nie kocham go ?

witam : ) w sumie to sama nie wiem czemu jeszcze narzekam. Mój chłopak jest we mnie strasznie zakochany, ale ja nie jestem pewna co do moich uczuć. Czasem drażni mnie jego zachowanie, czy nawyki. Wiem, że w takiej sytuacji nie bardzo jest sens żebym z nim była. Ale wiem, że go bardzo zranię, lecz z drugiej strony bez sensu być z kimś z litości. A może po prostu nie umiem docenić tego co mam? naprawdę nie wiem co robić, bo niczego nie jestem pewna. Boję się, że zrobię coś czego będę żałować ; [ i co tu robić ?

idz się powiesić

bo mam kolege, ktory jest w podobnej sytuacji, chyba juz nie kocha swojej dziewczyny, ale jeszcze z nia nie zerwal, ona za nim szaleje

Skoro sama nie wiesz co robic, nie możesz opierac się też na tym co inni powiedzą, bo kto może lepiej wiedziec niż ty?

dziękuję Adi-P ;-) bardzo pomocne. Już od jakiegoś czasu się zastanawiam nad tym co tak naprawdę do niego czuje. Powstrzymuje mnie tylko świadomość tego jak będzie cierpiał. I znajomi. Każdy odwodzi mnie od tej myśli zerwania.

Jak dla mnie każda miłość jest inna, może twoja też? Może po prostu jest dojrzalsza, to nie tak, że nie widzimy wad partnera, bo zawsze każdy jakieś ma pytanie czy jego zalety przewyższają te wady w naszych oczach?

czasami tak mnie drażni jego zachowanie, że wtedy nie widzę jego zalet. To mnie trochę przeraża..

xdxdxdxdxd = huhuhu

chyba każda tak ma ;) Nie ma miłości jak z filmu czasem zwyczajnie i z zimną krwią mamy ochote ich zabic ;D

no nic na razie , dziękuję ;-)