Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość paulinka26.6

jak zmotywować partnera do zmiany pracy?

Polecane posty

Gość paulinka26.6

Chciałabym napisać na o swoim problemie.Jestem ze swoim facetem już kilka lat i planujemy się pobrać.On ma 30lat na karku ja 26.Wszystko byłoby ok,gdyby nie to,że on zarabia dużo mniej ode mnie i w zasadzie nie robi nic żeby znaleść lepszą pracę.W zasadzie moge napisać,że to ja nas utrzymuje na dzien dzisiejszy.On od 3lat tkwi w jednej pracy na jednym stanowisku(pracuje jako pracownik biurowy w biurze nierudchomości) i zarabia naprawde grosze.Nie chce szukac innej pracy,wogóle się nie rozwija nie dokształca.Zaczyna mnie troche przerażać ta sytuacja i nie wiem,co bedzie po ślubie.Różnimy sie bardzo w kwestii podejścia do pracy i pieniędzy.Ja jestem osobą dosyć ambitną,operatywną,lubie wyzwania,chętnie podnosze kwalifikacje i nie ukrywam,że praca,rozwój zawodowy są dla mnie ważne.On jakby wogóle nie przywiązuje do tego wagi.Prace traktuje jak przykry obowiązek.Widze że ejst niezaradny mało ambitny.Miał okazje zmienić prace na lepszą to nie chciał bo musiałby więcej pracować i ciągle sie dokształacać.Widze,że jemu to jest chyba na ręke(odbębni 8h od pon.do piątku i swięty spokój).Nie pomagają groźby ani prośby.Spotkałyście się z taka sytuacją,żeby facetowi nie przeszkadzało,że zarabia dużo mniej od swojej partnerki?Już nie wiem jak go mam zmotywować,żeby wziął sie wreszcie za siebie.Nie wiem co bedzie po ślubie...boje sie,że on sie nigdy nie zmieni.Prosze o jakies porady.Z góry dziękuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gomez5
Ja jestem takim facetem jakiego opisujesz tylko, że jestem sam. Nie chciałbym mieć dziewczyny bardziej ambitnej od siebie bo pewnie nasz związek by się nie utrzymał. Powiedz mi tylko co Cię kręci w tym, żeby po pracy i odejmując sen i dojazdy mieć czasu na odpoczynek nie 4 godziny tylko pół godziny np? Ja go rozumiem. On pracuje żeby żyć a Ty chcesz żyć, żeby pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gomez5
No i odpowiadając na Twoje pytanie, myślę, że on się nie zmieni i że po prostu jesteście niedobrani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gomez5
Jesteś tam Paulinko? Powiesz coś? A jak się z nim poznaliście, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinka26.6
zarabiam 800 zł brutto na kasie w biedronce, niedlugo dosatne podwzyskę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość linnnguar
zosaw go, on się znie zmieni, ty też sie nie zmienisz, w waszej sytuacji ślub sprawi że ty jego niezaradność i lenistwo będziesz jeszcze bardziej potępiać i będzie ciebie to coraz bardziej drażnić, wycofaj się póki możesz, a jak wyobrażasz sobie np. posiadanie dziecka???? ktoś się będzie nim musiał zająć i dziecko to DUŻE kosztywięc skoro on zarabia grosze to czrno to widzę, probuj, moze się zmieni bo jak nie to czarno to widzę :/ i nie myśl o ślubie bo to będzie porażka!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gomez5
-->linnnguar Jesteś kobietą czy mężczyzną? Jakie masz podejście do pracy, pieniędzy, kariery?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość linnnguar
jestem kobietą, lubię pracować, uważam ze trzeba rozwijać karierę i nie cierpię leni!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gomez5
Niesamowite jest, że obecnie kobiety są coraz bardziej męskie a mężczyźni coraz bardziej kobiecy. Niue uważasz? Tylko nie fajne jest to, że kobiety nie lubią tych żeńskich cech u mężczyzn ani mężczyźni nie lubią tych męskich cech u kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gomez5
A czy leniem jest ktoś, kto po pracy nie zasiada przed telewizorem tylko chce mieć czas na zajmowanie się różnymi zainteresowaniami, czytanie na różne tematy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłopak ma rację
Najcenniejszą rzeczą w życiu człowieka, pomijając zdrowie, jest czas wolny - ten, który zostaje mu do dyspozycji po odliczeniu całego czasu przeznaczonego na obowiązki. Obowiązki to niewola, czas kiedy należysz czy to do osoby każącej Ci je wykonywać (szef, rodzice, nauczyciele itp.) czy też do społeczeństwa (wymogi dotyczące pewnych standardów dbania o siebie, swój dom, swoje auto itd.). Jeżeli ktoś lubi mieć dużo obowiązków, to albo nie umie, albo wręcz nie lubi żyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maniek zabójca
Pracujcie po 12 h dziennie , łacznie z niedzielą, to wtedy Wasz związek przetrwa dłużej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×