Kto z 57 kilogramów ??

szukam kogos kto wystartuje ze mną :)

moim celem jest na razie 52 kilogramy :)

dalabym wszystko zeby miec te 57

ja moge z toba sprobowac bo po ciazy zostalo mi jakies 58-59 kg ;/

maldzka a jaki jest Twoj cel?

ostateczny cel 48 kg! a jaka diete stosujesz, i jakies cwiczenia?

ja tak samo chcialabym w glebi duszy 48 :/ aale na razie 53-52 to bedzie I cel, cwicze na agrafce. zreszta jesli chodzi o cwiczenia to ja nie za bardzo...ale zapisze sie na platoforme wibracyjna :P:P:P poza tym pierwsze 5 dni chcę byc na diecie Amerykanskich Astronautów bo mi ona odpowiada:D a potem jem to na co mam ochotę ale mniej, kolacja do 18 juz duzo mi da. duzo wody i zero slodyczy (no moze jak bardzo bede miala ochotę to jakis maly batonik) na pewno nie zamierzam sie glodzic, wole dluzej chudnac ale bez jakis tortur!

dziewczyny a nie chcecie zaczac od 7 lutego? bo kurcze teraz mam sesje :/ i duzo strsów wiec nie chce sie glodzic:/

Hej! Tak sie sklada ze tez waze 57-58 i chcialabym troche zrzucic :D juz co prawda moja dieta trwa jakies 2 dni i staram sie nie jesc wiecej niz 100kcal :) Pokusą ktorej najtrudniej jest mi sie oprzec sa slodycze i z tym chyba bedzie najtrudniej. Ale mam nadzieje ze z wami uda mi sie pozbyc jakichs 5 kg :) :)

* 1000kcal a nie 100 oczywiscie :D

on-line a nie chcesz zaczac sie odchudzac od 7 ??? :D:D:D albo 5??? :D bo kurcze tak chcialabym z Wami :(

Hej dziewczyny:) ja również z tej wagi startowałam obecnie mam 54kg po 2tygodniach odchudzania a chciałabym 48 wiec trochę jeszcze przedemną.Jaką dietę zamierzacie stosować??Pozdrawiam:)

Dziewczyny! Ja też muszę schudnąć z 57kg. Najlepiej się czułam gdy ważyłam 52kg więc to jest mój cel. Tak naprawdę już od dawna staram się zdrowo odżywiać i ćwiczyć, ale najgorsza jest ochota na słodycze. Mogę nie jeść ich przez 2 miesiące, a później przez tydzień tylko słodkie i słodkie... :( i mój trud idzie na marne :((( zaczynam więc od nowa, oby się udało :)

ja obecni waże 57kg a startowałam z wagi 72 kg rok temu i idę dalej do przodu:D chce schudnąć do 50kg:D jak na razie;)

jak Wam idzie?? Ja narazie staram się nie wchodzić na wagę wejdę dopiero pod koniec tygodnia:P razem napewno damy radę:)

ale własnie z 52!!!! Cel 50 w porywach do 49 ;)

A co zamierzacie jeść aby schudnąć?

Ja też wejdę na wagę dopiero w niedziele. Jeżeli chodzi o co jeść, to powiedziałabym raczej czego nie jem. Koniec ze słodyczami, słodkimi napojami gazowanymi, i przekąskami (jakiekolwiek) między posiłkami. Nie jem nic po godz 19. Wiem też że nie schudnę bez ćwiczeń, więc wybieram się w czwartek i piątek na fitness. Najgorsze jest to że pracuję w biurze, więc ruchu mam tyle co nic... Trzeba zacząć działać! :)

Ja również pracuje w biurze i co prawda nie mam żadnego ruchu ale plus że jem o stałych porach.Też skończyłam ze słodyczami i tłustymi rzeczami.Ja napewno będe jeść jakiś jogurcik warzywa owoce i jakieś mięsko i zobaczymy co dalej:) najchętniej bym już dzisiaj weszła na wagę ale powstrzymuję się od tego bo nie chcę się zrazić że waga staneła itd.

up up Jak wam idzie dziewczyny? Ja dzisiaj wybieram się na ćwiczenia :)