Jak szybko można nauczyć się języka od zera ?

Sprawdź tutaj................ciekawe: http://tnijurl.com/93f17b9f4d16/ mnie to przekonuje

Moim zdaniem najlepszym sposobem jest po prostu wybranie się na kurs intensywny. I to najlepiej postawić na taki, gdzie będzie można uczyć się praktycznego korzystania z języka, a nie jedynie teorii. Wiem, że w szkołach Axon właśnie bardziej stawia się na komunikację, dzięki czemu w późniejszym czasie łatwiej będzie porozumieć się z obcokrajowcami.

Uczysz się długo języka i wkurza cie, że wciąż go nie znasz? Masz już dość setek godzin i tysięcy złotych, które wydajesz na kursy i lekcje języków? http://gslab.nazwa.pl/kobietaebiznes/mistrzjezyka.php Nie jesteś lingwistą albo wręcz przeciwnie nauka języków idzie ci łatwo tylko nie masz czasu na jeżdżenie na kursy? Frustruje cię fakt, że w pracy wymagają kolejnego obcego języka, albo potrzebujesz nauczyć się go dla siebie? Nie ważne czy jesteś młody czy starszy. Oszczędź czas i pieniądze W maksymalnie 2 miesiące naucz się każdego języka jaki tylko chcesz Pomyśl 3 lata skompresowane w 2 miesiącach i to z gwarancją, że się nauczysz. Tak system, o którym zaraz przeczytasz daje Tobie gwarancję, że po 61 dniach będziesz znać komunikatywnie język obcy. Jeśli nie, zwrócą Tobie pieniądze. Rozwiniesz się zawodowo i osobiście, będziesz podróżować bez ograniczeń. Chcesz za 2 miesiące mówić po hiszpańsku, angielsku, francusku, niemiecku a może hebrajsku? Chcesz wydać na to mniej niż na 3 lata nauki w szkołach i na kursach? Kliknij poniżej, dowiedz się jak. http://gslab.nazwa.pl/kobietaebiznes/mistrzjezyka.php

Powiedzmy że nie od zera, bo kiedyś w podstawówce coś tam miałam ale to było przynajmniej 10 lat temu i nic mi nie zostało. Ostatnio zaczęłam się uczyć 2 miesiące temu dosyć intensywnie i na każdym kroku, zeszyt z podstawowymi słówkami i wyrażeniami, filmy po francusku, audiobooki, tłumaczenia teksów z polskiego na francuski. Czasy spisywałam każdy na oddzielnej kartce żeby łatwo było przekładać i szybko korzystać z danej kartki. Staram się nie wkuwać a słuchać. Staram się myśleć po francusku jak co powiedzieć jak co się nazywa itd. Na razie nie czuję żebym znała ten język zbyt dobrze ale dzięki filmom zaczęłam dużo rozumieć i zapamiętałam dużo słówek. można powiedzieć że to się okazało bardzo efektywne. Najważniejsze jest to żeby się nie znudzić nauką i uczyć się w przyjemny sposób dla siebie. Ja jakbym chodziła do jakiejś szkoły czy na jakiś kurs to czuję że szybko bym się zniechęciła, nie lubie prac domowych i uczenia się z przymusu. Oczywiście próbuję codziennie jakiś limit obowiązkowych rzeczy zrobić, takich jak nauczyć się paru nowych zwrotów albo słówek, albo przypomnieć sobie z pamięci tego co się nauczyłam do tej pory.

Na zakupach grupowych jest promocja, na której oferują szkolenie szybkie nauki słówek za 29 zeta. Zobaczcie - http://www.znizkomania.pl/pokaz_oferte,47541,29-zl-zamiast-245-zl-szkolenie-online-z-szybkiego-uczenia-sie-i-technik-zapamietywania.html Czy to coś daje?

na pewno nie było by to kilka tygodni. wahałabym się czy wybrać kurs czy korki, ale wydaje mi się, ze w tym przypadku kurs byłby lepszy. już pal sześć stawki, ale to, że regularnie się uczysz, postępy sa sprawdzane na bieżąco. poza tym grypa działa dosyć mobilizująco niż jedna osoba, przecież nikt nie chce się zbłaźnić przed obcymi :). chodziłam do speak up i uczyłam się właśnie w takim systemie. sama widziałam postępy w tej metodzie :)

jestem w stanie kilkaset słówek 300-500, co z tego jak za dwa dni już je zapominam i pamiętam może 50 mam tak samo z angielskim, ale tak się nauczyłam przez szkołę i sprawdziany ze słówek, gdzie jest ich dużo i uczę się dzień przed ale potem ich nie powtarzam, dochodzą kolejne słówka, inne sprawdziany, inne przedmioty etc więc lepiej się uczyć 5 x mniej ale je powtarzać..

ja też jest podobnego zdania, że chyba najlepiej jest się uczyć języka, na kursie. Przynajmniej masz pewność, że nauczysz się poprawnie wymawiać słowa i nie będziesz robić błędów. Ja też dużo słyszałam o tej szkole co piszą moje przedmówczynie. Mam do nich niedaleko więc może się zapisze na kurs :D

W zależności od tego jakiego języka chcesz się nauczyć i jak długo dziennie będziesz poświęcał mu czas? Nigdy sama nie potrafiłam się zmobilizować do samodzielnej nauki. W dużej mierze dlatego spoko rozwiązaniem jest Speak Up i ich kursy:) Fajnie prowadzone, bezstresowo, w sympatycznej atmosferze :)

Dzięki kursowi z IMP „Angielski dla każdego i w ciągu miesiąca załapałam język na poziomie komunikatywnym

najprościej nauczyć się esperanto, jak polubisz tą stronę http://facebook.com/217615208369627 to znajdziesz tam pomocne linki.. a co do nauki języka to należy dużo słuchać, więc radio się przyda, no i dużo przepisywać to też pomaga ;-)

nie da sie szybko nauczyc tego jezyka. minimum 5 lat i po godzinie dziennie i tak nie bedziesz mowic jak chinczyk. Ten jezyk wymaga sporo wyrzeczen ale moim zdaniem warto.

2-3 dni i można się uczyć następnego. Przez rok nauczysz się wszystkich języków świata. Lepszej odpowiedzi przy takim poziomie dyskusji nie znajduję...

tu masz wskazówki: http://pomocowy.pl/rozwoj-osobisty/jak-szybko-nauczyc-sie-jezyka-angielskiego/ I pamiętaj: systematyczność i skupienie. pozdrawiam

Mnie fascynują ludzie, którzy znają kilka np. 8 języków w takim stopniu, że mogą czytać książki oraz bezproblemowo porozumiewać . Jak oni tego dokonali ??? Ja nie potrafię nauczyć się nawet 1 obcego języka porządnie :(

mi się zawsze wydawało, że nie mam talentu do języków obcych, ale zapisałam się na kurs do http://www.snatch-school-legnica.edu.pl/ zaczęłam w domu więcej pracować i to dało efekty, ciężka praca nagrodzona została dobrymi efektami:)

:)

rosyjski na podstawowym poziomie jest stosunkowo prosty, ale ogólnie do prostych nie należy. studiowałam rosyjski 3 lata, uczyłam się pilnie ale podchwytliwa odmiana rzeczowników czy tak zwana rekcja mieszają w głowie. długo zajęło mi opanowanie cyrylicy, bukwy mi się myliły. ze śmiechem teraz to wspominam. co do angielskiego... również prosty na poziomie komunikacyjnym. na 3 roku studiów, gdzie pojawiła się akademicka gramatyka....złapałam się za głowę. każdy język ma coś trudnego, nie można generalizować. pozdrawiam.

No chyba najlepiej to zapisac sie na kurs jezykowy, na ktorym od początku bedzie wszystko wyjasnione przez kompetentną osobę. Ja tak zaczynałam 2 lata temu nauke niemieckiego w http://www.warszawa.oei.org.pl/ i w sumie zwiazałam sie z tą szkoła, chodze na zajecia do dzisiaj .

Jedni bardzo szybko łapią słówka i zwroty, a inni potrzebują więcej czasu. Można owszem samemu próbować uczyć się języka, ale najlepiej jest się nauczyć na kursie online, bez wychodzenia z domu i wydawania pieniędzy na bilety umawiamy się nauczycielem z empik school na przykład i korzystamy z nauki z każdego miejsca. Ja to dostałam nawet słuchawki z mikrofonem od szkoły.

A czy w razie czego można potem wrócić do zajęć? Czy są one jakoś nagrywane i udostępniane?

trudno oszacowac jak szybko mozesz sie nauczyc, bo zalezy to od tego ile czasu na nauke poświęcisz;) mysle,ze żeby sie tak porzadnie sie nauczyc to kilku lat potrzeba. Ja w kazdym razie planuje niebawem zaczać od zera japoński w http://www.makilen.pl/ , to dosc trudny jezyk, zobaczymy ile czasu mi zajmie nauka ;)

może ktoś ma jakieś nowe pomysły odnośnie nauki języka?

?

Ja tylko powiem, że z tym uczeniem się wśród obcokrajowców, w innym kraju to różnie bywa. Mieszkałam jakiś czas we Francji, pojechałam tam znając język w stopniu średniozaawansowanym. Mieszkałam i pracowałam z Francuzami, zatem posługiwałam się właściwie tylko tym językiem na co dzień. I owszem, nauczyłam się mówić prawie tak jak oni, posługuję się nim swobodnie. Ale jak wróciłam do Polski i chciałam przygotować się do egzaminu aby uzyskać certyfikat, to zaczęło się korygowanie moich błędów :D Bo jednak mówiąc skrótami, językiem "codziennym" etc. nie zdałabym tego egzaminu! Tam był wymagany język formalny, nie codzienny, potoczny. Zatem musiałam z powrotem przysiąść nad gramatyką. Owszem, wchodziło mi to już o wiele łatwiej niż w liceum, ale jednak pilnować się mocno musiałam podczas egzaminu.

Generalnie w tym temacie wypowiadają się dwa typy osób: - bajkopisarze którzy piszą o miesiącu (i mniej) do języka komunikatywnego. 500 słów dziennie :-) kon się uśmiał :-) szczerze to niemożliwe. Do tego co najmniej trzy, czysty lata nauki i tez bądź świadoma ze będziesz potrafiła tylko te tematy które omawiałas na zajęciach a np. O astronomii czy fizyce teoretycznej trzy słowa może powiesz :-) - naciagacze z różnych, wymienionych tu szkół językowych.

Popieram. Ja 8lat tylko hiszpanski i zdany egz Dele superior. Miedzy hiszpanami - nie szlo zrozumiec, moj hiszpanski z kolei byl przekombinoWany, zaczynalam ich ostatecznie powoli nasladowac. Rok mieszkania we Fr - stopniowo zaczynalam rozumiec i ukladac proste zdania. Po 2 latach tutaj mowie bardzo swodobnie i na kazdy temat, jednak biegla mowa nadal to nie jest. Za to akcent wszedl mi w krew

Zalezy od motywacji, szkoly, jezyka jakiego chcesz sie nauczyc... Ja jestem z ukrainy, przyjechalam tu na studia 4 lata temu. Nie umialam praktycznie nic ale zdecydowalam sie na kurs w http://www.makilen.pl/ i juz po 2 latach mowilam bardzo dobrze. Jednak na kursach najlepiej.

Ja nie jestem w stanie nauczyć się samodzielnie jakiegokolwiek języka. Jestem w 100% perfekcjonistką więc jak uczyć się to dobrze i sensownie - a więc chcę znać wszystkie zasady gramatyki itp. no więc za pomocą need a school znalazłam korepetytora i takim sposobem uczę się języków w domu. francuski, angielski i myślę jeszcze nad rosyjskim

Zaczac sie uczyc od zaraz !