Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KAtiaOp

Nie chce Mi sie zyc =(

Polecane posty

Gość KAtiaOp

Rozstalam sie z chlopakiem z ktorym bylam ponad pol roku... w sylwestra nawet Mi sie oswiadczyl ;( mialo byc tak pieknie a tu koniec.... nie wyobrazam sobie zycia bez Niego.... jestem zalamana nie moge sobie z tym poradzic zycie jest bez sensu.... ;(((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAtiaOp
Byl troche zaborczy kontrolowal Moj tel... Czytal esy... i w ogole ostatnio zmienil Mi karte i wpisal tylko siebie :( nie chcial zebym spotykala sie ze znajomymi tylko i wylacznie z Nim... Powiedzialam mu ze to jest troche chore... zeby Mi po prostu ufal... i to bylo poczatkiem klotni po ktorej sie rozstalismy na dobre ;((( teraz jak sobie to wszystko przemyslalam... wydaje Mi sie mial racje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjkh
dacie rade, nie zalamuj sie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ma_dziewczynę
Spokojnie, z Tobą jest wszystko w porządku:-) W życiu bym nie kontrolował tak swojej dziewczyny. Zazdrość to na pewno negatywna cecha ludzka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hrabina Koniecpolska
Staszek... zakochałam się w Tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A mi się chce żyć
Bardzo chce mi się żyć, oby jak najdłużej, i z ekstaza przeżywam każdą chwilę, każdy moment

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polski jest trudny
A nie był zazdrosny o kaffe? co się z tymi facetami dzieje... Fajnie tak romantycznie oświadczył się w tym czasie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jego zachowanie było chore, podstawa związku jest zaufanie. Co to znaczy, że on Ci tel sprawdza, rządzi Tobą? Wiem, że teraz Cię to boli ale zaufaj, że kiedyś odetchniesz z ulga, że nie masz już nic wspólnego z tym człowiekaiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAtiaOp
nie wiem juz sama... chcial pewnie dobrze... zebym spedzala z Nim wiekszosc swojego czasu a nie ze znajomymi... czuje sie winna a poczatkowo wydawlo Mi sie ze to jest rzeczywiscie " chore " .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale wiadomo, że zrobisz swoje. Wrócisz do niego i kiedys bedziesz płakać. Baby juz tak mają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAtiaOp
Nie chodzi o to zeby byc ze soba... ale chociaz o rozmowe... zeby pogadac o tym wszystkim a na to nie ma szans bo wyjechal ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KAtiaOp Byl troche zaborczy kontrolowal Moj tel... Czytal esy... i w ogole ostatnio zmienil Mi karte i wpisal tylko siebie nie chcial zebym spotykala sie ze znajomymi tylko i wylacznie z Nim... Powiedzialam mu ze to jest troche chore... zeby Mi po prostu ufal... i to bylo poczatkiem klotni po ktorej sie rozstalismy na dobre ;((( teraz jak sobie to wszystko przemyslalam... wydaje Mi sie mial racje " WYDAJE ci się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×