dziewczyny związałybyście sie z rozwodnikiem?

czy wolicie kawalerów?

a dlaczego rozwiodles sie?

Niektore dziewczyny sie wiaza z Arabami, Turkami i innymi brudasami, wiec dlaczego maja sie nie zwiazac z rozwodnikiem?

wolne, bezdzietne, rozwódki, z dzieckiem.... bo zależy jakie Ty bierzesz pod uwagę

zalezy od powodu rozwodu i sytuacji po rozwodzie np. nie zwiazałabym sie z czlowiekiem nie mogacym sie otrzasnac po przeszlosci albo placacym alimenty na 2,3 lub wiecej dzieci

jaki byl powod rozwodu?

miałes slub koscielny? to nie.. tylko rozwodnik..jako rozwodnik..

.

ja na pewno nie-już raz zawiódł to po pierwsze po drugie najczęściej są w związku dzieci a ja chcę grac zawsze pierwsze skrzypce i nie zamierzam tym nikogo krzywdzić.

Kocie a co zrobisz , jak twoje szczesliwe malzenstwo legnie w gruzach , bo Pan maz znajdzie inna, bardziej interesujaca , bla bla bla i bedziesz kobieta powiedzmy 36 latnia z dzieckiem -co wtedy? Tez rozwodnik bedzie bla :-P ?

oczywiście że rozwodnik będzie ble - bo jestem egoistką i nie boję się tego przyznawać. Najważniejsze to znac siebie samego:-)

mężczyzna po rozwodzie nie spełnia moich oczekiwan - ja tam nie lubię dokładać sobie kłopotów:-)

hmmmm.Kocie no no .Ale nadal upieram sie, ze wtedy Ty bedziesz z odzysku na rynku matrymonialnym i wtedy ewentualny konkurent bedzie szukal zapewne wolnej, bez dziecka w pakiecie :-P Co wtedy zrobisz -o to tez mi chodzilo ? Pozdrawiam Kotku .

szanowny kotku przestaniesz grac pierwsze skrzypce :D

:-) choć to baaaaardzo hipotetyczna sytuacja jesli stałabym się rozwódką to po pierwsze byłabym rozwódką a nie ROZWODNIKIEM ( nadal ble) a po drugie nadal nie miałabym ochoty wiązać się z rozwodnikiem- powody? patrz pierwsze moje wypisy:-)

a skąd wiesz że nie jestem mamą osobo powyżej?;-)

ok .To wystarcza mi za odpowiedz.

i glupiutka.Jesli masz dziecko-wspolczuje , bo obserwujac twoje wpisy obstawialbym nastolatke a nie rozsadna , rozumna kobiete. Jestes zarozumiala glupia dziewucha.

ależ ja nikomu nie bronię wiązac się z rozwodnikami- wyrażam jedynie swoją opinię. Obrażanie mnie nie ma najmniejszego sensu:-)

nie rozumien calej jazdy z rozwodnikami "za i przeciw". rozwodnik to taki sam facet jak ten, ktory byl wczesniej w zwiazku ale mu nie wyszlo. Wiec idac tym tropem, nie nalezaloby sie wiazac z nikim kto byl w przeszlosci w zwiazku z kims innym, bo przeciez ten zwiazek mogl sie rozpasc z roznych przyczyn, takze z winy naszego rozwodnika. Ale przeciez tak samo jest z rozpadem wolnych zwiazkow. Jedyne komplikacje moga powstac wtedy, kiedy rozwodnik ma dzieci z poprzedniego malzenstwa i utrzymuje kontakty z byla zona, bo nie kazda kobieta potrafi z tym zyc. Ale dla niektorych to nie jest zaden problem wiec nie ma reguly.

do pana powyżej- uważam, że mężczyzna żeniący się powinien być na tyle rozsądny( męzczyznę winien cechowac rozum przede wszystkim) by wybrać partnerkę odpowiednią na żonę z którą nie trzeba się rozwodzić. To jest główny powód mojego niewiązania się (EWENTUALNEGO) z rozwodnikami. Cenię sobie intelekt u mężczyzny.

Mnie rozwodnicy niespecjalnie pasują, bo skoro gość jest po rozwodzie, to znaczy że mogł zdradzać albo nie dbać o rodzinę, jeśli rozwód był z winy partnerki, to tacy panowie z reguły są mocno spaczeni i trudni w relalcjach.

nie jestem facetem, jestem kobieta. A co do intelektu i decyzji o malzenstwie, to wielu osobom wydaje sie ze chca z ta druga osoba spedzic reszte zycia, i niektore z tych osob pobieraja sie a niektore pozostaja do konca swoich dni w zwiazkach nieformalnych. I tak samo jednym jak i drugim moze sie po jakims czasie odwidziec (brzydko mowiac), tylko ze tacy nie malzonkowie po prostu mowia sobie "to koniec", a ci po slubie musza to samo powiedziec tylko ze w urzedzie stanu cywilnego. Na tym polega roznica i z intelektem a raczej jego brakiem niewiele ma to wspolnego.

bezdzietnym tak

Nigdy w życiu... Bo albo zdradzał i sie nie przyzna do tego sama to przezylam powiedzial Mi ze rozwiodl sie bo Ona go zdradzila a to okazalo sie nie prawda... Poza tym mial dzieciaka o ktorym nie wiedzialam masakra !!!! odrazam stanowczo !!!!!!!!!

ii znowu to samo ... ,nieuczciwość nie popłaca. Gdybym go bardzo pokochała,to nie wiem co by zwyciężyło: rozsądek czy uczucie.?

już się związałam. nie ma dzieci, a ja jestem przeszczęśliwa. a tak własciwie, to wlasnie mi przypomnieliscie ze jest po rozwodzie, bo calkiem o tym zapomniałam. :)

wszystko sprowadza sie do tego jaki byl powod rozwodu

MoJ facet jest rozwodnikiem:-(

ja nie mialabym problemu ze zwiazkiem z rozwodnikiem/wdowcem o ile nie mialby dzieci raz przechodzilam poczatek znajomosci z takim facetem - jego 4 letnia corka ciagle niespodziewanie sie pojawiala w naszych relacjach(a raczej jej matka .. :o) mimo ze koles zarzekal sie na pocztaku ze absolutnie nie odczuje skutkow jego zobowiazan ...