Zimna su**

Byłam z chłopakiem kilka lat.. Fakt faktem jestem kobietą o krągłych kształtach.. Mój EKS zawsze w przypływie złości wygadywał mi różne bzdury, że jestem brzydka, gruba, że mogłabym się spodobać tylko, i tu zacytuję "Desperatowi bez panny, starszemu panu albo wypitemu chłopaczkowi, że jak nie on to nikt inny bo nikt mnie nie zechce". Trwałam w tym bo kochałam, trwało to kilka lat.. Siadło mi to na psychice, teraz z nim nie jestem, spotykam się z facetami i jak tylko widzę, że on się angażuje- zostawiam go... Stałam się wyrafinowaną suką.. Ranię tak jak kiedyś mnie raniono ale nie chcę tego.. Chcę to zmienić i szukam pomocy!

To tylko od Ciebie zależy...

to moze czas pomyslec o sobie, silowni, bieganiu a nie zajadaniu sie chipsami.sama jestes sobie winna;D

a jak on wyglada? opisz go.

mowil to bo chcial zebys miala kompleksy pewnie sam byl zakompleksiony i bal sie ze go zostawisz

Autorko, widze że ruszasz ustami, ale słysze tylko: "bla bla bla bla".

nie wiem czemu kobiety same siebie okreslajha zimnymi sukami.. wydaje im sie ze sa fajniejsze i jest to swego rodzaju komplement. kiedys modne byly czarne panie z depresja. teraz czas na zimne suki :D:D:D

"desperatowi bez panny, starszemu panu albo wypitemu chłopaczkowi" ciekawe którym z tych 3ch wymienionych sam był:D...bez urazy oczywiście w twoja strone.

Gdy czytam: stalam sie wyrafinowana suka, to od razu widze nieporadne dziewczatko, ktore chcialoby takowa byc i probuje nawet. :) Calosc zwykle wychodzi smiesznie.

"nie wiem czemu kobiety same siebie okreslajha zimnymi sukami.. wydaje im sie ze sa fajniejsze i jest to swego rodzaju komplement. kiedys modne byly czarne panie z depresja. teraz czas na zimne suki" Otoz to! :D

no a jak do cholery jasnej on wyglada???? opisz go powiedz czy on jest natomiast adonis którego kazda zechce.