Gość ELWIRATM Napisano Styczeń 23, 2011 Zaraz po studiach wyjechalam za granice, nie do pracy...poznalam kogos pokochalam...przez 1,5 roku pracowalam ciezko nad jezykiem, znalazlam pierwsza prace...wszystko bylo ok do czasu gdy on zaczal miec problemy finansowe i zaczela dosiegac nas rutyna...ja chcialam zalozyc rodzine, slub po polsku..on ma juz dziewczynke, w sluby nie wierzy..rozeszlismy sie, wyprowadzilam sie...po pol roku wrocilam z powrotem,nastepne pol roku wyprowadzilam sie i znowu wrocilam...wiem, ze mnie kocha i niby wszystko jest ok ale jakos nie moge mu zaufac. Jak sie rozstajemy to i tak sie widujemy a jak wracamy do siebie to jakos nie potrafimy pchnac wszystkiego na przod...niedawno wyprowadzil sie i mialam jechac z nim..zostalam...do konca miesiaca musze podjac decyzje... Rzucac wszystko...po raz kolejny Moze mial ktos podobna sytuacje... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach