Znalazłam jego byłą na naszej klasie i jestem zazdrosna

no widzisz odbija sie to na tobie, na Was... zupelnie bez powodu.... ja na twoim miejscu ( jesli Ci na nim zalezy) probowalabym o niej po prostu nie myslec, on jest teraz z Toba, widocznie tamta dziewczyna nie miala tego czegos skoro nie sa razem, uroda dla madrego chlopaka to nie wszystko, a moze Ty sie za slabo oceniasz?? powodzenia i nie zadreczaj sie :) milej nocki dobranoc

moj obecny partner byl ze swoja eks prawie 6lat. byla jego pierwsza, mieszkali 4lata razem, krotko przed rozstaniem planowali dziecko..slub.. ja tez bylam w zwiazku 3lata. teraz jestesmy razem od ponad dwoch lat. mieszkamy razem, mamy zaplanowany slub a niedawno okazalo sie ze bedziemy miec dziecko. fakt czasem mysle o tamtej dziewczynie ale nigdy nie dal mi powodow do zazdrosci. nie ma co patrzec w przeszlosc. liczy sie to co jest teraz i co razem stworzycie:)

Prosze pomozcie mi!! od pol roku jestem z chlopakiem i jest to moj pierwszy partner mimo ze nie jestem nastolatka- po prostu nigdy wczesniej nie chcialam sie z nikim wiazac. Od pewnego czasu mam strasznie meczacy mnie problem-ciagle rozmyslam o jego bylej z ktora byl 1,5 roku, planowali wspolne mieszkanie, przyszlosc. zapytalam go kiedys czy nadal cos do niej czuje a on odpowiedzial mi ze czuje zal. strasznie mnie to zabolalo ale nie powiedzialam mu o tym zeby byl ze mna zawsze szczery. czasami jak opowiada mi jakies wydarzenie z jego zycia i pojawia sie w nim jego eks to ledwo to znosze. strasznie mnie to meczy bo to ona zerwala z nim wiec moze on wcale nie chcial sie z nia rozstawac. boje sie ze on nie czuje do mnie tak duzo jak do nie ze ja nie jestem tak dobra jak ona.... czesto jak opowiada o niej to widze jak strasznie ja kochal.... nie moge zniesc mysli o tym ze moze on nie kocha mnie tak mocno jak kochal ja. czuje sie okropnie z tym, boje sie ze to moze negatywnie wplynac na relacje z nim. ja nigdy wczesniej nikogo nie kochalam wiec prosze powiedzcie mi jak to jest- co czujecie teraz do osob ktore kiedys kochaliscie? czy czujecie zal? jak to jest rozstac sie z kims z kim chcialo sie spedzic reszte zycia a jednak nie wyszlo?