Podczas seksu lubię...Pytanie do mężczyzn i kobiet.

No właśnie mam pytanie chodzi o to, że gdy się kochałam ze swoim facetem ( piszę w czasie przeszłym bo się rozstaliśmy) to chciałam żeby dał mi klapsa i w ogóle czy to jest normalne? Czy normalnym jest to, że lubię kochać się bardziej na pieska niż tak normalnie? I bardziej lubię być na górze? Czy faceci lubią gdy kobieta nie ma oporów i lubi eksperymentować???? czy raczej woli taką która leży i się nie rusza????

za dużo xxx..i ci poszło w krew..I tak chcesz.

Nie zgadzam się.ja też lubię bzykać się od tyłu i lubię jak partner daje mi klapsy i nie widzz związku ze stronami xxxx.co one sa jakims wyznacznikiem?to jakaś głupota

hmmm ja też lubie od tyłu (lubie w tej pozycji kończyć:P) lubie kiedy mój mąż wtedy ciągnie mnie za włosy... kied jest na mnie lubie jak przytrzymuje mi ręce tzn. tak trzyma nie daje mi nic nimi robić klapsów nie lubie... chociaż sama uwielbiam je dawać ... mój mąż ma fajny tyłek ... hmmm naraizie wiecej nie pamietam;p

Niestety nie oglądam stron xxx wiec sorry ale nie mam porównania

jasne..klapsy są z xxx... w książkach erotyka tego nie było może jedynie opisana pozycja od tyłu..ok. Ale jak ty tylko tak się sexisz..to dziwne to. A w każdym xxx jest tylko sex od tyłu innego nie ma. Oral i sex od tyłu, anal i waginalny.

Kazdy sam wie jak chce i czego che a nie ktos bedzie pier...o jakis stronach xxx.moze on na nich sie uczyl bo nie mial własnego polotu

nie nie maw ksiazkach nic o pozycjach od tylu masz całkowita racje i zajebista wade wzroku

Tez uważam, że masz zachowanie bardzo jednostajne. I jest ono wynikiem albo sexu ze starsyzmi panami, co tylko sex od tyłu i na ostro. Albo wynikiem xxx. I te klapsy..to wynalazek tej ery. w Kamasutrze tego nie ma...

jaki polot? polot ma się w sobie i wyraża się on w czułości a takie rzucanie kobietą o ścianę, bicie penisem po twarzy klapsy to wszystko z porno. A nie z własnego polotu. Ludzie naśladują zachowania. Tyle w temacie.

jak sie bzykacie myslicie o ksiazkach co w nich jest napisane czy na co macie ochote?samo to przychodzi

ale tu jest mowa o klapsach a nie rzucaniu o sciane .trzymaj sie tematu

porno jest nastawione na spektakularnosc...a więc efekty do oglądania..a nie na doznania. te klapsy..jak widze takie dzieci..to mnie mdli... już się biją, klepią..

mogę napisać czego nie lubię, otóż jak wchodzą rodzice

a co z seksem pod koldra ktory uprawia bardzo duzo ludzi?gdzie jest on opisany czy pokazany ?gdzie sie go nauczyli ?skoro kalpsów mozna sie nauczyc z filmów xxxx

za niedługo rzucanie o ściane będzie normą. Tak jak klaps Bo dla kogoś uderzenie-klaps będzie poniżeniem, bólem itp.. ciekawe tylko do czego to dojdzie..sex konfiguracje z ludzi, z animals..i co? kosmitów nie ma..bo by był z nimi..w xxx..

Klapsy to dopiero początek... :>

jak ktos lubi dostac klapsa to co w tym zlego?

szczegolnie jak facet ma niski zmyslowy glos (chociaz jak jestem zakochana to wtedy kazdy w kim jestem taki ma moim zdaniem:))i generalnie na ostro a nie takie pitu pitu i swieczki;)))

na xxx nie ma miłości..ani ostrego sexu... Tam jest sex tak jakby się gwałcili i brali siłą.. Ludzie zgłupieli w 21 wieku. I nie wiedzą co to sex. Kobiety robią te same głupie miny. Widać, że to wyuczone te dziubki..stękanie...a zero orgazmu. xxx to przemysł. A nie erotyka. I krzywdzi ludzi, dzieci.

ok ale po co te gadko o klapsach jak ktos lubi to czemu nie?

lubisz klaps w tyłek..a w twarz? no właśnie.. można kogos zgwałcic oralnie..własnie najpierw bijac po twarzy...okropne. A ja widziałam 1 ofiare takiego gwałtu. Młoda dziewczyna. I az w spychiatryku wylądowała. Porno uczy, że każda tak lubi, że to tylko kwestia czasu. I ja z tym walczę. I będę walczyc.

chodzi o to, że przekracza się pewne granice...klaps..potem w twarz..idziesz dalej..

Ja tez lubię trochę przemocy- pchniecie na łóżko, przytrzymanie za ręce, pociągnięcie za włosy, "obraźliwe" słowa. Mimo to fanka filmów xxx nigdy nie byłam, widać jestem "zboczona" z natury :)

ale ja np nie chxcialabym isc "dalej" i zaden z moich partnerow tez nie chcial, to jest taka gra ale zasady dosc jasne. nigdy nie mialal faceta co by chcial jeszcze ostrzej itp uwazam ze doktorat przesadza

ja tez jestem chyba "zboczona" z natury :)))

Jedna z moich kobiet lubiła jak podczas robienia loda uderzałem ją penisem po twarzy. Poza tym namawiała mnie, żebym rozkazywał jej - jak to ona ujmowała - obciągać w różnych dziwnych miejscach, typu klatka schodowa, albo za parkanem w parku. Jak brałem ją na randkę, to ona zawsze pięknie ubrana (naprawdę miała świetny gust, ubierała się ultraerotycznie, przy czym nie były to "cycki na wierzchu", ani sukienki ledwo zakrywające tyłek), pięknie uczesana, pięknie wymalowana, a później, tak ustrojona robiła mi loda w jakiejś przypadkowej bramie kamienicy. Jak wracaliśmy z randki, to ja już nie miałem amunicji żeby strzelać podczas seksu wieńczącego spotkanie, taki byłem wyssany :D Na początku się trochę zdumiałem i traktowałem tę sytuację z uśmiechem, jako chwilowy odchył, sposób na znalezienie podniety. Ale to nie wygasło, wręcz się rozwinęło. Później prosiła mnie, żebym nazywał ją w brzydki sposób, nie tylko w łóżku, ale i na codzień. A później rozjechaliśmy się po studiach do różnych miast i uczucie wygasło. I powiadam wam, że nasza relacja to nie była żadna patologia. Ja ją wielce kochałem, czule do niej mówiłem, adorowałem, a w niej jednak siedział taki fetysz uległości, bez którego nie mogła się zaspokoić. Ona na pewno nie była typem zahukanej nastolatki, dziewczynki. Ba, mam nawet wrażenie, że ten jej wewnętrzny spokój i pewność siebie, swoich emocji, pozwalały jej na takie osiąganie erotycznej satysfakcji.

nie ma czegoś takiego jak zboczona z natury.. Kobieta albo to gdzieś widziała, albo miała to z jakimś kochankiem, albo na filmach, aktach itp... czemu kobiety nie gwałcą facetów? nie ma agresji siły.. a u faceta jest..on potrafi pobić i mieć sex..a porno jest nastawione właśnie na to.. że to facet jest samcem alfa. Bez uczuć z siłą ma sex. a stosowanie obraźliwych słów..jak do dziwki, czy obcej..Nigdy tego nie zrozumiem.

fetysz uległości..raczej wyuczony..Nabyty.

"I powiadam wam, że nasza relacja to nie była żadna patologia. " Tak ją kochałeś, że uczucie nie przetrwało. Ja bym nie chciał stosować przemocy wobec kobiety. Ty jesteś jakiś świr, że się tak dałeś wrobić. To, że się rozstaliście cię nie tłumaczy.