Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość goma

ZAŚNIAD GRONIASTY, KOLEJNA CIĄŻA, ZDROWE DZIECKO

Polecane posty

Gość goma

Witam!:) Wątek ten zakładam z myślą o każdej kobiecie, która przeszła walkę z zaśniadem groniastym a teraz obawia się o los kolejnej ciąży. Sama do nich należę. Proszę o pozytywne wpisy wszystkich szczęśliwych mam, które po przebytym zaśniadzie urodziły zdrowe dzieci. Dodajcie nam otuchy!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goma
Cały czas mam nadzieję, że ktoś się tu wpisze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cynka11
uuuuup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goma
To fakt, że jest nas tylko 1 na 1000, ale mam nadzieję, że odezwie się jakaś szczęśliwa mama, która miała zaśniad groniasty a urodziła zdrowe dziecko w kolejnej ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gocha28
Ja też chętnie poczytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulek098
cześć, w 2006 roku też miałam zaśniad groniasty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulek098
byłam załamana, ale w 2008 roku zaszłam w ciążę i urodziłam zdrową i fajną dziewczynkę. Teraz ponownie jestem w ciąży(termin w marcu) i wszystko jest ok. Także głowa do góry, będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goma
anulek98 - dziękuję za wpis:) Takie słowa są nam wszystkim zaśniadówkom potrzebne. Życzę ci powodzenia i ślicznego zdrowego malucha:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goma
uuuuup :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goma
Może ktoś jeszcze zechce się podzielić dodającym otuchy słowem?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szycha288
Cześć.Ja też miałam zaśniad,w 15tc miałam zabieg po nieudanych próbach wywołania porodu.To było dla mnie nie do pojęcia,dlaczego to akurat mi się przydarzyło.Nie dość że musiałam to wszystko wytłumaczyć naszym rodzinom,dla których byłby to pierwszy wnuk,to jeszcze mężowi,który tak się cieszył na to dziecko.To chyba było gorsze niż to wszystko co musiałam przejść przez prawie 2 tyg w szpitalu.Myślałam że się nie pozbieram psychicznie.Przez ponad 3 lata bałam się zajść w ciążę ale w końcu się odważyłam.szłam na pierwszą wizyte do gin. z "duszą na ramieniu" i ogromną nadzieją że będzie dobrze.No i było dobrze.W 40 tc urodziłam zdrowego chłopca 4240gram.To był najwspanialszy dzien w moim życiu (pomimo bólu),który zrekompensował mi tą całą zaśniadową traumę.Mogłam w końcu przytulić moje upragnione dzieciątko :) A teraz mamy już czwórkę dzieci. Dziewczyny po zaśniadzie nie martwcie się bo napewno wam też się uda urodzić śliczne i zdrowe dzieciaczki.Życzę wam tego z całego serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ja też własnie dowiedziałam się że mam zaśniad groniasty ale dopiero po zabiegu w badaniach histopatologicznych wyszedł mi częściowy teraz jestem 3 tydz po zabiegu robiłam betę wyszła mi 538,15 a zabieg miałam wykonany w 11 tc. Zastanawia mnie ten wynik bety czy jest dobry czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ja też własnie dowiedziałam się że mam zaśniad groniasty ale dopiero po zabiegu w badaniach histopatologicznych wyszedł mi częściowy teraz jestem 3 tydz po zabiegu robiłam betę wyszła mi 538,15 a zabieg miałam wykonany w 11 tc. Zastanawia mnie ten wynik bety czy jest dobry czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morelka85
Witajcie! ja niestety też jestem po zasniadzie szczęście w nieszczęściu że był czesciowy 21.09.2011 miałam łyżeczkowanie ponieważ 11 tc okazało się że ciąża obumarła trzy tygodnie po łyżeczkowaniu dostałam wynik w którym okazalo sie iż był to zaśniad wtedy też moje hcg wynosiło 10,50 po dwóch kolejnych tygodniach 3,04 a po dwóch nastenych już 0,241 lekarz stwierdził że jest to bardzo dobry spadek. byłam bardzo załamana po tej stracie ale staram się myśleć pozytywnie aby nie popaść w jakąś depresje wystarczy mi przykrości a i mąż jest moim wsparciem mam nadzieje że nie będe musiała czekać roku na kolejne starania i chciałbym już po jakiś 6 miesiącach zacząć coś tworzyć:) mam nadzieje że się uda:* pozdrawiam i bedę tu zaglądać zapraszam na moje gg 9994398

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny po zaśniadzie, zapraszam na wątek PORONIENIE - ZAŚNIAD GRONIASTY tam znalazłam wsparcie i podnoszące na duchu informacje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Założyłam ten wątek 2 lata temu - teraz sama jestem w ciąży - ZDROWEJ CIĄŻY!:) Zaczynam 3 trymestr i juz niedługo zrealizuje się moje marzenie o byciu mamą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i udało się!:) Urodziłam zdrową córeczkę:) Można wygrać z zaśniadem:) Jak ja długo czekałam, żeby zrobić ten wpis:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kika555
Super,ze się udało.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DorciaS
Kochana GRATULUJĘ !!! Jesteś przykładem że warto walczyć !!! Wszystkiego dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ema85
Witam Was wszystkie. W styczniu tego roku dowiedziałam się ze jestem w ciąży. Razem z mezem byliśmy bardzo szczęśliwi. Niestety przy wizycie kontrolnej stwierdzono ze w 9 tygodniu serduszko przestalo bic. To było straszne. Do tej pory nie potrafie sobie z tym poradzić. Okazalo się ze to zaśniad groniasty. Teraz minely trzy miesiące, wynik hcg wynosi tylko 1.2 wiec wszystko jest na dobrej drodze... chce zajść w ciaze bo mam już synka, skonczyl 6 lat i mysle , ze rodzeństwo to dobry pomysl. Mam jednak obawy. lekarz powiedział ze jeśli wyniki będą dalej w normie to po 6 miesiącach od poronienia mogę myslec o ciąży ale lek jest ogromny. Może ktoras z was była w podobnej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAsiaKAsiaM
U mnie w 12 tygodniu ciąży stwierdzono obumarcie plodu. Wywołano poronienie. Wynik histo zaśniad częściowy. Hcg ładnie spadło. Po roku znów byłam w ciąży. Urodziłam jak miałam 36 lat. Teraz dziecko ma 3,5. Zasniad czesciowy spowodowany jest nieprawidłowa budową plennika. Warto zrobić badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAsiaKAsiaM
Plemnika oczywiscie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ema85
Dziekuje za odpowiedz :) Po jakim czasie od zabiegu zaczeliscie się starac o dziecko? mój lekarz mowi ze po 6 miesiącach mogę zacząć się starac jednak czytałam ze najlepiej jest odczekać rok. A jeśli chodzi o badania plemnika to czy Ty a raczej partner robil takie badania? czy wada plemnika może być spowodowana wada genetyczna czy po prostu kwestia przypadku skoro pierwszy nasz synek rozwijal się w ciąży dobrze i rozwija się nadal bardzo dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAsiaKAsiaM
Mi ginekolog powiedział że ze wzgledu na wiek 34 lata powinnam zaczekać 3-6 miesiący i jak wyniki hcg będą dobry. Był dobry. Ale uprzedził mnie że oficjalne stanowisko to czekać rok....no ale wiek .... mój partner nie robił żadnych badań - poprosty powiedział nie i już. miał wtedy 38 lat. ja robilam wszystkie możliwe. Jak zaszłam w ciążę usg 6,8,10,12 tydzień. Później już tylko 2. badania płodu wszystkie po za amniopunkcja. Ale myślę że byly zbędne. Zasniad wykrywa usg. Reszta zwiazana była z moim, naszym wiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ema85
W takim razie mnie uspokoiłaś. Jeśli lekarz mówi ze mogę zacząć starania w lipcu to znaczy ze warto spróbować :) dziękuję Ci bardzo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAsiaKAsiaM
Trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwa mamuska
mnie tez o spotkalo klika lat temu. Po wyleczeniu zaszłam w ciązę i urodziłam zdrowego, slicznego synka :).Teraz myślimy z mężęm o drugim dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwa mamuska
mnie tez o spotkalo klika lat temu. Po wyleczeniu zaszłam w ciązę i urodziłam zdrowego, slicznego synka :).Teraz myślimy z mężęm o drugim dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×