Ojciec przyłapał mnie prawie na seksie! Jest na mnie wściekły!

Wczoraj przyszedł do mnie facet z którym spotykam się od kilku miesięcy. Oczywiście o tym że ja się z nim spotykam wie tylko moja babcia i mama oraz siostra-ojcu wolałam nic nie mówic bo byłby na mnie wściekły. Wypomina mi że pierwszy facet mnie zostawił z dzieckiem(jeszcze jak byłam panną) z drugim się rozwiodłam a teraz kolejny, starałam się to uchowac w tajemnicy więc gdy on do mnie przyszedł porozmawiał chwilę z moimi rodzicami, bratem, siostrą, babcią, ten facet bardzo lubi mojego synka. No i potem poszliśmy do mojego pokoju, prawie byśmy się kochali ale ojciec wparował do nas i wyrzucił go z domu a na mnie się wydarł. Że nie mam za grosz wstydu. Ojciec od wczoraj nie odzywa się do mnie! Czuje się w niezręcznej sytuacji, gdy mój brat sprowadza sobie dziewczynki na noc to oczywiście siedzi cicho i olewa to całkowicie, gdy mój ojciec zdradzał matkę też nie widział w tym nic złego. Ale gdy ja sprowadzam sobie pod dach stałego partnera to robi awantury z tego powody i jest jeszcze na mnie obrażony.

w twoim domu każdy sobie kogoś sprowadza do bzykania ?

Wiesz co, z całym szcunkiem dla Twojego taty, ale chyba u nie po drodze z zsadami współzycia społecznego, nie mówiac o rodzinnym, raczej bym go traktowała tak jak on mnie, chyba jesteś dorosła, a na stres to wejdź na pogrosiku.eu, tam jest dzisiaj ostatni dzień wyprzedazy i jest super oferta

chciałbym zobaczyć tego, którego sprowadza sobie babcia.

Ja mam 28 lat, mieszkam z rodzicami ale na dziecko podkreślam sama ale to sama zarabiam. To nie jest tak że każdy ktoś sobie kogoś sprowadza, brat sprowadzał sobie dziewczyny kilka razy na noc a później sam mi się przyznał że z moim własnym ojcem chodził po domach publicznych. Zresztą mój ojciec nawet się z tym nie krył że zdradzał i zdradza do tej pory moją matkę. Ale jak ja sobie sprowadziłam stałego partnera to już zaczął mnie atakowac.

to sprowadź faceta do spółki z mamą bo ona jest najbardziej pokrzywdzona

:(

Ten post powyżej to chyba głupi żart? Tak poza tym dla mojej matki akurat mój ojciec nigdy nie miał znaczenia, jest z nim, była z nim i będzie z nim tylko dlatego że ma przy nim zapewnione bezpieczeństwo materialne. A mój ojciec to wpatrzony w siebie egoista, ojciec chodził po domach publicznych, miał swoje utrzymanki ale kobiety do domu nigdy nie sprowadził, mój brat miał 17,18 lat to mógł sobie sprowadzac dziewczyny do domu a później ojciec zabierał go tam gdzie sam chodził bo mojej mamie nie podobało się to że brat sprowadza ciąglę inną.

zróbcie jedna wielką orgię w domu.. Ojciec się ucieszy.. co za rodzina..

kup sobie w sexshopie sztucznego faceta ze sterczącym bolcem ojciec pozwoli ci go trzymać w domu ? jest to jakaś alternatywa

Liczę na poważne odpowiedzi.

Kiedy przeczytałam temat,to pomyślałam,że masz 16-17lat..Ale 28?! Nie,ojciec nie ma prawa dysponować córce,która ma trzydziestkę na karku!W dodatku sama siebie i swoje dziecko utrzymuje. To,że tamten cię zostawił nie oznacza,że tak będzie z każdym facetem,a twój ojciec tego nie rozumie.Chce pokierować twoim życiem.Powinien się cieszyć,że chcesz sobie życie ułożyć.. Na twoim miejscu bym się nim nie przejmowała a robiła to,co uważam za stosowne.Może wyprowadź się do swojego faceta?..

No teraz to chyba moge się już przeprowadzic! bo i tak już ojciec dowiedział się że jestem z nim związana, wiesz to jest najlepszy pomysł, będę musiała to przedyskutowac jeszcze z moim facetem.

napisałaś, że ten facet lubi twojego synka - uważaj bo mogą być kłopoty, znam się na tym co nieco :P

A o jakich problemach mówisz bo nie rozumiem?

tez mialam podobna sytuacje - ojciec zobaczyl mnie wtedy na golasa :) ale na mnie sie nikt nie zloscil, tylko glupio strasznie nam bylo...

co to za facet który widząć twój problem nie proponuje Ci wspólnego mieszkania? albo wynajmij jakieś mieszkanko i sie wyprowadz , no dokąd bedziesz się ojca bała?

tata jest zły bo już mu nie robie loda:(

No a mój ojciec jest wściekły na mnie. Powiedział że nie potrafię uszanowac siebie ani nikogo z rodziny. I się nie odzywa, pokazuje mi to że jest wściekły na mnie.

Co za temat... Dajcie spokój. Życie pisze najgorsze scenariusze. Współczuje Ci... Dziecko panną, mąż, 28 l. i mieszkanie ze starymi, piepSzenie się (PRAWIE)gdy wszyscy są w domu, starzy OMG. Facet pewnie tylko się Tobą bawi jak nie ma odwagi z partnerem) bzyka Cię pod jednym dachem. Braciak, ojciec i Ty...

nie ma odwagi zabrać Cię pod Wasz "wspólny dach" a w końcu jest stałym partnerem.

Jeszcze nie rozmawialiśmy o wspólnym mieszkaniu, ale już najwyższy czas bym z nim o tym porozmawiała. On może miec też problem bo mieszka sam z matką, ale to nic spróbuje go przekonac żebyśmy najwyżej coś razem wynajęli. I wiem że ojcu o tym nie mogę nic powiedziec bo się wścieknie jak dowie się o mojej wyprowadzce.

Prowokacje tej samej co miała dziecko i spotykała się z mulatem ale ojciec jej zabronił.I kazał oddac prezenty,które dostało dziecko od niego.

Też ku temu się skłaniałam. Bo już takie patologie... Albo laska durna jak but, że dzieciaka ma a mu funduję bez oporu kolejnych tatusiów" no albo prawo.

Patologia.

jest wściekły na ciebie.

mieszkasz u rodzicow ,wiec musisz dostosowac sie do ich praw panujacych w ich domu.Jesli chcesz robic ,to co uwazasz za stosowne ,to znajdz sobie mieszkanie i wyprowadz sie od rodzicow,bedziesz wolna i powiesz .....WOLNOSC TOMKU W SWOIM DOMKU.

Zastanawiam sie dlaczego Twojemu bratu i ojcu wolno sie kurwic a Tobie nie. Rob co uwazasz za stosowne, nie badz gorsza od nich.