Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość UMnieiUNiego

Blogoslawienstwo u Niej a slub u Niego...?

Polecane posty

Gość UMnieiUNiego

Jak myslicie, dobry mam pomysl czy nie za bardzo...? Narzeczony mieszka 70km odemnie i zdecydowalismy sie na slub i wesele u Niego, jednak tam kilka osob z mojego miasta nie pojedzie z przyczyn mniej istotnych na forum... :) Uzasadniony powod i ja to rozumiem. zastanawiam sie czy dobrym pomyslem jest zeby moj narzeczony przyjechal po mnie wlasnie do mojego miasta wraz z matka oczywiscie noi babcia i rodzenstwem i zeby Blogoslawienstwo bylo u mnie? Chcialabym zeby te osoby ktore nie pojada (miedzy innymi moj chrzestny) byly chociaz na Blogoslawienstwie... Wydaje mi sie , ze przecierz na Blogoslawienstwiu nie musi byc 100 osob - tylko te najwazniejsze - RODZICE ... Z reszta gosci spotkalibysmy sie pod kosciolem, chyba ze ktos z gosci chcialby byc na Blogoslawienstwie to moze przyjechac autem bo oczywiscie tego nie zabraniam! :) Jak myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UMnieiUNiego
Blogoslawienstwo rodzicow :/ ??? Nie slyszalas o takim czyms?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kokardka to ja
Dziwne ze ktos o Blogoslawienstwie nie slyszal :) Rodzice kropia woda swiecona i daja krzyz do pocalowania... Blogoslawia na nowa droge zycia... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kokardka to ja
No tak, ale wiesz "TRADYCJA" ... :) Jesli taka jest tradycja to dlaczego omijac Blogoslawienstwo? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kokardka to ja
Moze to zalezy od miesta, czy cos sama niewiem ;) Ja o tym slyszalam i z reszta na wielu filmach z wesel widzialam jak to wyglada :) Jedno co mnie dziwi - Blogoslawienstwo powinni udzielac rodzice , ewentualnie gdy rodzic nie zyje to chrzestny... A ostatni film z wesela jaki ogladalam wygladal jak "przedstawienie w cyrku" matki, ojcowie, babki , ciotki - wszyscy Blogoslawili :/ Po kie licho????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alma 24 jest ok, wypróbowane
bardzo dobry pomysł masz Autorko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jedyne wyobrażenie o blogoslawienstwie mam z jednego filmu, kogel mogel czy jakos tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kokardka to ja
Kogel Mogel - tez to znam hehehe :) A co do pytania autorki to wydaje mi sie to dobrym pomyslem... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjjjjjj jjjjjjjjjjj
na blogoslawienstwie maja byc tylko chrzestni, rodzice i ewentualnie dziadkowie. Oczywiscie jesli ich rodziny i osoby postronne maja ochote tez moga być jednak nie uczestnicza jako tako w blogoslawienstwie. Oczywiscie, ze twoj narzeczony powinien uszanowac Twoja wole zwlaszcza ze jak piszesz twoj chrzestny z przyczyn osobistych nie bedzie mogl wziac udzialu w slubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwa i pół
fajny pomysł, u nas (opolskie) są jeszcze wywodziny przed błogosławieństwem, istny cyrk jak dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UMnieIUNiego
Dzieki dziewczyny, tez mi sie tak wydaje ze to dobry pomysl - wkoncu 70 km to znowu nie tak strasznie daleko... A matka mojego z babcia zabiora sie jednym autem z jego siostra i mezem wiec jakby nie patrzyc tylko dwoma autami dojada do mnie - chyba ze ktos wiecej bedzie mial ochote ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UMnieIUNiego
Wiesz nie martwie sie o te 70km ktore bede musiala przejechac bo autostrada szybko przejedziemy... U niego w domu kiedys bylam na Blogoslawienstwie Jego siostry i wiesz nie chce byc hamska ale dalsza rodzina tak sie wpychala do domu ze brat pani mlodej (moj przyszly maz) stal ze mna na schodach wejsciowych do domu bo do pokoju wepchaly sie "osoby towarzyszace" ;/ Pozatym tam jest problem z dojadem busa to są gory i idzie sie pod gore spory kawalek wiec jak bedzie tam to poprostu ubrudze cala suknie bo autem tam nie podjedziemy ;/ Nie chce takiej szopki, wole pomiac suknie i miec spokojne Blogoslawienstwo niz przepychac sie miedzy ludzmi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×