kto poprawia sobie humor i w jaki sposób?????

ja wcinam czekoladę z orzechami i popijam piwem :D w tle muzyka, chociaż chyba trzeba było jeszcze jedną czekoladę kupić :D

ja pije piwko :) zostalam dzis zwolniona z pracy:(:D

Wciągam caluteńką pizze z kebabem, czasem można zaszaleć po ciężkim dniu ;)

jak już muszę, a nie zdarza się to często - czekolada, miodek pitny, dobra muzyka i książka albo najpierw jeszcze pachnąca gorąca kąpiel nie ma takiego doła, z którego bym nie wyszła na ww. dopalaczach :) a dzisiaj - jest ok, po wiadomościach idziemy z M. do garów, obiad na jutro gotować (danie kowbojskie)

ja normalnie też tak nie szaleję :D całe 6,5 zł mnie czekolada i piwo kosztowało :( ale trzeba się dzis trochę odprężyć :)

kant dupy, i ja bym wiecej niż 1 piwo wypiła tylko kasy na to piwo nie ma :D za dzisiejsze szaleństwo będe miesiąc pokutować :)

kapiel, piwko i chipsy muzyka dobra komedia ..a najlepiej wtulić sie w ramiona ukochanego, wtedy jestem całkowicie zrelaksowana i zapominam o smutkach

ja tak...zwolnili mnie dzis ale wcale sie tym nie przejmuje:):D nie cierpialam tej pracy:/

hehe, ja bym chętnie się jeszcze napiła :) ale i kasy nie ma i w sumie nie chce mi sie do sklepu lecieć :) ciekawe co w tv leci??? moze jeszcze jakiś film obejrzę nim zabiorę się do pracy :( :o lecę sprawdzić co w tv i zaraz wracam ;)

ania bania a w jakiej branzy pracowalas i co tam robilas?

ja robię sobie dłuuugą kąpiel, włączam muzyką, piję piwo z butelki i pale fajki noo i od czasu do czasu dolewam ciepłej wody żeby nie zmarznąć:)

ja wale konia

w kinie zawsze dobry film odrywa mnie od rzeczywistosci