Mąż twierdzi że go skrzywdziłam bo nie dałam mu męskiego potomka!

Urodziłam cztery córki i to było jak dla mnie dużym poświęceniem, bo poród to nic przyjemnego dla kobiety ale mój mąż za namawiał mnie caly czas na kolejne dziecko. I co? Za pierwszym razem liczył że będzie syn, tak samo za drugim, za trzecim i za czwartym. Teraz córki powychodziły za mąż i jedna urodziła bliźniaczki(córeczki) to nie, mój mąż powiedział że nie czuje się dziadkiem bo nie dostał chłopca, tak samo druga córka urodziła dziewczynkę to również pretensje, tak samo kolejna córka urodziła córeczkę i znowu pretensję. Najmłodsza córka zaskoczyła wszystkich bo postanowiła zostac przy swoim nazwisku i co lepsze przekazac je swoim dzieciom i jak się okazało urodziła chłopca to tekst mojego męża był taki: w końcu jedyna kobieta coś warta w tej rodzinie.

uświadom mężowi, że płeć zależy od mężczyzny

Wlasnie wyjelas mi to z ust-niech nie ma pretensji bo to on jest winny...

Tylko że on tego nie rozumie, twierdzi że ja i on powinniśmy się starac do skutku, jakby się nieudało za piątym razem to byśmy się starali po raz kolejny. Przez jakiś czas był wpatrzony w naszego jedynego wnuka ale ostatnio zaczął mi znowu wypominac że byłam egoistką bo nie chciałam więcej dzieci.

ha co za myslenie ma twoj stary a jak by mial syna i corke to i tak by ubustwial corke twierdzac ze CORECZKA TATUSIA u mnie tak jest

nie przejmuj sie, ja mam jednego syna wymarzonego przez męża, ale gdyby byla dziewczynka to nie celowalabym az 4 razy, mysle ze na dwojce bym skonczyla

Kretyn. Powiedz mu że sam strzelał żeńskimi plemnikami. A tobie współcxzuję że poświęcałaś się dla takiego palanta, żeby on mógł mieć syna.

i ma rację.... Dawniej to taki sobie jeden Heniek, 5 bab posłał na szafot za brak meskiego potomka....

Ja to już zniosłam ale moim córkom gdy usłyszały od niego że on z nie czuje się dziadkiem dlatego bo urodziły córki to każdej z nich było napewno przykro a później gdy ostatnia córka urodziła chłopca powiedział wszystkim że po raz pierwszy został dziadkiem i to jest jego jedyny wnuk.

.....prostak i cham

To jak moja mama czasem pol-zartem pol-serio gada tak sobie, ze nie jest prawdziwa babcia, bo nie ma wnuczki( ma tylko 2 wnukow).... ale ja biore to smiechem, wiem, ze juz nie chce wiecej dzieci, moze kiedys, a wszyscy musza obejsc sie smakiem:P

normalnie średniowiecze niech sobie poczyta trochę o kobiecie i mężczyźnie to moze zmieni zdanie