Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamus_ka

kolejne dziecko....

Polecane posty

Gość mamus_ka

Hej, takie pytanie do mam co mają wiecej niż jedno dziecko - po jakim czasie dopusciłyście do głowy mysl że mogłby byc nastepne? Ja mam córe 9m-cy i kurcze jeszcze mam w głowie poród i ona teraz tez mi w kosc daje i ja w tej chwili to raczej nie chce drugiego :P Kiedys myslalam ze bede miała dwójke. Moj mąż caly czas jest swiecie przekonany ze za jakis czas drugie sie pojawi ale ja nie chce :( Tak sie zastanawiam czy juz go do tej mysli przyzwyczajac czy jeszcze mi przejdzie... Bo chciałabym drugie gdyby od razu miało 2 lata i gdyby ktos inny mi je urodził :P masakra :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b1eata
przejdzie tylko po co rozmyslasz o porodzie czy byl az tak ciezki pomysl sobie jaki skarb daly ci te godziny bolu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drugie 8 mies po 1
trzecie 1,5 roku po drugim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamus_ka
No ba przyjemnie nie było. Moj maz to strasznie chce miec syna. I mnie polozyli na sali z dwoma babkami co syna mialy i jak wtedy sobie pomyslalam ze moj maz bedzie chcial jeszce jedno to sie normalnie poryczalam :P bo mi to juz wtedy chyba kompletnie przeszło drugie dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi już od jakiś dwóch miesięcy drugie chodzi po głowie, ale ja z moją małą nie mam problemów i porodu również źle nie wspominam. To jest jakieś instynktowne ta chęć posiadania dziecka, bo ja wcześniej myślałam że następne dopiero jak mała pójdzie do przedszkola, a jednak myśli już chodzą po głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja narazie czekam na syna, ale planowaliśmy drugie dziecko-z tym że jak już pierwsze będzie starsze, ok 5,6 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie chec posiadania pojawila sie jak maly mial poltora roku, ale zawsze z mezem chcielismy, by roznica wieku nie byla wieksza niz 3 lata... wtedy bardzo chcialam...:) Teraz jak sobie pomysle, ze moglabym miec 3 to az mi sie slabo robi... nie chce, nie jestem gotowa... Skoro ty nie chcesz to moze jeszcze nie twoj czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamus_ka
To moze jeszcze sie wstrzymam z uswiadamianiem meza ;) tylko jak czasami cos powie tak przy okazji jakiegos innego tematu o drugim to tak mnie troche w dołku sciska i mam wyrzuty sumienia ze powinnam mu powiedziec o swoich watpliwosciach. Dam sobie chyba jeszcze troche czasu... Nie wiem sama :( Jak myslicie? Gadać z nim już o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamus_ka
Wiecie bo są mamy i mamy. Sa takie wsród nas wyluzowane co moga liczyc na pomoc innych i takie jak ja :P Co np siedza w domu bo nie wyobrazaja sobie zeby malucha zostawic z opiekunka i zniknac na cały dzien w pracy, do tego rodzina daleko i sama na siebie tylko moge liczyc. Troche mnie to macierzynstwo przytłacza. Tzn ciesze sie bardzo z córy tylko czasami mysle ze inni maja łatwiej. Maja babcie pod noskiem, mąż nie pracuje od rana do nocy, no i maja ten luz :P a ja nie. Dlatego tez drugie dziecko dla mnie oznacza zapewne kolejny rok a moze dwa wyjete z zyciorysu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po 6 latach zdecydowałam się na drugie. Wczesniej nie chciałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsgsd
Zanim urodziłam byłam PEWNA, że chce mieć przynajmniej dwójkę, córka ma ponad rok, w kość nie daje nawet za bardzo ale na tym etapie życia jestem zdania, że żadnych więcej dzieci :) Powiedziałam mężowi otwarcie, niech się nie łudzi :P Może za ileś tam lat, MOŻE! Chociaż na samą myśl mną wzdrygnęło. Tyle, że mój mąż nie naciska i przyjął moją decyzję z pełnym zrozumieniem (też mamy sytuację finansową średnią). A Twój to już by chciał czy kiedy? Bo jak za rok czy dwa to poczekaj, może Ci się odmieni ale jak chce teraz to powiedz lepiej, jeśli macie ze sobą fajne relacje to po Twoim wyjaśnieniu powinien zrozumieć. Zawsze możesz mu walnąć tekstem w stylu "też marze o chłopczyku, kochanie zróbmy sobie za 3 lata jak mała podrośnie, będzie mi pomagać bla bla bla" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×