brak orgazmu

Mam pytanko, w szczególności do dziewczyn, które miały trudności w osiągnięciu orgazmu pochwowego. Czy cwiczyłyscie mięsnie kegla, jesli tak, to czy po nich osiągnęłyście orgazm? Wlasnie przeczytałą kilka artykułow na ten temat, i wszedzie piszą ze te cwiczenia sa bardzo dobre, no i tak sie wlasnie zastanawiam nad tym :)

zaczełam tez cwiczyc pąpki ale zauwazylam ze od tego wydluzyl mi sie biust:-o

mam 25 lat współżyje od 6 i miałam tylko 3razy orgazm pochwowy,reszta udawane niestety i musze się zadowolić łechtaczkowym,strasznie cięzko osiagnąc orgazm niestety;/

współczuję Wam :) ja uprawiam seks z moim chłopakiem od 1,5 roku, był moim pierwszym mężczyzną i pierwszy orgazm miałam po 3 miesiącach ale od tamtej chwili jak sie kochamy to mam orgazm 9/10 razy :) czasem nie jeden i jest to bardzo przyjemne, może problem tkwi w partnerze?

no dobra, to w takim razie czym sie rozni orgazm łechtaczkowy od pochwowego? zwariowałam juz ;)

ty od pompek....super podszyw... :/ zal

ja Ci nie potrafie wyłumaczyć, jak mam łechtaczkowy to jest taki silny (zazwyczaj mam go podczas minety) że odrywam głowe partnera bo nie moge go juz wytrzymac ;p

czyli takie fajne skurcze ;) wiem o co chodzi. ja tez podczas minety mam łechtaczkowe :) ale za chiny podczas stosunku nie moge dojsc :( jest fajnie ,przyjemmnie, mam wrazenie ze juz bede szczytowac ale nic z tego.

pochwowy jest slabszy krotszy i w ogole do dupy

no właśnie nie wiem jak sie objawia pochwowy, poniewaz nigdy nie miałam. mam nadzieje ze te cwiczenia na miesnie kegla cos pomoga i wkoncu zaczne miec orgazmy podczas stosunku.

ale jak najczęściej uprawiacie seks? w jakich warunkach i pozycji?

w bardzo róznych pozycjach sie kochamy. ale chyba musze znależc tą najbardziej odpowiednia. a warunki bynajmnie nie sa jakies stresujące. w pokoiku moim ;) nikt nie przeszkadza, nie ma czegos takiego ze zaraz ktos wejdzie i sie tym stresuje. Gra wstepna oczywsicie jest.

to może róbcie to w pozycji Ty na nim bo w takiej jest najłtwiej dojsć Tobie i róbcie to w tej pozycji dopóki się nie nauczysz orgazmu a później eksperymentujcie. I ruszaj na nim się ty tak jak tobie jest dobrze a jemu każ lezec spokojnie ;p oczywiście dopóki sie nie nauczysz :) :P taka jest moja rada

hehe, dziekuje :) przetestuje to ;) moze wkoncu sie naucze.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4723690&start=0 to zapraszam do mojego tematu, bo ja tez mam nielada problem :(