czy warto w ogóle zaczynać ? pomożcie!

witajcie kochane kobietki :-) mam 17 lat (nie skończone jeszcze, ale lada moment skończę) i mam problem ze swoją wagą.. Nie widać tego po mnie tak bardzo, ale najbardziej denerwuje mnie moje 'sadełko'. Mam ok 163 cm wzrostu i 75 kg wagi... czyli jakieś 9 kg NADWAGI ;/ to zdecydowanie za dużo! chciałabym schudnąć i dla zdrowia i dla lepszego samopoczucia, bo w tym ciele czuję się jak słoń ;/ koleżanka z klasy jest dużo grubsza niż ja i pije 'aqua slim' chciałabym się dowiedzieć czy to w góle coś daje i czy warto wydawać na to pieniądze ? a może znacie jakieś np. dobre tabletki, które pomogą pozbyć mi się tej wagi ? mój cel to min. 55 kg, a max. 60kg. POZDRAWIAM, ŻANETKA

up

proszę poradźcie coś

Ja mam też 163 cm i też sie odchudzam, ale ważę mniej. Aqua slim nic nie daje moim zdaniem.

WIESZ CO JA W wAKACJE W 2010 roku wazylam 66 kg /171cm co przy moich "chudych kosciach" wygladalo koszmarnie wszedzie sadlo :O zawzielam sie za siebie i przez okolo 2 miesiace schudlam do 55 i trzymam ta wage do teraz jak to zrobilam ? bez zadnych tabletek itd. bo to gowno daje jak je odlozysz bedzie ci chcialo jesc jak cholera ..tak wiec jem tylk do 18 i tylko 4 posilki normalne sniadanie , potem obiad , cos tam sobie przegryze jeszcze np. jogurt , i kolacje ..