Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość podzielmy sie tym__

jakie są wasze największe problemy teraz???

Polecane posty

Gość podzielmy sie tym__

jw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhgouyf
w tym momencie to to ze musze isc zaraz na zaliczenie a mi sie nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podzielmy sie tym__
moje są takie: 1) toksyczne otoczenie- "rodzina, sąsiedzi" (...) 2) prawie 4 miesiące jestem na bezrobociu (a miałam tylko staże) (...) 3) studia- czeka mnie poprawka z zeszłego semestru z trudnego przedmiotu (nic jeszcze nie umiem), praca licencjacka (zostało ok, pół roku, a ja jescze niedawno zmieniłam temat) (...) 4) nie nadaje się do życia w społeczeństwie .........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podzielmy sie tym__
ja mam jutro zaliczenie... zaraz się muszę iść uczyć :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak stałego zatrudnienia
i widmo bezrobocia za jakieś pół roku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 444223567894512365478569412335
moim największym problememe teraqz jest to ze jestem w ciązy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podzielmy sie tym__
44422.... a czemu to jest Twój problem???/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to teraz ja napisze
1) obawiam się, że jestem w ciąży, w której być nie chcę, w dodatku tak bardzo się tym stresuję, że nie mogę pracować 2) chcemy zamieszkać z moim partnerem, ale nie jest nas na to stać i nawet nie otrzymamy kredytu na mieszkanie i w ten sposób każde z nas mieszka u swoich rodziców 3) założyłam własną działaność, która nie przynosi strat, ale jedynie małe dochody, a tak bardzo bym chciała żeby się udało....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na teraz? nie mam żadnych większych problemów mniejszych w sumie też no, może oprócz debetu na koncie, ale to nei problem, tylko mała nieprzyjemność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 444223567894512365478569412335
Jest to dla mnie problem, bo nie chce mieć dziecka. i jestem tym załamana. na dodatek wpadlam podczas okresu, to trzeba miec pecha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julia23232323232
- najbardziej bierzące to sesja i ważne zaliczenie w czwartek -Ciagnące się od dawna to problemy z facetem z którym nie potrafie się rozstać ,a powinnam - Za mała pewność siebie ,za słabe kontakty z ludźmi ,ale pracuje nad tym - z uroda jest dobrze ,ale też pare rzeczy bym chciała zmienić np troche przytyć ,byc bardziej wysportowana - no i pare rzeczy bym chciala w sobie jeszcze zmienic tzn w charakterze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julia23232323232
też się obawialam ,ze jestem w ciązy i jeszcze było do tego 2 potencjalnych ojców więc naprawde to byłby problem ,ale wczoraj dostałam okres ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MOJE PROBLEMY!!!
1. nie wiem jakim cudem zalicze w 4 dni 8 przedmiotów....nic nie umiem 😭 (jestem skończona) :( 2. Czwarty facet na którym mi zależało po kilkumiesięcznym związku kopnął mnie w dupe (tak to jest jak sie służy panu i liże mu dupe) 3.Utyłam 37 kilo w 2 lata i nie moge schudnąć!!!! (kiedyś byłam chuda, teraz jestem pasztetem - brzydze sie i wstydze sie siebie!!! nikomu czegoś takiego nie życzę). 4.nie mam pracy nie mam kasy od ponad roku!! 5.psychiatra przepisał mi psychotropy ale strasznie przymulają mózg i nie chce tego brać. zachorowałam na między innymi fobie społeczną!! to jest wielki problem , ciężko z tym funkcjonować! 6.czeka mnie operacja - kolejna .... :( 7. przestałam marzyć i pogrążyłam się w beznadziei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak kasy brak meża brak
dziecka. I problemy zdrowotne - wkurza mnie to od dwóch miesiecy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brak miłości..... i tęsknota za czasami studenckimi, ogólnie jestem ostatnio jakaś zdziadziała:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moim największym obecnym problemem jest mój facet, który mieszka u mnie, od dwóch miesięcy nie ma pracy ( i chyba nie chce znaleźć), coraz bardziej mnie olewa i spędza cały czas przed komputerem albo tv. A ja już nie daję rady ze swojej minimalnej pensji nas utrzymać... Kocham go i nie chcę rozstania, ale prawdopodobnie jestem naiwną idiotką, którą on kopnie w du*e jak zakończy się zima... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 222222
moje dziecko znowu jest chore... tzn. przeziębione a ma niecałe 8 miesięcy :( a do tego teściowa marudzi że powinniśmy go nie dawać do żłobka... tylko kto go będzie pilnował jak my chodzimy do pracy i nie za bardzo mogę zrezygnować bo byśmy jedli suchy chleb chyba... opiekunka jest zbyt droga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkjljljljlkj
stracilam prace.... choc z tego co widze to nie ja jedna:-) trudno z tym i nie umiem sie dobrze zorganizowac. sporoczasu precieka mi przez palce, choc myslalam, ze na bezrobociu bede demonem pracy i swietnej organizacji. a tu sie troche pospi, potem internet. nigdy nei bylam na kafe-a teraz jestem .:-) trzeba sie zorganizowac i znalezc nowe zatrudnienie. acha, nie wylali mnie , moja firma oglosila upadlosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 7 kilo nadwagi,
za 3 dni studniówka, na którą nie chce mi się iść, mam grype, wypadły mi włosy po LOXONIE i to przed tą cholerną studniówką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khigga
Wyprowadzam się za chwilę od faceta i choć wiem, że to słuszna decyzja, to jednak będę za nim tęsknić. Wkurwia mnie strasznie moja szefowa, bo jest głupia i niekompetentna a ja muszę jej i tak słuchać. I boję się że lada chwila nie wytrzymam i powiem jej co o niej sądzę i będę musiała sobie szukać innej pracy. W dodatku pracuję bez przerwy. Jestem zmęczona i nie mam w ogóle czasu na własne zajęcia, zainteresowania. Czuję się uziemiona w szaroburej rzeczywistości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JARZEBINKA 1964
a ja musze sie na to wszystko napic haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a m m m m m
zeby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basicora
Mój problem?? Dziecko po niedotlenieniu i przez to nie wiem jak będzie się rozwijało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studenciaki---!!!
basicora wspolczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rodzice alkocholicy
tragedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjkjkjkj
jestem w I trymestrze ciazy i bez przerwy choruje. teraz mam zapalenie oskrzeli, najabrdziej mnie dobija fakt, ze moje kolezanki ktore byly w ciazy przez caly jej okres bylyl zdrowe. :o a ja musze zrec antybiotyki i siedziec w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pije kawe i pale papierosa
1.Po raz czwarty zeszliśmy się z moim chłopakiem i znowu mam wrażenie że zrobiłam bład bo i tak nam się nie uda A teraz boję się znowu go zranić bo za każdym razem ja go zostawiałam a potem chciałam wracać Jestem beznadziejna I tylko pod tym zwględem nie potrafię być stanowcza Kiedyś się to obróci przeciwko mnie wiem wiem 2. Choruje na bulimie i nie potrafie sie z niej wyleczyc Nie wymiotowałam chwile i 8 kg do przodu Zaczeło się z powrotem Wyniszczam się 3. Zamiast płacić rachunki wydaje na ciuchy i jestem na wiecznych pożyczkach 4. W kwietniu konczy mi się umowa i znowu bede siedziec w domu bez forsy bez perspektyw 5. Mam same beznadziejne kolezanki którym facet przysłonił cały świat Zero imprez zero spotkań Po prostu dusze się to byłoby na tyle Dziekuje Bogu że mam wspaniałych rodziców bo przynajmniej odchodzą mi problemy w domu Tez macie wrażenie że jest co raz gorzej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nasz wspólny
marnujemy czas na kafe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×