kanibal superstar

Oglądał ktoś ten dokument na Viasat Explorer albo na Zone Reality? Jak go oceniacie i przykuło Waszą największą uwagę?

slyszalam o nim, gwiazda japonska

to jest chyba ten co przyznaje sie w programie do morderstw, kanibalizmu a zyje na wolnosci

summer19: dobrze kojarzysz. Spotykam Cię już po raz któryś na tym forum. To miłe. Obejrzałem ten film parę miesięcy temu, a jakieś dwa tygodnie temu ponownie. Muszę powiedzieć, że mnie zszokował. Nie samo to, co on zrobił ( chodzi o zabicie i zjedzenie w Paryżu holenderskiej studentki), ale o to, kim on był. Isei Sagawa po ukończonych studiach w Japonii poszedł na studia doktoranckie na Sorbonę ( filologia francuska). Jest miłośnikiem sztuki, muzyki poważnej ( Beethoven), zna trzy języki, a tutaj takie coś.

summer: może jeszcze coś dodasz od siebie? Albo ktoś inny?

on mnie az tak bardzo nie fascynuje he, bardziej interesuje mnie ted bundy

a to kto?

oj kanibal, uprawial seks z trupami, zabil chyba ok 100 kobiet, skonczyl na krzesle elektrycznym

już zdążyłem sprawdzić w Wikipedii, tam podają, że udowodniono mu 30 zabójstw. W przypadku Sagawy najdziwniejsze jest, że nigdy nie został osądzony ( dzięki bogatemu ojcu, który wynajął najbardziej wpływowego prawnika w Paryżu). Sporo czytałem o Sagawie i to połączenie inteligencji i wyrafinowanych zainteresowań z pociągiem do kanibalizmu jest jakieś uderzające.

Ted Bundy nie był kanibalem.

właśnie też jak czytam o nim, nie znalazłem nic o tym, żeby był kanibalem.

Perwersja: a w przypadku Sagawy co Cię najbardziej zaintrygowało?

Absolutnie nic. Nie interesują mnie mordercy, bez względu na to co robią z ciałami po dokonaniu morderstwa.

Sagawa zabił tylko tą jedną dziewczynę. Ciekawa była jego motywacja. Twierdzi dotąd, że nie chciał jej zabić, a jedynie zjeść. A że nie było możliwe zjeść jej żywcem, musiał ją zabić. Poraził mnie chłód, z jakim to powiedział.

Chcesz więcej wrażeń ? Odwiedź dyskrecja.pl

przesluchiwalam jego niektore zeznania w sadzie i tam wypowiadal sie ze smakowal ciala kobiet ktore na jakims wzgorzu ukrywal

zabil ja bo ja kochal, a zjedzenie jej ciala bylo jego najwiekszym dowodem milosci, tak sadzil

slyszales o andrieju czekitiło?

summer19: masz rację w sprawie Sagawy: argumentował swoją zbrodnię i zjedzenie ofiary miłością do niej. Co do Czekatiłły- słyszałem o nim ale jego przypadek mnie nie zaintrygował.