narzeczony obraził moją matkę

wczoraj pokłociłam sie z mamą ta w nerwach pociągnęła mnie za włosy i uderzyła w twarz, chodzi o to że kiedyś moi rodzice nadużywali alkoholu i często mnie bili przez co próbowałam odebrać sobie życie, nałykałam się prochów ale uratował mnie teraz już mój narzeczony. Rodzicami to wstrząsnęło i przestali pić. Niestety wczoraj mamę poniosło była trzeźwa jednak podniosła na mnie rękę , kiedy zadzwonił do mnie chłopak i usłyszał że byłam zapłakana poiedziałam mu co zaszło, ten się wkurzył i napisał jej co o niej myśli (czyli nic przyjemnego) matka zabronił mi się z nim spotykać na razie nie możemy się wyprowadzić nie mamy gdzie i wytrarczających dochodów, już nawet troche jej przeszło ale mój chłopak jest uparty i nawet jak by ona zapomniała to wtedy on uniesie się honorem bo już powiedział że progu mojego domu nie przekroczy do końca życia. Co zrobić w tej sytuacji

Twój narzeczony jest taki męski.... o rety:D

narzeczony niiby dla twojego dobra to robi a tak naprawde chce ciebie miec tylko dla siebie... wyprowadzisz sie do niego, matkka sie obrazi, wam sie nie będzie układać bo będzie zazdrosny ii co wtedy zrobisz? OLEJ GO ALBO POWIEDZ ZE MA JĄ PRZEPROSIC... matke ma sie tylko jedną a chłopaków możesz miec dużo!!!

ale też nieodpowiedzialny bo skoro to zrobił mogł pomyśleć o konsekwencjach... już dawno oboje mieliśmy przeprowadzić się do wawy i oboje tam znaleźć pracę , a teraz w związku z tą sytuacją powinien być za tym żeby realizować nasze plany jak najszybciej a on wręcz przeciwnie wszystko odwleka.

Twój narzeczony ma rację ale dla dobra Waszych kontaktów powinien jej powiedzieć ze nigdy nie wybaczy jej tego jak postąpiła ale wie że ona jako matka jest dla Ciebie ważna i nie będzie Wam zabraniał kontaktów choć sam nie zamierza w nich uczestniczyć.

po tym co zrobił to logiczne ze kontaktów bedzie ci zabraniał, chcesz tego?

jak byłby dla ciebie dobry to przyszedł by i porozmawiał z nią dlaczego to zrobiła i wytłumaczył ze niepowinna itp. a nie głupie sms które wszystko komplikują

rodzice wyrządzili mi wiele złego w zyciu chociaż sami nie widzą swoich błedow, albo boją się do tego przyznać, chłopak też nie jest świety dopuki go słucham jest dobrze jak się mu przeciwstawie albo jest nie po jego mysli to kłótnie

jeśli on Ci każe postawić się po którejś stronie to pamiętaj że wybór jest jeden-rodzice!

ale wiecie co jest najdziwniejsze że on wcale nie przejmuje sie tym ze bedziemy miec ograniczone kontakty

bo może jest pewny że tak wszystko zorganizujesz że nie będą ograniczone.

może głupio myśle ale przeciez zdawał sobie sprawe ze tak bedzie jak jej to napisze bo zna moich rodziców, może on nie chce ze mną być i to było wyjscie z sytuacji żeby mieć jakiś pretekst przez co rozpada się nasz zwiazek, może za jakiś czas napisze mi że związek bez spotkan nie ma sensu

nie mogę tego zorganizować , on doskonale wie że nie pojade do niedo ani nie spotkam sie z nim poza domem bo nie miałabym dzie wrocić, a przeprowadzke do wawy odwleka

A wiesz, że z reguły, podświadomie, wybieramy facetów na wzór rodziców ?...

mój jest ich przeciwienstwem na szczesie wogole nie pije, to był moj wzorzec niepijący facet

Ale ja nie o piciu mówiłam a ogółem o charakterze.

hmm... nie uwazam by chlopak powinien przepraszac twoja matke. coz on zle zrobil?? stanal w twojej obronie jak matka cie uderzyla?! osoba winna ejstes TY. BO NIE POWINNAS BYLA MU O TYM MOWIC. nie powinnas bo wyszlo jak wyszlo. tak to byscie zalatwily sprawe miedzy soba ty i mama a chlopak dobrze postapil bo stanal w twojej obronie by cie matka nie krzywdzila tym bardziej ze pewnie znal twoja przeszlosc i rodzine. wiec wcale sie nie dziwnie. stanal na wysokosci zadania. jest odpowiedzuialny i poczuwa sie za ciebie i nie jest gowniarzem tylko wie jak cie obronic. TY ZLE ZROBILAS. trzeba bylo nic nie mowic a sorawe z matka jakos zalawtic. jelsi kazesz chlopakowi przepraszac to bedziesz zerem.

hmm... nie uwazam by chlopak powinien przepraszac twoja matke. coz on zle zrobil?? stanal w twojej obronie jak matka cie uderzyla?! osoba winna ejstes TY. BO NIE POWINNAS BYLA MU O TYM MOWIC. nie powinnas bo wyszlo jak wyszlo. tak to byscie zalatwily sprawe miedzy soba ty i mama a chlopak dobrze postapil bo stanal w twojej obronie by cie matka nie krzywdzila tym bardziej ze pewnie znal twoja przeszlosc i rodzine. wiec wcale sie nie dziwnie. stanal na wysokosci zadania. jest odpowiedzuialny i poczuwa sie za ciebie i nie jest gowniarzem tylko wie jak cie obronic. TY ZLE ZROBILAS. trzeba bylo nic nie mowic a sorawe z matka jakos zalawtic. jelsi kazesz chlopakowi przepraszac to bedziesz zerem. to jest oczywiste ze tak postapil bo kocha autorke watku a te wszystkie glaby ktore twierdza ze matke ma sie jedna zachecam do ponownego przeczytania przeszlosci autorki albo poczytania topiku pt Kto ma najgorsza matke i spieprzajcie z tego topiku bo tak jej radzicie zeby byla nieszczesliwa najwyrazniej

wcale mu niekaze przepraszac, narazie do matki sie nie odzywam,ale skoro on powiedzał A to niech powie B i konkretnie zdecyduje czy chce zamieszkać ze mną czy widywac sie raz na miesiąc albo rzadziej . wcale nie powiedziałamn mu tego zamierzenie on dzwonił kiedy jeszce płakałam, nie przemyslałam tego co mówie bo byłam zdenerwowana

chlopak doze zrobil...nie dziwie mu sie...a matka powinna Cie rpzeprosic

a pozatym Ty mozesz jezdzic do niego

jak pisałam nie mogę nie mam własnego domu czy mieszkania mieszkam z rodzicami i jesli postąpie wbrew ich rozkazom to musze sie wyprowadzic

przeciez mozesz powiedziec matce ze idziesz np do kolezanki a pojdziesz w rzeczywistosci do niego

do co będziecie jutro robić???? zgadzam się z Tobą w 100%. poza tym owszem matke czy ojca ma sie jedna ale czasem ejst to tylko puste przyslowie. czasem lepszy jest ktos obok niz wlasna mama niestety. ja na szczescie mam cudnych rodziców ale roznie to bywa. sa naprzyklad rodzice ktorzy krzywdza dzieci, ojcowie ktiorzy gwalca corki i co oni tez tacy dobrzy i lepsi niz ktokolwiek inni bo to matka i ojciec? no ale to odbiegajac od tematu. swoje zdanie wyrazilam wczesniej. zastanowcie sie zamiast pisac durne farmazony!:)

chlopaka ktory broni dziewczyne przed matka tez mozna miec tylko jednego ;)

"narzeczony niiby dla twojego dobra to robi a tak naprawde chce ciebie miec tylko dla siebie... wyprowadzisz sie do niego, matkka sie obrazi, wam sie nie będzie układać bo będzie zazdrosny ii co wtedy zrobisz? OLEJ GO ALBO POWIEDZ ZE MA JĄ PRZEPROSIC... matke ma sie tylko jedną a chłopaków możesz miec dużo!!!" co ty za bzdury wypisujesz!Jak ktos krzywdzi ukochana Twoja osobe to jak sie zachowujesz wtedy?Chlopak postapil tak,bo na dziewczynie mu zalezy.Dlaczego ma sie obrazac matka na corke.To corka moze w nieskonczonosc wybaczac,a matka juz nie?I co z tego,ze matke ma sie tylko jedna.Z matka nie mozna spedzic calego zycia chodzby nie wiem jak wspaniala byla to zyc wiecznie nie bedzie. Poza tym z tego co wiemy to matka powinna byc wogole wdzieczna temu chlopakowi,bo dzis corke na cmentarzu by odwiedzala(o ile jeszcze bardziej nie pograzylaby sie w alkocholizmie)

wogole autorko jestes DDA na pierwszy rzut oka widac.Jestes zla na chlopaka,a nie masz zastrzezen do matki.Co z tego,ze ona juz nie pije.Alkocholikiem sie jest do konca zycia juz.A blizny w psychice jakie zgotowali Ci twoi wlasni rodzice zostaja na zawsze.Powinnas isc na terapie dla DDA,bo mozesz sie niezle w zyciu przejechac na ludziach,a konkretnie w zwiazkach.

"mój jest ich przeciwienstwem na szczesie wogole nie pije," nie musi pic istnieja inne nalogi.I nie musi byc pijany,zeby podniesc na Ciebie reke.Takze sie zastaow nad terapia,bo na 90% takiego faceta wlasnie znajdziesz.

a co to za terapia?

wiesz ja mam czesto jakby zachwiania emocjonalne, nie potrafie w pełni nikomu zaufac, uwazam ze to ja jestem nikim ze jestem brzydka i wogole najgorsza, czesto uzalezniam sie od sób a w głębi serca cierpie, nie potrafie zamknąć pewnych rozdziałów mojego życia, a przed otoczeniem zgrywam że wszystko jest ok