Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szara marcowa

ile kobiet wybaczylo zdrady i z jakich powodow?

Polecane posty

Gość szara marcowa

od razu tlumacze, ze nie jestem zdradzona kobietka ktora szuka powodow dla ktorych moglaby wybaczyc:) pytam z ciekawosci, bo ostatnio wszedzie napotykam sie na watek wybaczonej zdrady:0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szara marcowa
up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenkaaaaaa33
zdrady się nie wybacza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma takiej opcji
w ogole!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coolka w
zdrada to coś normalnego, ja zdradziłam, on zdradził.. wybaczam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no przecież tam sprząta
Chyba tylko ojcu rodziny, wiernemu przez lata, jednorazowy wyskok po w chuj wie jakiej ilości alkoholu i to tylko ze względów religijnych można wybaczyć zdradę... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaano;nc;onoaw
ja bym raczej nie wybaczyła... bardzo kocham mojego partnera, jest cudowny i bezgranicznie mu ufam... nie mogłabym znieść świadomości, że mnie oszukał... ja mam problem z ufaniem ludziom i nigdy już nie potrafiłabym zaufać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coolka w
a was niby nigdy nie ciągnie do innych ?? i nie macie ochoty ? po co sobie odmawiać, to tylko seks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewella2
zdrady nie powinno się wybaczać pod żadnym pozorem. Jest to ciche przyzwolenie na dalsze wyskoki w przyszłości. Jak ktoś raz zdradzi zrobi to ponownie gdyż znaczy to , że taka jego natura. Mnie na szczęście jeszcze nikt nie zdradził ale z obserwacji otoczenia , przyjaciółek zdążyłam zauważyć , że zazwyczaj na jednej zdradzie zabawa się nie kończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sooobie
jesteśmy po ślubie prawie 5 lat, pół roku temu przyznał się że mnie zdradził po alkoholu. długo zastanawiałam się co z tym zrobić (mamy dwie małe córeczki) i dla nich postanowiłam wybaczyć (ale nie zapomnieć). gdybyśmy nie mieli dzieci to pewnie byśmy już nie byli razem. Może i mężem jest kiepskim ale za to tatą super, nie mogłam im tego zrobić. Z drugiej strony jestem pewna że już nigdy tego nie zrobi bo wie co ma do stracenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupeczka z okieneczka
coolka w odkąd poznałam mojego męża inni dla mnie nie istnieją, patrzę na mężczyzn jak na ludzi takich samych jak kobiety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrady nie można wybaczyć
można to tylko stłumić i starać się nie mysleć o tym ale to zawsze będzie w środku i pomiędzy partnerami...mnie mąż zdradził ...nie fiozycznie - psychicznie - jestem z nim bo mamy córkę teraz 2-letnią już nigdy nie będzie tak jak było ale da się z tym jakoś żyć , najłatwiej odpłacić tym samym i wtedy licznik jest na 0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoko maroko...;,;,
znam takie kobitki co wybaczyły i jak patrze na ich związki to warto było:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaano;nc;onoaw
chyba musze zgodzić się z ewellą choć wiem, że ludzie się zmieniają.... znam faceta, który zdradził swoją partnerkę ( byłą już partnerke) natomiast nie chodziło o zaspokojenie seksualnych potrzeb tylko o bliskosc 2 osoby... spotykał się z inną przez kilka miesięcy, z obiema się rozstał bo ze swoja stala nic go juz nie łączyło i wiedział, że już nic nie da się zrobić (kilka lat starał się związek ratować, a to ona temat olewała), a z "kochanka" się rozstał, bo nie wyobrażał sobie spędzić życia z kimś kto był zdolny do bycia z kimś "zajętym" wiem, że ta sytuacja jest jego życiową porażką i że bardzo tego żałuje... zdradził i więcej tego nie zrobi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo dobrze
nie wybaczyłam i nigdy nie wybacze...dla mnie to nie co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wybaczyłam
i więcej tego nie zrobię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaano;nc;onoaw
no nie można się zarzekać, bo dopóki nie znajdziemy się w takiej sytuacji nie będziemy wiedzieć jak się zachowamy... znamy się na tyle na ile nas sprawdzono...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo dobrze
ja sie znalazłam... nie dałam drugiej szansy, nie załuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiiinda
zdradził mnie 3 lata po ślubie -wybaczyłam , bardzo żałował. po 9 latach małżeństwa przez przypadek dowiedziałam się , że zdradził ponownie , jak się później okazało niejednokrotnie a nic na to nie wskazywało, w domu był idealnym mężem i ojcem...łudźcie się dalej , śmiać mi się chce z wypowiedzi "wiem, że drugi raz tego nie zrobi bo bardzo żałuje". Też tak myślałam a to gówno prawda. Faceci kiedy chcą są wyśmienitymi aktorami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a niby czym ma jej imponować?
Nigdy nie zdradziłam i nie mogłabym być z kimś, kto mnie zdradził. Wybaczyć oczywiście można, czemu nie, ale przecież wybaczenie, a dalsze bycie z tą osobą to dwie różne rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×