Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

agais

prosze o ocene sytuacji

Polecane posty

moj romans z kolesiem,ktorego znam od lat 10,ale na zasadzie kumplarskiej,trwa od polowy grudnia. bylo az do soboty baaardzo intensywnie. mnostwo seksu,mnostwo sms-ow,codziennie prawie cale noce i poranki razem (u mnie). dzwonil,pisal,czytal ksiazke mojej corce. moze raz czy dwa nie moglam sie spotkac,to czule sms na dobranoc. sluchanie piosenek trzymajac mnie za reke itp,itd w piatek spedzilismy wspaniala noc,duzo seksu i duzo rozmowy. wspomnial,ze chce mnie zabrac do kina w niedziele. ja wspomnialam,ze musze isc na urodziny w sobote. ok,sobotnia noc,ja pisze,ze ide do domu i czy on przyjdzie czy nie. on,ze musial pojechac gdzies (okolo godzina jazdy) i nie wie kiedy wroci,ale ze chcialby pozniej przyjechac do mnie. do konca nie zrozumialam czy ma zamiar czy tylko chcialby. nic nie odpisalam,bo zapomnialam po pijaku. nastepnego dnia,w niedziele,nie odzywal sie caly dzien,wreszcie poznym wieczorem napisalam 'co tam u ciebie?' a on nic.dopiero w poniedzialek wieczorem jak zadzwonilam bo juz sie wrecz niepokoilam on odebral jakby nigdy nic i pyta czy moze nad ranem sie wslizgnac do mojego lozka. ja,ze ok. on sie nie pojawil wcale. dzis wyslalam sms czy chce przyjsc a on,dzis nie,buziaczki. czy ja tu cos przeoczylam,czy koles sie zachowuje dziwnie?? z dnia na dzien sie tak odkochac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jabberwocky
Na razie przeczytałem trzy pierwsze linijki i już mu zazdroszczę :) No nic jedziem dalej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgjioeuo
z dnia na dzień sie odkochac ahahaha ile ty masz lat ? widać że facet cię olewa dalas dupy,ruchal sobie i tyle...koniec a tym a córce czytał bo chciał żeby gowniara szybciej spać poszla :O zenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no bzdety....ale na samym poczatku czlowiek jest taki zakochany,ze kazdy detal moze cos znaczyc...sama nie wiem pls powiedzcie czemu tak nagle sie nie odzywa,a dzis mnie po prostu zbyl!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jabberwocky
Przeczytałem całość i zgłupiałem :D :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Troche szczescia
Sama powiedzialas zee to romans:( Postaraj sie z nim porozmawiac..Ale i tak nie bierz tego do siebie co napisalem bo najebany jestem... Chcial bym miec taki problem jak ty:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sennypromyczek
dziwne .. niestety kobiety nie są w stanie ogarnąć o co chodzi w takich przypadkach ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jabberwocky
nic nie odpisalam,bo zapomnialam po pijaku. Nie to abym się czepiał, próbuję zrozumieć. Nadużywasz ? czy tylko tak od czasu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vkbjafvbfgmxzvnbjdfgfb
kjobieto ja miałam romans przez rok,i sama nazwa romans to romans!!nie pisalismy do siebie wiecznie nie wydzwanialismy umawialismy się pare razy w tygodniu i było extra rano kazde po sniadanku szło do pracy i cisza.wieczorem się znów spotykaliśmy na sex.wiesz ty co to wgl romans jest??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no bylam przeciez na tych urodzinach,o ktorych wiedzial,nie czesto sie upijam :P czy on sie odgrywa ze nie odpisalam czy to moja paranoja. nie wiedzialam,ze faceci sie mszcza w taki sposob.. moj sms z tej imprezy to: wracam do domu,przyjezdzasz dzis? jego dokladny sms to : musialem pojechac do x,nie wiem kiedy wroce,ale chcialbym sie z toba zrelaksowac czy to takie straszne,ze nie odpisalam? w sumie nie wiadomo po jego smsie czy on ma zamiar przyjechac,czy tylko chcialby ale jest zajety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba przeczytam jeszcze raz ..... bo się sama zagubiłam czyli romans -tak jakby wolny związek??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no romans to moze byc to o czym ty piszesz,ale moze to byc po prostu przygoda,ktora nie wiadomo jeszcze jak sie potoczy... nie rozummiem,dlaczego nazwanie czegos romansem mialoby wykluczac smsy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy wy wszyscy gdy sie z kims zaczynacie spotykac to od razu ustalacie oficjalnie,ze jestescie para? bo nie kumam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vkbjafvbfgmxzvnbjdfgfb
no w przypadku jak wchodzi juz w gre sex to raczej!!! romans zdazył mi sie raz.a tak jak ide z kims do łózka to jestem juz nz nim jakis czas w zwiazku!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jabberwocky
"ale chcialbym sie z toba zrelaksowac" "w sumie nie wiadomo po jego smsie czy on ma zamiar przyjechac,czy tylko chcialby ale jest zajety" Raczej to drugie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może czekał za odpowiedzią na tego smsa .... napisał chciałby ale nie uzyskał zgody ... uraziło go to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jabberwocky
Raczej coś ważnego go zatrzymało, bywa tak. Tak to wygląda z pozycji obserwatora, a raczej czytelnika tych postów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no bo k..wa nikt sie tak chyba nie odkochuje w ciagu jednej nocy bez powodu??? a jak sobie by tylko chcial pobzykac i tylko po to te cale romantyczne rzeczy mowil i robil to i tak jakos by to chyba musialo ostygnac a nie tak a dnia na dzie po miesiacu! sama nie kumam... ale az tak sie mscic za nie odpisanie? powtarzam jestem w szoku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cos waznego,ok,ale on mnie teraz po prostu zbywa od 2 dni! n i e k u m a m

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vkbjafvbfgmxzvnbjdfgfb
może znalazł inna zabawke??a romantyczny był dlatego ze nie wiedział czy bedzie sex jak tak tylko bedzie wpadał i czy zgodzisz sie na zwykły romans??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jabberwocky
Przeczytałem jeszcze raz i pogubiłem się już w tym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vkbjafvbfgmxzvnbjdfgfb
moze wyczuł ze dla ciebie to już cos wiecej znaczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jabberwocky
Tu raczej nie chodzi o jakiegoś głupiego sms-a Inna przyczyna musi być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mielibyscie racje,ale gdy np. go kiedys 'ostrzeglam' ze mam okres przychodzil caly czas i przytulal,glaskal itd i ogladalismy filmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i najwazniejsze-co ja mam teraz z tym zrobic? chyba tylko czekac. a jak sie odezwie to co ja mam powiedziec? pierwszy raz mam taka dziwna sytuacje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vkbjafvbfgmxzvnbjdfgfb
no ja tak tez miałam ale z góry okreslilismy ze to jest romans i na nic wiecej sie nie piszemy zadych zakochań itp,zadnych zazdrosci,nawet jak szlismy do baru czy na spacer to za ręke nieraz chodzilismy,a mieszkamy w małym miasteczku,w dodatku on policjant wszyscy go znaja,ale i tak trzymalismy sie wersji że nie jesteśmy ze soba ;)teraz po 3 latach znów się spotkalismy i było pełno znajomych on miał troszke wypite i mi zaczął wyrzygiwac bo cos się zgadało ze bylismy ze soba a ja ze nie ze to był romans a on noo to ty tak chciałaś ty tak to traktowałaś i troszke mi go szkoda sie zrobiło hahaha no ale wyszło jak wyszło;)umowa była że nie jestesmy razem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×