Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tesdrhfyghujikoppouilktdrrtfyu

za malo kasy

Polecane posty

Gość tesdrhfyghujikopp
mam kosmetyki,ciuchy itd ile mozna,mam karty rowniez kredytowe jakm i do firmowego konta i oszczednosciowego ale z tych nie biore karta kredytowa sie przydaje bo czsem taki nieprzewidziany zakup sie zday o ktorym nikt wiedziec nie musi kasy mam dosyc nie musze pracowac i starcz nam na wszystko moze milionow grubych niemam ale sporo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tesdrhfyghujikopp
mysza zajmij sie tadeuszem ha ha zazdrosna maciro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tesdrhfyghujikopp
mysza jesli ty masz 100 zl na tydzien to ja pierdole masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fx2fx
Soki. Dziwię Ci się, że sama to nosisz. My zamawiamy takie rzeczy przez internet. Facet rozwozi i wnosi do kuchni. Soki, w.mineralne, na cały tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rfwsrfxdsgycrfdhydcf
ja tez mam na tydzien okolo 100 zł przeważnie się nie mieszcze, ale się staram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tesdrhfyghujikopp
fx mysle ze mozesz sobie darowac sama potrae zrobic zakupy i do domu z auta przyniesc zreszta to sama przyjemnosc ale nie za 100 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie mysza napisała
juz Ci napiszę co i jak,trochę mam obeznania w cenach wiec wiem ile kosztuje mleko,ser,chleb.Kupuję zawsze w promocji albo tam gdzie najtaniej,np była promocja masła (to prwdziwe 82%)za 1,99 to kupuję 10kostek wtedy wrzucam do zamrażalnika i mam zapas na prawie miesiąc.To samo robię gdy jest promocja na mięso,kupuję wieksze ilosci,dzielę i wrzucam do zamrazalki,i mam zapas na jakis czas, Jezeli chodzi o obiady to naprwdę robie to kosztem minimalnym,zupy robię na wywarze więc jakas kosc lub porcja rosołowa z włoszczyną i pozniej doprawiam wlasciwym skladnikiem np. koncentart pomidorowy,ogorki kiszone z wodą ,zurek ,ja nawet kisze sama buraki i mam swoj zapas na barsz a kosztuje mnie to grosze,dodam ze smakuje swietnie.co do drugich dań to tez mieso ,ktore mam w zapasie plus ziemniaki(tez w promocji ostatnio w real kupilam 2 worki po 5 kg za 3,98 zl kazdy wór:) )do tego surowkaw moim miescie mamy taka hale tam 1-litrową surowkę kupuje w granicach2-3 zł za słoj.jak tam jezdze to kupuje zapas 10 słoików i mam zapas na 2 miechy. trzeba trochę kombinowac bo inaczej to moza fortune za jedzenie wydac a zaraz napisze ci co zamist wedlin i tanim kosztem..moment bo ryz na golabki dochodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tesdrhfyghujikopp
niechce wyjsc na bogata krowe ale kurde czlowiek sie do dobrego przyzwyczja i juz 100 zl na tydzien ? przepraszam nie wyobrazam sobie to ile zarabiasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fx2fx
Pół Warszawy tak robi. Gdzie Ty żyjesz? Wszystkie ciężkie rzeczy zamawia się przez internet. Kupuje się tylko, to co musi być świeże, owoce, sery i takie tam... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tesdrhfyghujikopp
widzisz moj maz jest wymagajacy lubi dobre jedzenie zwraca uwage na marki lubi deske ser plesniowych i trzy rodzaje sera za 60 zl kg i wgore to juz jakies 40 zl a gdzie reszta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqat
Ale masz problem lask, po co ci wędliny,sery ,owoce na kolację -wy siądzieie i to wszystko na raz zjecie.Jak masz 100 zł to kup coś na obiad jakieś mięso , ziemniaki przeważnie sa w domu surówka nawet gotowa wyjdzie ci ok 5-10 zł a na kolację 20 dkg, wędliny jakiś pomidor i ser tj ok 15 zł.No to nie rozumiem jak ci może zabraknąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tesdrhfyghujikopp
fx tak to ciekawe no wlassie w warszawie konkretnie w falenicy i mam znajomych duzo bogatszych i tam zakupy robi gosposiaja wole sama i tyle to chyba korona od zgrzewki sokow mi nie spadnie prawda ?:)widac ze mnie podpuszczasz bo pojecia niemasz przez internet moze sobie zamawiac kazdy zadny rarytas i oznaka zamoznisci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
a ty ile zarabiasz? O złotych !!!!! tępa babo ... jesteś głupia ! troche pokory !!! ja również mam w chuj kasy , mam 2 firmy i mąż zarabia 200 tyś rocznie a pracuje tylko 2 miesiące w roku a reszte sie leni ! a ja sama wydaje na jedzenie okolo 20zł dziennie (jemy jak normalni ludzie a nie jakies kawiory , krewetki czy inne ) a ty tu chcesz poniżać ludzi , że jedzą jak psy !!!!!! weź się jebnij w łeb !!!! Zycze tobie , żebyś poznała co to bieda i zaczeła szanować innych ludzi !!! Co za pustak ! lol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tesdrhfyghujikopp
moze nie na raz ale troche zjemy dobra uciekam na zakupy troche biedniejsze bez sera albo pizze zamowie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie mysza napisała
a jak masz tyle kasy ze ci nie szkoda na rozpiepszanie po sklepach to co innego , ja wychodze z tego załozenia ,ze moge zaoszczedzic na zarciu i to naprawde duzo,ni mam 100 zł na dzien ale tez jak jade na wieksze zakupy to i wiecej wydaje niz to 100,kupuje wszystko w promocji i tak jak mowię mrożę,w lodowce mam 2 kg sera zóltego zamrozonego pocwiartowanego w kawałki(kupilam go po 9,49 za kg-prawdziwy gouda)i tak np wczoraj naszła nasz ochota na pizze,zamist zamawiac i placic 30 zł wyciagłam owy kawałek (30dkg),troche pieczarek ,jakies resztki wedlin,troche maki i mam wlasną pizze i uwierz znajomi jak jedzą mowia ze tak dobrej nie jedli,tylko ja duzo gotuje sama i kombinuje jak najtaniej,taki dusigrosz ze mnie coby tanim kosztem super wypas żarło zrobić.dam inny przyklad w tem weedend robię:rolade serową do kanapek (skladniki ser i masło mam w zarazalce:).dokupię troche wedliny nieduzo jakies 7-10 zl mam zamiar i to powinno starczyc na sniadania i kolacje na piatek ,sobota niedziela,no mopze jakies pomidorki dokupię,koszt owej rolady po cenach mnie wyniesie ok 8 zł ale to wychodza 2 duze rolady za ktore w sklepie bym zaplacila 30zł a smak zupelnie inny niz kupne.naprawde jak sie chce to sie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co zazdrosna to chyba ty jestes :/ ja cie nei obrazam to tez nie zycze sobie byc pisala do mnie macioro ja tylko napisalam ze mam 100zl na tydzien i tyle, wcale mi jakos tragicznei z tym nie jest, ale majac 100zl na dzien nei wiem co bym z ta kasa robila :D a ty marudzisz ze malo :P wikeszosc Polakow nie ma wiecej jak 100zl na dzien wiec nie wydziwiaj po tym co tu piszesz mozna wywnioskowac tylko jedno - to jest tylko twoje wirtulane 100zl:) nie masz pojecia co mzona kupic za 100zl wiesz ze slimaki przyrzadzone gotowe w lidlu kosztuja na 2 osoby 14,90?? ile mozna zjesc w 1 dzien????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tesdrhfyghujikopp
tak jasne ha ha ja niepracuje zawodowo ale w domu robie wszystko sama moja droga mysle ze zmyslasz i tyle zaden czlowiek ktory ma kase nie zyje za 20 zl dziennie bo ma kase i moze sobie na wiecej pozwolic i tak to jest ze do dobrego szybko sie przyzwyczajamy 20 zl to ja napiwku kelnerce zostawiam i tyle to nawet dobra wedlina nie kosztuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
sama pracowalam kiedys za 1200zł a teraz mam około 30 tyś miesiecznie czasem nawet 50tys ale się nie wywyzszam , nie mam sprzątaczki ani gosposi ... jestem normalną osobą .... Jak byś lalunio popracowała to byś poznała wartość pieniądza! Denerwują mnie tacy ludzie jak ty , którzy patrzą na innych z góry bo masz więcej kasy... dlatego nie mam znajomych bogaczy bo to dupki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fx2fx
przecież Ci piszę dziewczyno, że ciężkie rzeczy i na cały tydzień. Zgrzewki soków, wody mineralne, wszystko co w słoikach etc. Raz na tydzień i z głowy :) Wejdź na stronę dowolnego supermarketu i zamów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tesdrhfyghujikopp
akurat z tymi slimakami krewetkami i kawiorem to podszyw ja takich rzeczy nie jadam wiec nie pierdol mi tutaj i po lidlach nie chodze co ty temu dziecku za 100 zl tygodniowo zapewnisz jak pampersy kosztuja 60 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
domniemam, iż robisz se jaja autorko... nie sądzę, żebyś na żarcie wydawała dziennie 100 zł, bo mamy 30 dni w miesiącu i nie sądzę, że wydajcie 3 tys na samo żarcie.. chyba, że jesteście spasionymi świniami i wpierdalacie obiady w wannie... aż mi się przypomniał taki odcinek "Świat wg Kiepskich" tam było o rodzince Boczka :d może to Ty? :D a tak serio to pewnie wpierdalasz kanapki z kawiorem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqat
Mąż pracuje a ty ile zarabiasz kochana bo nic tu nie napisałaś.gdybyś sama pracowała to może byś troszkę myślała przy wydawaniu (czyt. rozpieprzaniu kasy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tesdrhfyghujikopp
do autorki wroc do szkoly bo cxytac nie potraisz ja pisalam ze gosposi i sprzataczki niemam i miec nie bede bo sama wole to robic i tak siedze w domu to wszystko na bieaco robie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz tylko sie potwierdza ze nie masz pojecia co ile kosztuje jestes idiotka lalunia i tyle:/ znam wiele osob co maja duzo pieniedzy ale zadna z nich nie zachowuje sie tak jak ty wiesz co to znaczy miec 700zl na 4 osoby na zycie w miesiacu? wiesz co to znaczy zarabiac 1100zl na miesiac? nie to sie nie odzywaj kazdy ma ile ma i musi sobie radzic ja mam 100zl na tydzien i spokojnie daje rade bo sie tego nauczylam to i ty sie naucz zyc za tyle ile masz wiesz ze minimum socjalne w pl wynosi 351zl na miesiac?? i ludzie za to zyja i czesto rodziny maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqat
Ty za to nie potrafisz pisać ale to szczegół ,pewnie z liczeniem też kiepsko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie mysza napisała
hehhe ,po co ja sie tyle wysilam i skrobię jak nikt tego nawet nie przeczyta a przeciez temat topiku był"za mało kasy",jak ktos ma za mało to tymbardziej by mogł z moich przepisow skorzystac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tesdrhfyghujikopp
j niepracje a to tak trudno zrozumiez ze mozna kupic np.ser za 20 zl ja kupuje za 30 zl za kg a wedline ta za 40 zl i kasa leci nie biore tanich i mniej wartoscowych rzeczy wcale nie trzeba kupic duzo zeby wyszlo drogo dobra spadam bo widze ze mam doczyniena z debilizmem i czysta zawiscia bijcie piane dalej ale bezemnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tesdrhfyghujikopp no i się mylisz.... ja nie narzekam na brak kasy a są dni że żyje za 20 zł dziennie .... bo nie potrzebuje wydawać na rzeczy zbędne.... oczywiście raz na jakiś czas robię zapasy za większą kasę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
hahahah .... każda kobieta pracuje jeszcze w domu więc nie masz się czym chwalić . Jeżeli wpierdalacie porcje jak dla grubasów to przepraszam bardzo. mój mąż jada tylko kolacje bo w ciagu dnia odżywki jada ... a 3 jajka i bułka maślana z plasterkiem pomidora i szynki to niby ile kosztuje ?? chyba z 3 zł a ile można wydac na kolacje ?? kotlet , ryż i surówka to ile to kosztuje niby ?? śmieszna jesteś ,,, Ja zamawiam całą świnie od rzeźnika za 500zł po znajmomości i mam mięsa na miesiąc i jest to leprze mięso bo świerze a ty idz i przepłacaj w Almie . No tak szynka kosztuje okolo 40-50zł za kilo ..a ty całe kilo od razu zjesz?? wybacz ja sama robie szynki ze świerzej świnki ... i mam tanio i zdrowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×