Czy ktoś wie - widzenia z dzieckiem 19 miesiecznym

masz racje... mi już sie wszystkiego odechciewa... spotkania mam zależne od kaprysu matki i koniecznie przy jej obecności a babcia robi mi awantury na każdym spotkaniu za to,że ja jestem ten najgorszy... powiedzcie mi dlaczego musze placic za cos z czego nie mam zadnej pociechy??? z wielką checią zlożylbym wniosek do sądu o kointakt z dzieckiem ale nie dostane raczej córki na weekendy:(

zebys dostal albo nie. Ostatecznie, możesz dziecko odwiedzac i z dzieckiem spędzac czas, jeśli matka dziecka co na to pozwoli. A czy bez jej obecnosci, to zalezy od wielu czynnikow. Ile lat ma dziecko? Czy nie za małe, żeby z dzieckiem widywał się poza miejscem zamieszkania dziecka?

dlaczego mam placic za cos z czego nie mam zadnej pociechy"? Dziecko to jest coś? Chcesz mieć pociechę? Jaką? Mozesz jasniej?

Ostatecznie, możesz dziecko odwiedzac i z dzieckiem spędzac czas, jeśli matka dziecka co na to pozwoli. A to dlaczego? Ojciec jest w mniejszym stopniu rodzicem niż matka? A co w przypadku kiedy było sobie normalne małżeństwo ale mamusi odwaliło i znalazła sobie kochanka za którym poszła, rozwalając dziecku rodzinę? Ten ojciec tez ma być zależny od jej widzimisię i widywać swoje dziecko jak mamusia OSTATECZNIE wyrazi łaskawie na to zgodę?

na tym blogu poczytaj http://www.kontakty-z-dzieckiem.pl/mozna-zakazac-kontaktow-dzieckiem-lub-je-ograniczyc/