On nie chce nic zmieniać

po ponad roku znajomości nie chce zamieszkać razem, nie chce poznać moich rodziców, bo podobno nie jest gotowy.. uważam że to wymówki. dla mnie to koniec!

ciekawa jestem, czy on nie chce zobowiązań czy tylko nie chce się z tobą wiązać

nie mam odwagi o to zapytać.. nie wiem czy odpowiedziałby szczerze.. przeszło mi przez myśl, że nie chce się ze mną wiązać ale to bardzo trudno zaakceptować..

facet ucieka przed zobowiązaniami - dzieciak i tyle

ale to przykre kiedy jesteś z kimś rok, to się wydaje że pasujesz do tej osoby.. a tu nagle taka wiadomość.. płakać się chce

tzn ze ma ciebie na jakis czas az znajdzie kogos 'lepszego' ja bym go kopnela w dupe juz po miesiacu a nie po roku ale zawsze lepiej kiedys niz nigsy wiec kopnij go w dupe jutro i znajdz kogos innego http://www.youtube.com/watch?v=HdBwoCAqu-A

hej ,,,,,,ja bym sie nie łudziła ze cos z tego będzie..byłam z facetem rok czasu...mowil ze kocha i takie tam , mieszkalismy razem10 miesiecy..zaszłam w ciaze, nadal mowil ze kocha..ale...ale nie az tak by ze mna byc...dałam mu szanse ..myslałam ze zmadrzeje , pokocha dziecko...poprostu wielu mezczyzn pomimo swojego juz doroslego wieku ( 30 lat) nie sa w stanie zwiazac sie z kims na stale.

też mi się wydaje, że szuka kogoś innego. ta sprawa wyszła dopiero teraz, bo wcześniej nie poruszaliśmy nigdy tego tematu, mimo ze miałam zamiar już wcześniej to zrobić. różnimy się - ja jestem z miasta, on chce mieszkać na wsi, ja nie lubię grzebać się w ziemi, on to lubi itd.. wcześniej zwracałam mu na to uwagę ale zapewniał, że to nie ma znaczenia.. kłamał

mój też ma 30 lat ale nie będę mu dawała szansy.. lepiej się rozstać i poszukać kogoś podobnego do siebie.. przykre to jest ale chyba nie ma innego wyjścia

szkoda twojego czasu na niego, niech sobie dorasta do emerytury ;P