KOBIETY ZDESPEROWANE PRZEZ SAMOTNOSC?

Mnie interesuje,czemu co niektore panienki nachalnie probuja poderwac zajetego faceta,Moj maz pracuje w banku wiec czesto rozdaje swoj numer telefonu,I tu zaczyna sie koszmar,poniewaz niektore klijentki zaczynaja do niego pisac lub dzwonic i prubuja umuwic sie na randke,I im nawet nie przeszkadza ze on ma zone i malutkie dzieco,Po prostu sa namolne,Jednej takiej to ja nawet wyslalam mms ze zdjeciem gdzie on jest ze mna i dzieckim,a ona nadal pisala do niego.Do nich docieralo tylko gdy moj maz zaczynal wyzywac ich od k***w,to na nich dzialalo.I co najgorsze ze ja zaczelam byc o niego strasznie zazdrosna i to psuje nasze relacje.Czemu niektore kobiety sa takie zdesperowane,ze sa gotowi zniszczyc czyjes malzenstwo,tylko aby zdobyc faceta?Sami przeciez nie chceli by zeby to ich spotkalo.

Ile jest takich panienek, ktore w akcie desperacji dzownia do facetow zonatych... jednym slowem duuuuzo. Sa tez takie, ktore same wciskaja swoj numer tel. facetom i wrecz dopomnaja sie, aby do nich zadzwonil. Czesc jest niesmiala i podaje swoj numer tel. na portalach spolecznosciowych i czeka, az ktos do nich zadzwoni. Desperacja nie zna granic.

Jasny gwint: byk na byku bykiem poganiany. Do szkoły nie chodziłaś, czy co? Żeby nawet rodzaje mylić?

takie kobiety powinny być wymordowane:):)

Są tez takie kobiety , które mogą dowartościować się jedynie podrywając zajętego/żonatego faceta. Poza tym dla wielu zajęty jest bardziej atrakcyjny w ich oczach od wolnego. takie tłumaczenie , że "skoro jest zajęty znaczy , że jest wart zainteresowania-bo na coś jego kobieta poleciała"

rozumiem,ale on ma 7 miesieczne dziecko,Kim trzeba byc zeby to nie przeszkadzalo

Teraz jest tyle rozbitych związków , że panienkom tego pokroju taki fakt nie przeszkadza...

kobietą

bo to sa lancypudry, ktore czekaja, aby komus zycie skomplikowac. zabawia sie i szukaja kolejnej zdobyczy.

prubuja umuwic ?:O:O:O Mąż pracuje w banku a ma żonę taką prostaczkę co nie zna podstaw ortografii??Kobieto można się raz pomylić ale Ty jesteś analfabetką :O

żonatemu z dzieckiem baby wydzwaniaja jak je najpierw bajeruje, żeby wcisnac kredyt, to sie nie dziw, że potem wydzwaniaja, nic nie dzieje sie bez przyczyny moja droga :)

mieszkam w polsce od 3 lat.To prosze mi wybaczyc moje blendy

bo co maja robic? co im pozostalo? tylko znalezc najlepszego faceta i mu sie oddac, i najlepiej zrobic dziecko i sa tak zaprogramowane, facet ktory jest w zwiazku = facet ktorym interesuja sie kobieta a wiec i ja moge (w uwodzeniu bylo cos takiego - preselected przez kobiety = zwiekszenie szansy na uwiedzenie laski)

jasne kolejna naiwna która wierzy że to baby się rzucają na jej męża. na ogół inaczej w rzeczywistości to wygląda.

na ogol to on spedza ze mna i dzieckiem caly swoj wolny czas,Nawet z kolegami spotyka sie raz na 1-2 miesiace,I po pracy wraca dodomu,Wiec nie mam czemu uwazac ze on kreci na boku

ja nie jestem samotna,bo mieszkam z rodzicami,moją desperacją jest to że mój mąż opowiada nawet swoim kumplom z pracy ile mamy odłożone na budowę domu,a ci w efekcie śmieją się z tego.najgorsze jest to że ja już chyba niemogę mieć z mężem żądnego sekretu ani żadnej tajemnicy..co ja mam robić..

straszne rzeczy