Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość i chhhhhhhhojjjjj

problem polskiego szkolnictwa polega na tym, że..

Polecane posty

Gość i chhhhhhhhojjjjj

za wcześnie przychodzi "wybrać" swoją droge edukacyjną. porobili te profile w liceum i teraz jak ktoś pójdzie np na profil z rozszerzonymi jezykami i geografią, to ma już tak niski poziom przykladowo chemii i fizyki, ze aż boli. potem taki człowiek pragnie iść np na medycyne i ma przesrane. nawet jesli zdecyduje się uczyc samodzielnie.. a nie kazdemu sie chce ( i w ogole chyba szkola powinna to robic) to i tak ma pare lat w plecy.. a tez nie kazdy chce byc do tylu. no i nie kazdy też jest w stanie sie uczyc w domu i jednoczesnie na rozszerzonym poziomie w szkole tych rozszerzonych zbednych przedmiotó. idą tacy ludzie po najmniejszej lini oporu i zdaja taka geografię przykładowo i na wiele kierunków mają już drogę zamkniętą. a nie oszukujmy się... na studiach często są przedmioty w ogole nie zwiazane z tym co bylo w szkole, albo zaczynane kompletnie od podstaw... a uczelnie muszą przecież zrobić jakiś przesiew chętnych... a zapewne jest sporo osób, które by sie nadawały na taki czy inny kierunek, ktore by sie w tym odnalazły, a nawet nie mają co startować bo nie mają matury z tych przedmiotów co potrzeba.. a ciezko wymagać od gimnazjalisty, zeby już w wieku 15 lat wiedział co chce robic w zyciu i wybral liceum o konkretnym profilu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie w liceum nie ma profilu :P Są tylko dodatkowe 2 rozszerzenia, które samemu się wybiera i które są realizowane na poziomie rozszerzonym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobazałamanapsychiceeeznie
Jak ja żałuję że ja na policję nie poszłam we wrześniu 2010 to wy pojęcia nie macie. Tylko Bóg zrozumie moją rozpacz. Tylko On. Nikt więcej. Miałam iść na policję i wszystkich DOKUMENTNIE olać, a następnie wyjechać do Niemiec i to samo. I dziś żyję JAK NORMALNY CZŁOWIEK. Pierwszy raz od 5 lat a ja? Własnie jeszcze od pani w okenku pocztowym dowiedziałam się, że JESTEM ZEREM. I tak od 5 lat każdy JEST PANI ZEREM :( No wiecie - ile tak można :( No to już zaczęłam być tym zerem - naprawdę. Bo jak tak każdy mi wmawia. Ale teraz wiecie mam fajną zabawę. Naprawdę. Każdy powinien sie mnie bać. Bo ja chciałam to czy tamto tak fajnie, ale nic. A ta zabawa nazywa się jakoś i tyle. I wiecie - ktoś może marnie skończyć przez tę zabawę, ale nie będzie mnie to w ogóle obchodziło. Bo nie i już. :( I co wy na to? Tytuł tej zabawy... żeby nie podpadało KOŁO FORTUNY. Co wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiolkka
no ale jaki problem, idziesz sobie na ogólny profil a na ost roku fakultrety pod maturę i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiolkka
fakultety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i chhhhhhhhojjjjj
i musisz je pewnie wybrac od pierwszego dnia nauki, a jak ci sie w polowie odwidzi i zaczniesz chciec zdac cos innego? masz jakas droge odwrotu? jak dla mnie to całe parcie na mature przeszkadza.. przeszkadza w dostaniu sie na konkretne kierunki studiów :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Właśnie problemem szkolnictwa
nie tylko polskiego,ale ogólnie europejskiego,że to wybranie profilu odbywa się o wiele za pozno,w imię uczenia na siłę ludzi,którzy tak naprawdę nie mają ochoty się uczyć,chociaż może są inteligentni,ale ciągnie ich do innych celów życiowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, wybiera się je w 2 klasie. A jak się komuś odwidzi, to musi napisać egzamin z całego roku z tego przedmiotu, na który się chce przepisać na ocenę pozytywną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwsfzsxfswgxdz
jeszcze chwila i studia będą płatne i będzie mozna studiowac wszystko pod warunkiem, że ma się kasę, niezaleznie od tego czy się zdawalo geografie czy historię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i chhhhhhhhojjjjj
chyba nie zrozumiałaś kompletnie tego co napisałam. jaki problem isc na profil ogólny? a no taki, ze decyzje o tym musisz podjąć w wieku lat 15...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Właśnie problemem szkolnictwa
I społeczeństwa popadają w coraz większe zblazowanie,bo wszyscy są ustawowo dziećmi,i to ustawowe dzieciństwo coraz bardziej się przedłuża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie z autorem i
podoba mi sie system amerykanski, gdzie w ramach testu maturalnego, bedacego jednoczesnie egazminem na uczelnie zdaje sie obowiazkowo angielski i matematyke, niezaleznie od kierunku. Chodzi w tym o umiejetnosc logicznrego myslenia i a jednoczesnie umiejetnosc wypowiedznia tego, co sie chce powiedziec. Na 1 roku kazdych studiow sa obowaizkowe przedmioty humanistyczne i scisle. Mlody czlowiek moze zupełnie zmienic kierunek studiow np po 1 semestrze nie zmieniajac uniwersytetu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddomiii
Uczymy się przez całe życie, więc jeśli nie wybierzemy od razu interesującego nas profilu będziemy musieli się troszkę więcej uczyć na studiach lub później w życiu zawodowym , ale od tego już mamy profesjonalne szkolenia, które pomogą przy poznawaniu nowych obowiązków w pracy. W całym naszym zawodowym życiu tez często zmieniamy profile, przy obecnym rynku pracy trzeba być elastycznym także szkolenia odgrywają bardzo dużą rolę , osobiście mogę polecić http://www.leadership-center.pl/ dobrze wykwalifikowana kadra szkoleniowa , zachęcam do uczestniczenia w szkoleniach otwartych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobazałamanapsychiceeeznie
Wiecie co - ale jakie te baby w biurach są przewrotne. co one za głupoty farbią :( Szczęście w nieszczęściu, że miałam już tyle problemów, że wszystko bez znaczenia i tak , ale co - mam się teraz przez nie znęcać nad tą babą co mnie wyrzuciła jak kundla? Ale wiecie - teraz wszyscy mnie potępią, że mam gdzies światowa firma, ale wiecie - a co powiedzieć o tych babach, które mnie tam wysłały? One są takie same!!! Jak można komuś nie powiedzieć że ktoś jedzie do światowej firmy. CZY ONE SĄ NORMALNE? No bo wiecie - wszystko o to. I teraz i wykańczam wszystkich BO OMAL NIE UMARŁAM w tej światowej firmie - jak sie nimi przejmują to niech im ksiązki dawają, a jak nie to z drogi ode mnie bo wiecie 1 rzecz i nie byłoby tak żle znowu. Ale tak sie bałam bo miałam tyle kłopotów. I wszystko dalej źle. No trudno - takie życie. A teraz już wiem że wszyscy na mnie dalej i wiecie - NIC DO TYŁU BO NIE I JUŻ. Bo już mi nie dadzą rady. No chyba, żeby ale wątpię. I tyle. I taki smutek, że sprytem mogłam mieć taka dobrą pracę, ale musiałabym mieć dobrą opinię i kasy więcej. A nie miałam ani kasy ani dobrej opini. Bo do takiej firmy wiecie co - i to chyba chodzi o to - bez kasy się nie idzie. I przez to oni nie płacą. Co to - dorobić się przyszli do światowej firmy? To w Polsce tak jest wiecie - a tam nie. I dlatego tak cicho jest - kto to tam jest i tak dalej. Bo kto ma ten wypłatę dostanie, ale ZA CO? No wiecie światowa firma. Można więc powiedzieć tak - też miałam być mądrzejsza i ze złą opinia sie tak nie pchać. A na dodatek bez brzucha, znajomości, układów, MASY KASY, wyglądu i tak dalej.... światowa firma... hmmm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
problem pl szkolnictwa polega na tym ze wszytskiego jest za duzo , wymaga sie wiele od dzieci mlodziezy odbierajac im najlepsze lata ich zycia. nie wspominajac o studiach...jedna wielka harowka, masa teorii niewiele praktyki. straszne. a straszniejsze jest jeszcze to ze np w holandii nasz dyplom nie liczy sie tak jak u nas, nasz poziom jest zbyt niski wg ich standardow, co kompletnie nie pokrywa sie w rzeczywistosci. po pierwsze dzieci zaczynaja odrabiac prace domowa w wieku 12-13 lat czyli w w tzw middelbare school cos jak nasze gimnazjum(wyobrazacie to sobie? a studia...jedna wielka zabawa...jakby takiemu holendrowi przyszlo postudiowac u nas to by sie chyba zalamal. a po studiach super praca za super kase, a u nas? lata harowy i status bezrobotnego na dziendobry.... nie znosze polskiego systemu edukacyjnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobazałamanapsychiceeeznie
Tylko SzANTAŻ. Naprawde. I powiem wam miesiąc temu - ja miałam od razu podejść do takiego jednego - nie w tym języku i powiedzieć abc - to tamto siamto - dawaj kasę cymbale bo idę z tym dalej. No i bym dostała kasę i bym miała fajne święta, a tak? Boże - to było straszne HORROR :( I tyle. Bo na to nie wpadłam. Czemu? Bo tak się zmartwiłam. Depresji dostałam. I przeraziłam się. Wszystko. No i przez to na to nie wpadłam, że szantaż za to i kasa do ręki cała. AMEN :( Tak się robi chyba robi na Zachodzie jak coś nie gra. Ale gdzie to zgłosić? Nie wiem. Do sądu pracy i tyle. Do prawnika jakiegoś. Należało postraszyć prawnikiem, cała kasa za wybryk HULIGAŃSKI w sumie i wyjazd. I tyle :( A co dalej? No i mieli sie bać mnie, a tak? I tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i chhhhhhhhojjjjj
no to ty nemezis mozna to okreslic masz fart. skoro tak uwazasz i sie w tym odnajdujesz... ja powiem na swoim przykladzie to moze niektorzy zrozumieja lepiej.. po gimnazjum usralo mi sie w glowie, ze chce isc na germanistykę. rodzice tak samo naciskali na konkretne liceum. poszłam się uczyć kurwa 5 razy w tygodniu niemieckiego.. dodatkowo rozszerzoną miałam geografię. na poczatku trzeciej klasy uparłam się na zdawanie chemii i biologii, której już w szkole nie miałam!! a dwa lata wczesniejszej "pseudo nauki" biologii oraz chemii, ktore byly tak maksymalnie okrojone to szok i tak poszly sie jebać. musialam sie sama uczyć w domu tych przedmiotów plus niemieckiego i geografii, ktore mi kompletnie nie byly potrzebne, ale straszny nacisk mi na to kładli w szkole.. w efekcie zdałam ta mature z biologii i chemii... dostalam sie na te studia ktore chcialam.. mojej kolezance, ktora tez o nich marzyla sie niestety nie udalo.. ale gdyby w wieku 15 lat juz wiedziala, to by pewnie sie jej udalo.. wtedy by sama poszla na taki profil jak trzeba i mialaby szanse z tymi co poszli na profil biol-chem. za to poszła na germanistyke, gdzie nie ciezko bylo sie dostac po takim nacisku na niemiecki.. nie czujac kompletnie do tego polotu i checi poszla "aby isc" i zajela tym samym pewnie miejsce komuś kto czuł powolanie. kolejna sprawa. moje wielkie zdziwienie bylo jak na tych studiach kompletnie nic mi sie nie przydalo z tego czego uczylam do matury.. no kompletnie.... fakt, ze studia medyczne, ale wszystko bylo tlumaczone lopatologicznie od samiutenkich podstaw.. już trzeci rok, a do tej pory nic mi sie nie przydalo z tego z czego wymagana byla matura. moja kolezanka na 100% dałaby sobie rade. w dodatku mam na roku osoby, ktore marza o medycynie czy innych kierunkach, ale przyszly tutaj zajmowac innymi miejsce albo z braku laku, albo dlatego ze na te inne kierunki o ktorych marza powybierali nie te przedmioty co potrzeba... nie wiem dokladnie gdzie, ale gdzies tu jest błąd!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i chhhhhhhhojjjjj
zgadzam sie z autorem i - tez tak wlasnie mysle, ze powinny byc od poczatku takie same wymogi na wszystkie kierunki studiów i na podstawe tych samych przedmiotow powinno sie moc dostac wszedzie. kazdy by mial szanse uczyc sie od poczatku i wiedzialby konkretnie czego i dopiero potem wybieral studia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobazałamanapsychiceeeznie
Ale patrzcie hahaha - zamiast po mojej stronie PRAcoWNIKA baby w biurze stanęły po stronie firmy i nie ma ksiązek. I po co im ta firma? No nie wiadomo czy ksiązki by szły ale byłoby normalnie. A tak? Teraz tak wygląda, że ten właściciel sobie szuka i przez niego nie można dostać pracy ale to nie tak. On to chyba O ILE ma od pracowników. I teraz taka firma to jest NAGRODA słuchajcie. A za co? Dla kogo? I teraz trzeba być bardzo chytrym i to wiedzieć. I to tak działa w EUROPIE bo szybkie dorabianie się to tylko USA, ale nie tu. I tyle. I to chyba na tym polega i dlatego jest tak cicho... a jednak mialam rację. Prawnikiem wszystko ograć miałam i tyle. Ale jedyne co robiłam to żarłam i tyle z całości. I chudłam :( I szukałam książek i wszystko bez sensu. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i chhhhhhhhojjjjj
osobazalamanapsychicnieee - mozesz laskawie opuscic moj temat??? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobazałamanapsychiceeeznie
I dlatego oni tak na mnie skoczyli, że mnie WYPALĄ ale ...jak będę jeździć na wycieczki. Przez to się tak wystraszyli czemu ja nie chcę. Ile urlopu im tylko chodziło chyba a ja wiecie tak sie załamałam całą grupą. Ale w sumie miałam rację. Kompletne zera zdemoralizowane i tyle. Tam też ale ... wiecie i to nie jest tak - tam są osoby powplątywane w firmę - ale jakie zasady? A tu? To trzeba mówić. I tyle :( Och no coś strasznego - a zresztą czy to takie zasady są? Chyba tak ta góra uważa , że praca w takiej firmie to NAGRODA. Chyba tak farbią - nie wiem. No ciężko to rozgryźć, ale może jest taki niepisany zwyczaj - TRADYCJA? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i chhhhhhhhojjjjj
albo jeszcze inny przyklad. w podstawowce mialam niemiecki. potem poszłam do gimnazjum z jezykiem niemieckim... idac za ciosem poszłam do liceum z niemieckim. bylam wtedy za glupia po prostu, aby wiedziec jaka krzywde sobie robie. do czego mi teraz ten niemiecki potrzebny? zdalam z niego mature i koniec.. nie uzywam jezyka jakies 3 lata.. wszystkiego pozapominalam, a z kazdej strony jestem bombardowana angielskim. na studiach oczywiscie angielski, a ja jako jedna z nielicznych ledwo sobie daje z nim rade. pomijajac juz fakt, ze nikt mi od podstaw tego angielskiego nie tlumaczyl tylko od razu jakiś wyzszy poziom byl to w wieku 22 lat nie naucze sie go tak dobrze jak inni mieli szanse w wieku lat 7 -19 sie go uczyć :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobazałamanapsychiceeeznie
Wiecie co - jakbym ja tam pojechała za rok to od razu - jakby znowu ten facio dzielił kasą - już za 10 miesięcy to wiecie za fraki go i tak - co to było rok temu? I musiałby mi dawać cała kasę od razu bo do prawnika - co ty sobie nie myślisz niemiecki gnoju? i tyle. No normalnie nic wiecej nie pozostaje? co ty sobie nie wyobrażasz, że ja będę zawalać jak chinka po ryżu? Raz w pysk , raz z drugiej - nie to nie - ale tam sie wydrzeć - co ty sobie nie wyobrażasz, co ja w Chinach jestem? I na prawnika i na niego - czemu sie pracą nie przejmuje. Jakie to te normy są i tak dalej? I tak by trzeba zrobić. Dlatego mnie tam nie będzie bo co poza tym... jeszcze nogę podłożyć niech sie przewróci to będzie wiedział, że należy DBAĆ O ZDROWIE nie? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobazałamanapsychiceeeznie
A jak słuchajcie mu tę nogę poskładają połamaną jego NIEMIECCy lekarze to należy go w szpitalu NIEMIECKIm odwiedzić i dać mu jego niebieskie sztalkapy, żeby se łapska rozłaził w nich, nie? I tyle. A tym zboczonym babskom to samo nalezy zrobić i mieć dobry humor w życiu a nie taki zły jak ja...bo co...jeszcze dzień , dwa iz nowu pożyczka.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobazałamanapsychiceeeznie
A najlepiej te sztalkapy walnąć mu w ryj i połamać mu NOS. I tyle. I mogą mu zrobić operację plastyczną , nie? I tyle. Czemu w pysk? A nie wiem. Żeby przejrzał na oczy... ? Coś w tym stylu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie z autorem i
doadam, ze w syst amerykanskim oczywiscie wybor uniwersytety zalezy od uzyskanych punktow z owych testow . I na najbardziej oblegane kierunki i uniwersytety dobrze jest wziac sobie jeszcze dodatkowy przedmiot . Ale dla mnie logiczne, ze czlowiek aspirujacy do wyzszego wyksztalcenia powinien np umiec wyslaowic sie w ojczystym jezyku, znac terminy i słownictwo, jakim posluguja sie inteligentni ludzie ( te testy sa pelne slowek typu ambiwalentny czy bilateralny:)), a testy matematyczne sa głownie testami na inteligencje ( w kazdym razie tak je odebrałam). W ciagu studiow trzeba miec okreslona liczbe kredytow tak z przedmiotow humanistycznych, jak i mat- przyr. W zwiazku z tym ktos, kto np zdecydowal sie na historie i na pierwszym roku, sila rzeczy mial wiecej zajec humanistycznych moze po pierwszym roku przejsc na fizyke ( jesli oczywiscie wstepne testy na to wystarczaja) - po prostu ma juz wtedy zaliczone wszytkie kredyty humanistyczne ze studiow i zajmuje sie tylko scislymi. I wielu ludzi wybiera taka droge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobazałamanapsychiceeeznie
Bo wiecie - NA ZDROWY rozum oni powinni mi dawać pieniądze od razu, przeprosić i wio. I WIĘCEJ O MNIE NIE STAĆ. Ale to się od razu wie, ze nic dobrego z tego. Niemniej to jest uczciwe a co robią to nie. I tak sie czuję. Po 2 dniach dostałam całość i jeszcze kaszlano jak odchodzono i zostałam na lodzie. A CO DALEJ? i to jest gra uczciwa, a reszta? Co o tym sądzić? Hmmmm :( No ja bym tak zrobiła w wielkiej światowej firmie na miesiąc przed świętami bo... i tak dalej... ale tam nie. BO? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobazałamanapsychiceeeznie
Tak miąlo być w poniedziałek albo po tygodniu - nie wydalasz stara i spadaj. I nawet mieli prawo PIERDNĄC za mną. Naprawdę :( i tak byli na tym poziomie. Bo nie - bo zdrowie by szanowali wtedy i tyle i wszystko by grało. A tak? Co o nich myśleć? I TO BY BYŁO NORMALNE i wszystko bym rozumiała, a tak? Ale ja to i tak rozumiem . I koniec :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobazałamanapsychiceeeznie
A wiecie co - tak najlepiej zakończyć znajomości pewne - napierdzieć i odejść. I w drugą stronę to samo, nie? Bo później człowiek jest głodny, nie ma pracy. Niby Ci zapłacą, ale co z tego, dalej głodówka - takie zera :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobazałamanapsychiceeeznie
Wiecie - prawnik jest tez w necie. Ja sie nie dam. Co oni sobie nie myślą. Będą mnie szpiegować? Dostaną po głowach. Uważam , że wszyscy ich nie znoszą. Jedynie że mają kasę i ją pomnażają? Powiedzmy. Opinia - straszna. TAM dokładnie. I tyle. No czy pomnażają oni? NIe tylko oni tam jest wielu ludzi, ale na wszystkim najgorzej wyszłam ja. A nie powinnam. Powinnam sobie spokojnie 2 tygodnie siuchtać zupełnie gdzie indziej i za rok to samo, a przez grupę tak nie będzie - w razie co prawnik i tyle :( A jak inni na mnie z prawnikiem - to ja w Polsce - co to ma byc? CAŁOŚĆ. A tam też. I zaraz się wszystko wyjaśni JAK NALEŻY. WIELE RZECZY!!! Zapewniam :( Bo mam już dosyć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×