pytanko do dziewczyn

Wczoraj przyjechal do mnie moj facet mial zostac u mnie na noc, ogladalismy film itd ja juz troche przysypialam przebralam sie w pidzamke i lezalam oko mi sie przymykalo bo juz troche pozno bylo a on nagle powiedzial ze jedzie do domu bo tak to musialby wstac rano ze mna ok.7:00 bo jade do pracy a on nie!czy to jest z jego strony egoizm, ze woli sie wyspac niz spac ze mna i wrocic rano do domku na dalsza dzemke?

napiszcie jak wy sie na to zapatrujecie!bo ja np wolalabym sie nie wyspac a spedzic noc z facetem, tym bardziej ze po powrocie do domu moglabym isc dalej spac...

myslicie ze mu na mnie nie zalezy????

Heha ja odwróce to pytanie i zadam je inaczej, czy to aby nie jest egoistyczne z Twojej strony, że dla swojego kaprysu chcialaś żeby z Tobą zostal i musial rano wstawac? Czyżby Ci na nim nie zależalo?:D Niektóre kobiety to bluszcze!

może chciał bzykać a ty lulu poszła wiec pojechał nie wiem spytaj go

swoja drogą kaprysisz jak poszłaś spac to i tak go nie widziałas

wiez akrat bylo mnustwo sytuacji odwortnych kiedy to ja wstawalam wczesniej i go zawozilam do domu kiedy u mnie spal czasami o 5 rano wiec nie mow ze jestem egoistka i nie jestem zadnym bluszczem, po prostu skoro ja jestem zdolna do poswiecen to czemu on nie moze sie poswiecic??po co mowi ze zostaje na noc po czym w nocy wychodzi i jedzie do siebie??

bylam spiaca ale nie spalam jeszcze, nawet gdyby seksu mialo nie bgyc to czy to byl powod dla ktorego nie mialby zostac u mnie??

owszem że nie ale robisz problem z niczego pojechał do domu :( czy mu zależy :O LITOŚCI są gorsze problemy na które życie cie wystawi niż to że nie chciał leżeć obok

Nie znam sytuacji jaka u Was jest, więc ciezko się wypowiedzieć na podstawie tego co napisalas. Czasami laski na silę chcą faceta zamnykać w zlotych klatkach i spędzać z nimi każdą wolną chwilę, to jest niepokojące. Może w Twoim przypadku tak nie jest, ale ja na Twoim miejscu zmienilabym strategię. "Nie chccesz nocować? to oki, też dobrze" Nich facet naciska na spotkania, to on ma ich chcieć, a nie tylko zawsze kobieta.. Zatęskni to na kolanach wróci;P

Alaska_25 dzieki za radę, masz rację zmienie strategię w stosunku do niego, wczoraj oczywiscie powiedzialam mu ze ok jedz do domu ale przykro mi bylo bo nastawilam sie na wspolna noc....ja bron Boze nie chce go w klatce zamykac tylko chcialabym aby byl konsekwentny w tym co mowi i aby byl rownie zdolny do poswiecen co ja... Wiem ze to nie jest jakis mega problem i bweda gorsze...ale chcialam poznac zdanie innch dziewczyn jak one to widza Dziekuje za komentarze..

skoro chce jechać niech jedzie nigdy nie naciskaj nie szantażuj emocjonalnie bo to działa jak straszak żyj swoim życiem nie jego