a drugie dzieco w JUZ drodze.

ktos ze mna?....,,,

no pięknie..

no wlasnie............. a dodam ze bralam tabl.anty.....

nie dają 100% pewności i trzeba to brać pod uwagę! jeśli ty tego nie brałaś pod uwagę - to twoja sprawa.

pewnie ze moja spr. tak jak wszytkie tematy to wasze spr. chce wiedziec czy tez tak ktos ma? to bylo moje 1 dziecko dlugo sie staralismy.. a teraz taka niespodzianka....dowiedzialam sie przedwczoraj. tp dopiero 6 tydzien.. czasem uzywalismy oprocz tabl. prezerwatyw wiec naprawde jestem zaskoczona.

zazdroszcze.

nie wiem czy jest czego wspolczuc.. w sumie sie ciesze ale przezylam wielki szok.

To gratuluje fajnie odchowasz taśmowo;) Mała różnica wieku ma swoje plusy u mnie będzie 6 lat a zanim się zdecydowaliśmy marzyłam o wpadce;)

wlasnie tez myslalam na 2 dzieckiem jakos niedlugo.. ale skoro tak "wypadlo".. samo z siebie to.. chyba fajnie.tez sie ciesze:) dzieki za optymistyczne slowko:) sama nie wiem jak to bedzie prawie jak blizniaki.. dopiero synus powiedzial mama;)

życzę wam wszystkiego co najlepsze,

bedzie dobrze, moj syn mial 11 miesiecy i tez zaszlam w ciaze, teraz maja 4 i 5 lat i jest super!! Sa najlepszymi przyjaciolmi!! :) :)

odchowasz dwoje i po kłopocie :) nie jedna babka tak ma i daje rade tylko organizacja dobra potrzebna :) dodam ze miedzy mna i bratem jest rok roznicy i mamy swietny kontakt zawsze mielismy

Gratuluje. Teraz będzie ci pewnie ciążko, ale za rok dwa lata dzieci będą się bawić wspólnie może w życiu zostana prawdziwymi przyjaciółmi. Ja zwlekałam i teraz mam termin na sierpień, tak ten czas zleciał i teraz myśle że fajnie by było mieć taka dwójke dzieci w podobnym wieku. życze powodzenia i dbaj o siebie

ja mam jak koleżanka wyżej marze o wpadce a ciezko mi podjac decyzje choc pragne 2 dzieciaczka

No to witam w klubie dziewczyny :) Ja tak samo :) Nie umiem, boje sie i nie chce podjac decyzji o drugim, ale tak naprawde chcialabym je miec i po kryjomu marze o wpadce :) A autorce tematu gratuluje :D

teraz jak piszecie to coraz bardziej sie ciesze i zdaje spr z plusow:) moja rodzinka oczywiscie " zrospaczona" bo jak ja dam rade... moj maz pracuje czasem nie ma go po 10 godz. a ja z synkiem jak bylam w ciazy.. byla to ciaza zagrozona nie moglam sama nigdzie wychodzic bo mdlalam doslownie po paru krokach musialam siadac i odpoczywac.. chociaz przed ciaza b. duzo sie ruszalam rower biegalam plywalam na basenie.. teraz jedyne czego sie obawiam to to ze nie bede w stanie w ciazy zajac sie synkiem:( ale moze przeprowadzimy sie do mamy na ten okres. Jakos nie umiem sie dolowac:)! co dziwi moja rodzinke i po spodkaniach z nimi mam chwilowe dolki. ale krotko to trwa:))

matko "zrozpaczona" sorki ale synek troszke wariuje mi na kolanach i..:)

ale na prawde nie masz czym sie dołować kolejny plus jest taki że że wiekszość ciuchów bedziesz miec po starszym itd. tylko inwestycja w wózek

acha i dziekuje za gratulacje!!!:):) tez wam sie uda tylko sie odwazcie malo jest kobiet ktore z premedytacja decyduja sie na dzieciatko a potem sie orientuja ze poprostu wszystko sie uklada i stac je na wiecej i daja rade:) moze jestem niepoprawna optymistka .. ale cos w tym jest?:)

Nie martw sie i ciesz sie, bo mala roznica wieku to bardzo duzy plus (wiem cos o tym, bo sama mam siostre 9 lat starsza). Ja tam ci zazdroszcze i tez chcialabym niespodziewanie dowiedziec sie, ze jestem w ciazy...ech, fajnie by bylo :D Takze wszystkiego dobrego i na pewno dasz rade!

dziekuje wam bardzo . miod na moje serce. upewniam sie ze nie zwariowalam cieszac sie:) pamietajcie ze czas nie stoi to tylko dni sa podobne do siebie i biegnie skurczybyk jak szalony .. macie takie pranienia az mi sie cieplutko na sercu robi ze sa takie dobre kobietki na tym swiecie i marza o kolejnych iskierkach:)

to twoj synek ma 17 miesiecy i chcialabys juz nastepnego aniolka:)? :)

No, chcialabym i to bardzo, ale jakos nie moge podjac tej decyzji mimo, ze maz mi ciagle gada "Patrz jaki on fajny (o naszym synu), nie chcialabys jeszcze jednego takie urwisa?" , a ja na to, ze pewnie, ze bym chciala, ale...no wlasnie, ale...taki tchorz ze mnie, ze nie umiem postawic kropki nad i :) Dlatego tobie po cichu zazdroszcze, bo tez bym chciala, zeby zycie zdecydowalo za mnie :)

Mozesz mi cos blizej powiedziec,zapomnialas tabletki ? Czy bralas regularnie,mialas jakies objawy ciazy,czy to przypadek ?..A co do ciazy,bedziesz miala z glowy :) jedno za drugim za 3 latka odchowane

to nie czekaj dziewczyny na trzy, cztery wyrzucamy za okno tabletki dziurawimy igla prezerwatywy i robimy suprajsa meza:):)!! ja w sumie zawszlam w ciaze biorac tabletki ale nie bralam dlugo po tym bo mi maz uswiadomil ze po tabl czuje(faktycznie tak bylo ale nie wiazalam tego z tabl.) sie zle itd i tak mi wkrecil ze odstawilam jakies 2 tyg pozniej. a niedawno mi sie przyznal ze jak sie kochalismy to.. tego.. staral sie nie uwazac przed zalozeniem prezerwatywy..:) wiec tak czy siak by bylo jak jest chyba?:D a sama jak wy patrzylam z tesknota na brzuszki przyszych mam.. teraz maz skacze z radosci..

Gratulacje, a jak mają bliźniaki Ty będziesz miała troszkę różnicy więc może okazać się że będzie łatwiej.

bralam regularnie. normalnie tak jak trzeba. mialam potem przeczucie ze cos jest "nie tak" dziwnie sie czulam jak ktos dotykal mi brzuszka i jak synek kopnal czasem podczas zabawy zaslanialam.. :) teraz wiem czemu. 2 tyg. po zajsciu w ciaze odstawilam tabletki(nie wiedzac jeszcze o ciazy). oprocz przeczuc mam wiekszy apetyt i bole podbrzusza, ale to teraz jakies tydz temu sie zaczelo. czasem bole glowy(co zdarzalo sie tylko poczas pierwszej ciazy) nooo i zjadlam np naraz 2 puszki kukurydzy.. mialam ochote na slokosci bezposrednio po zjedzeniu sledzika.. zmeczona bardziej niz zwykle.. z pierwsza ciaza w sumie glupio zabrzmi ale tydzien po zajsciu powiedzialam mezowi ze jestem w ciazy i zgadzalo sie jak poszlam do lekarza po jakims czsie potwierdzil bylam wtedy w 5 tygodniu. ruchy dzieka wyczulam w 16-17 tygoniu... takie jakies mam przeczucia zwykle.... ale bol podbrzusza byl decydujacym objawem.

ja mam dwoje dzieci ; gdy corka miała 8 miesiecy okazało sie ze jestem w ciazy.Porod drugi był lzejszy od pierwszego z reszta wszystko było jakies łatwiejsze:)teraz maja 7 i 6 lat i swietnie sie razem bawia sa nierozłaczni Jest super!pozdrawiam

Przepraszam ale Twoje dziecko ma 6 miesięcy i juz mówi mama??????????????????????

Gratulacje :) oczywiście, może będzie ciężko, ale może też ciężko nie być :). Ja sobie nie wyobrażałam jak to będzie z dwójką jak z jednym było mi ciężko, okazało się że jest nawet lżej :) nie wiem czemu, może więcej siły się wtedy ma... Co do tabletek, moja lekarka twierdzi że są sprawne w 100% pod warunkiem, że będzie się je stosowało dokładnie jak trzeba :)... Moja znajoma też zaszła na tabletkach, była bardzo zdziwiona bo tylko raz zapomniała wziąć (jakoś nikt jej nie powiedział i nie wyczytała na ulotce, że to wystarczy żeby przestały działać anty)