Jeśli ktoś sie na mnie patrzy np w autobusie to mu się podobam?

"ale to phi widać w spojrzeniu? to chyba nie ładnie skoro sie nie znamy i od razu phi zresztą ten foch jest na plus czy na minus" no jesli lubisz kobiety z fochami i umiesz sobie z nimi radzic i masz z tego zabawe to na plus jesli nie lubisz fochów to na minus. Ogolnie fochy (obrazanie sie) jest domena dzieci. Osob dorosłe z bogata osobowoscia i dojrzałymi emocjami nie obrazaja sie. To widac po twarzy. Albo sa smutne jesli zle cos powiedziałes albo oburzone ( nie krzycza tylko sie lekko denerwuja). To widac wszytsko. Reszta to haos (brak zgrania uczuc z mimika a co za tym idzie z taka osoba zawsze bedziesz miał jeden wieki haoes).

" To widac wszytsko. Reszta to haos (brak zgrania uczuc z mimika a co za tym idzie z taka osoba zawsze bedziesz miał jeden wieki haoes)." ogolnie bedziesz miał takie gówno w lesie.

Różnie to może być. Jak mnie się zdarzy, ze czuję jakiś przymus popatrzenia na kogos co chwilę, to przyczyna moze być taka, że jest niespotykanie piękny (moim zdaniem) albo np. strasznie brzydki, ma cos wkurwiającego albo fascynującego w twarzy. Po prostu coś, co przykuwa uwagę - w pozytywnym albo negatywnym sensie

ale to gówno w lesie - oznacza że zależy jej na mnie czy nie?

"Różnie to może być. Jak mnie się zdarzy, ze czuję jakiś przymus popatrzenia na kogos co chwilę, to przyczyna moze być taka, że jest niespotykanie piękny (moim zdaniem) albo np. strasznie brzydki, ma cos wk**wiającego albo fascynującego w twarzy. Po prostu coś, co przykuwa uwagę - w pozytywnym albo negatywnym sensie" no to własnie wtedy tacy ludzie maja raczej tego swiadomosc... ze cos maja z twarza. ładna osoba raczej powinna wiedziec ze jest ładna i dlateo sie na nia patrza. A osoba która ma jakies znamiona na twarzy czy dziwny nos to wiadomo ze przyciaga uwage. Dopiero jak ktos sie nia zainteresuje bardziej i bedzie chciał poznac to wtedy bedzie mogła sobie powiedziec ze to nie przez znamie czy wielki nos (mnie wiecej)

"ale to gówno w lesie - oznacza że zależy jej na mnie czy nie?" a skad ja moge wiedziec. To jest haos, nigdy sie prawdy nie dowiesz. Predej jej nie zalezy.

albo jej zalezy ale w chory sposob. skad moge wiedziec.

a po cholerę patrzeć się na brzydala? :D okrutnicy z was

ja czesto stosuje focha aby kogos spławic :) robie to specjalnie i wcale nie oczekuje przeprosin a wrecz odwrotnie :) taka mała nauczka ;) on sobie mysli ze sie sfochowałam a ja mam swiety spokoj. Taktyka mojego brata. Super. Polecam :P

No właśnie to jest polska patrzą się jak by ludzi nie widzieli mieszkałem w niemczech i tam nik na nikogo się nie patrzył nawet jak w u-bahnie któryś z niemców jechał w odzieży roboczej

a jak zaczyna mnie przepraszac za cos czego nie zrobił to juz wogole spalony na całej lini ...wez odejdz ode mnie. Jak kogos nie lubie to spławiam.

dlatego napisałam ci o ludziach co maja haos ... nigdy sie nie dowiesz co i jak jak zaczniesz z nimi pogrywac.

"tiamkaramka dlatego napisałam ci o ludziach co maja haos ... nigdy sie nie dowiesz co i jak jak zaczniesz z nimi pogrywac." no niestety miałem już okazję to przerobić