Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość świeżo upieczona mamitta

Piersi po karmieniu- mam pytanie.

Polecane posty

Gość świeżo upieczona mamitta

Przed ciążą miałam duże piersi, w ciąży nabrzmiałe a teraz karmię i ich stan nie jest najlepszy mimo iż starałam się o nie dbać. I teraz moje pytanie- czy po karmieniu piersi są mniejsze niż przed ciążą i są, że tak powiem, mniej obwisłe czy stają się mniejsze w środku a skóra pozostaje rozciągnięta? Teraz przy karmieniu mam rozmiar E mimo iż sama jestem raczej filigranowa i chciałabym żeby zmalały i były wprost proporcjonalne do reszty mojego ciała... Przed ciażą miałam rozmiar D ale chciałabym C. Słyszałam że piersi są po karmieniu mniejsze niż przed ciążą. Jak było u Was ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yakuza-yakuza
witaj, rok temu miałam takie samo pytanie co Ty. Też mnie to interesowało, ale nikt nie mógł mi udzielić odpowiedzi. Powiem Ci tak: STRASZNIE ŻAŁUJĘ, że karmiłam dziecko piersią i ściagałam codziennie ręcznie pokarm (maltretowałam swoje piersi strasznie). Przed ciążą miałam piekne, duże piersci i bardzo jędrnie. Wszyscy mężczyźni się oglądali za moim pięknie wypełnionym dekoltem. A teraz? Moje piersi niczym nie różnią się od piersi emerytki. Są strasznie oklapnięte, mimo, że mam dopiero niewiele ponad 18 lat. Strasznie żaluje, naprawdę :(. Kiedyś miałam takie fajne, a teraz chyba nigdy już na plażę nie wyjdę. Podczas ciązy mje piersi trochę oklapnęły, mimo ze smarowalam sie kremami i nosilam podnoszące staniki. Niestety moim zdaniem to nic nie daje. Moim zdaniem zalezy to od ciala kobiety. Dziwie się, że kobiety, które urodzily juz kilka dzieci mają takie jedrne piersi. Jakim cholera cudem??? Moje tak oklaply, ze zal. Co do ich wielkości są raczej takie same, może odrobinę mniejsze, ale ciężko to porównać, bo sa niemilosierne zwisy. Pisze to wszystko nie dlatego, by Cię straszyć, tylko opowiedziec swą historię, bo przezywałam to samo co Ty. W przyszlosci zrobię sobie operację, ale niestety jest ona strasznie droga (około 12 tyś zł). Niestety teraz się uczę. Kiedyś kochałam lato, bo moglam sie pokazac, a teraz serce mnie sciska jak widze niunie z dekoltami :( Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świeżo upieczona mamitta
Chyba zacznę zbierac na tę operację. Moje piersi są ogromne i niestety poddały się sile grawitacji :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuups
A to już róznie jest potem z rozmiarem. Ale nie nastawiaj się że będziesz zadowolona jesli beda wieksze niz przed ciaza:P Skóra juz nie wróci do poprzedniego stanu. Ja mam prawie takie jak przed ciażą - moze ciut wieksze, generalnie źle nie wyglądają ale wszytskie stare staniki poszły na śmietnik ponieważ moje piersi są mnije jędrne i się źle w nich układają. Także teraz zeby wyglądały lepiej chę przytyć 5kg. i poćwiczyc troche miesnie klaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yakuza-yakuza
Piersi mojej straszej siostry się zmniejszyly i troche oklaply, ale mi to strasznie :(((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale zaraz bo ja czegos nie
rozumiem. przeciez nie od dzis wiadomo, ze piersi po ciazy wisza. skad zescie sie urwaly? z choinki? zadne kremy wam nie pomoga ani na zwisy ani na rozstepy. to jest juz wszystko zakodowane genetycznie zanim w ta ciaze w ogole sie zajdzie. teraz nic niestety nie pomoze. nawet dobrze dobrany stanik zamiast tego 75B. ciaza zmienia figure kobiety bez powrotow. nawet jesli wazylyscie 50 kg przez, a po ciazy 47, to wasze ciala sa zmienione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co za bzdury post wyżej
Ja mam piersi o ROZMIAR mniejsze niż przed ciążą mimo ze podczas karmienia troche wisiały to po zakonczeniu piersi się regenerują. Poczytaj trochę o tym. nie wszystkim kobietom ale tak jest. a na rozstępy polecam krem pharmaceris. Po 6 tygodniach rozstępy dużo bledsze i płytsze. krem specjalnie dla kobiet w ciąży i mam karmiących,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale zaraz bo ja czegos nie
naucz sie czytac ze zrozumieniem. napisalam ze wszystko jest juz ZAKODOWANE GENETYCZNIE. rozumiesz to czy nie? jesli komus maja wyjsc rozstepy czy ma miec cycki do ziemii to bedzie je mial. kremy nie pomoga. ZADNE. a to ze kremy niweluja rozstepy to kretynizm, idiotyzm i naiwnosc kobiet. rozstepy to zniszczone wlokna kolagenowe. jak niby ma to naprawic krem? nie naprawi, bo to dzieje sie wszystko w srodku, a rozstepy są tylko tego efektem, a tego efektu sie nie pozbedziesz, no chyba ze jakimis zabiegami kosmetycznymi. nie zwalczy sie rozstepow kremami i kazdy DOBRY dermatolog ci to powie, a ten ktory przepisze balsamy za 100 czy 200 zł, to cóż... chyba nie muszę pisać. ;) jak juz wspominalam tego co masz zakodowane nie zmienisz. jesli masz figurę gruszki nie zrobi się z niej nagle jabłko. jeśli masz oczy skośne nie przekształcą się pewnego pięknego dnia w okrągłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje piersi po zakończeniu karmienia (karmiłam 6mcy) okrutnie zwisły. Wyglądały jak lisie mordki:) Byłam załamana, myślałam jak Ty-żeby zbierać na operację. Jednak podciągnęły się:) Zajęło to kilka mcy, ale wróciły do dawnego kształtu. W ciąży i podczas laktacji były ogromne-rozmiar DD-E. Teraz-9mcy po odstawieniu synka od cyca-mam rozmiar D i wygląda to dobrze. Martwię się tylko, co będzie kiedy zrzucę te 5kg, których ciągle mam za dużo. Po zakończeniu karmienia nosiłam specjalny stanik-specjalny dlatego, że był jak pancerz. Tzymał piersi wysoko i sztywno. Smarowałam je bio-oil i masowałam szorstką rękawicą pod prysznicem. Jest ok, ale zobaczymy co będzie jak schudne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale zaraz bo ja czegos nie
ile jeszcze tu topikow powstanie na temat rozstepow po ciazy? "smarowalam brzuch, ale wyszly mi rozstepy" - oczywiscie ze wyjda, bo jesli maja wyjsc to wyjda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owszem, dużo dziedziczymy w genach, ale można sobie pomóc. Ja mam skórę skłonną do rozstępów, mam takie stare "pamiątki"-po czasach szybkiego wzrostu w gimnazjum, ale w ciązy nie wylazł mi ani jeden. Myślę, że to dlatego, że bardzo o skórę dbałam, wiedziałam, co mnie czeka, jeśli sobie odpuszczę. Piersi miałam ogromne, brzuch też. I zero rozstępów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jvnivdfvbdbvhdbvhdbvhb
yakuza-yakuza Masakra cyc ważniejszy od zdrowia dziecka. Przecież mleko matki jest najzdrowsze a ty załujesz, że karmiłaś. Ciesz się, że masz zdrowe dziecko. lepiej mieć ładny cyc i chore dziecko??? Co za debilka.... Kiedyś i tak za to cie pokaze zobaczysz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale zaraz bo ja czegos nie
widocznie nie mialy Ci te rozstepy wyjsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buahahah
a to niby czemu ma mieć chore dziecko? Bo nie chce karmić piersią? Lecz się :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jvnivdfvbdbvhdbvhdbvhb
bo jakby nie karmila piersia, to dziacko byloby chore..???? Ludzie!!! skad sie biora w ludziach tak idiotyczne pomysly ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla dobra dzieci
o matkooo Pociesze was! urodzilam dwoje dzieci.mam 25 lat i mam oszpecone ciało do konca zycia chyba ze zrobie operacje plastyczną a na to mnie nie stać. piersi obwisłe i z rozstępami,opadówy! brzuch obwisły,cały w rozstępach,taki flak co można nim potrząsać.pupa i nogi cellulit! i wcale sie tym nie przejmuje, trudno ,ale los obdarzyl mnie cudem!choć cieżko jest wychowywać dzieci, kocham je nad życie i dziekuje ze ma zdrowe śliczne dzieci.i tak umre i po co mi piekne piersi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale zaraz bo ja czegos nie
oczywiscie, ze warto dbac i pewnie wszystkie dbaja, ale niech nie jecza ze rozstepy wychodza, bo niestety taka jest natura i kolejnosc rzeczy. jedna moze miec piekne piersi, ktore niemal w ogole sie nie zmienily, choc nie smarowala sie niczym, a druga moze miec zwisi do kolan mimo tego ze wykupila cala apteke a w szafce w lazience ma zapas kremikow, serum i innych mazidel na nastepne 10 ciaz. dbac powinno sie - nie zaprzeczam i nigdzie nie napisalam ze nie powinno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale zaraz bo ja czegos nie
dla dobra dzieci "i wcale sie tym nie przejmuje, trudno ,ale los obdarzyl mnie cudem!choć cieżko jest wychowywać dzieci, kocham je nad życie i dziekuje ze ma zdrowe śliczne dzieci.i tak umre i po co mi piekne piersi" no i gratuluje racjonalnego podejscia do sprawy 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a no wlasnie
każdy z nas umrze wiec po co piękność dzieci to cud zgadzam się :) z poprzedniczką a propo śmierci, to teraz sie zanurzyłam w tej mysli :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla dobra dzieci A co na to Twój mąż? Niezmiennie Cię pożąda?:) Oczywiście, wygląd nie jest najważniejszy, ale jest WAŻNY. Zazdroszczę luzackiego podejścia do mankamentów ciała, bo ja tak nie potrafię. Jestem próżna. Chcę się podobać-sobie przede wszystkim, bo jak podobam się sobie, to i mąż wodzi za mną głodnym wzrokiem. Jest przystojny, nie chcę wyglądać przy nim jak jego matka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi piersi nie obwisly po karmi
W ciazy urosly- zmieczki C na EE i tak bylo do 3 miesiecy zycia dziecka; Potem laktacja sie unormowala. Zostala mi miseczka C, rozstepy na piersiach ( teraz juz mniej widoczne) i piersi torche mniej jedrne niz p)rzed ciaza. ALe nie sa obwisle ani zasuszone. Moze to zaleta, tego, ze plywalam na basenie przez cala ciaze i po niej tez? Nie zaluje, ze urodzilam i kamrilam prze pol roku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świeżo upieczona mamitta
Ja niestety mam to samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieSWIADEKjECHOWY
zdziwiłabyś się!!! pożąda pożąda i chyba za bardzo! Myślisz ze chce mi się uprawiać seks? raz w tygodniu mi wystarczy a mąż najlepiej chciałby codziennie, i wkurza mnie to, pytam się go : przecież jakie ja mam ciało i ty mnie jeszcze chcesz widzieć nago i eksperymentować? Odpowiada może i tak,ale urodziłaś mi dwójkę dzieci i zawsze będę cie ubóstwiał i pragnął i zawsze bedziesz tylko moja!!!! To chyba wystarczy :) Trudno,jestem jaka jestem, ale nadrabiam buzką :) nie chwaląc sie oczywiście :) przynajmniej patrze w lustro i moge sie uśmiechnąć bo buzia sie nie zmieniła, jeszcze sie za mną oglądają faceci,choć przytylam,nie wiedzą jakie mam ciało,ale buzia przynajmniej do 35 lat bedzie śliczna :) przynajmniej to jest moją podpora :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla dobra dzieci
POD tym nickiem mialo być zdziwiłabyś się!!! pożąda pożąda i chyba za bardzo! Myślisz ze chce mi się uprawiać seks? raz w tygodniu mi wystarczy a mąż najlepiej chciałby codziennie, i wkurza mnie to, pytam się go : przecież jakie ja mam ciało i ty mnie jeszcze chcesz widzieć nago i eksperymentować? Odpowiada może i tak,ale urodziłaś mi dwójkę dzieci i zawsze będę cie ubóstwiał i pragnął i zawsze bedziesz tylko moja!!!! To chyba wystarczy Trudno,jestem jaka jestem, ale nadrabiam buzką nie chwaląc sie oczywiście przynajmniej patrze w lustro i moge sie uśmiechnąć bo buzia sie nie zmieniła, jeszcze sie za mną oglądają faceci,choć przytylam,nie wiedzą jakie mam ciało,ale buzia przynajmniej do 35 lat bedzie śliczna przynajmniej to jest moją podpora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po drugiej ciąży po odstawieniu od piersi byłam załamana ich wyglądem, przez dwa lata regularnie je masowałam kostką lodu i kremami, kupa pieniędzy wydanych ale nieznacznie tylko się poprawiły, mogłam zapomnieć o miękkim stroju kąpielowym latem, a intymnie przy pieszczotach z męzem też miałam opory, zawsze wczesniej miałam takie piękne piersi a po karmieniu sutki na cała pierś i poszły w dół. Zdecydowałam się na operację w klinice Kolasiński w Poznaniu. Na redukcję zbędnej tkanki, podniesienie piersi i zmniejszenie sutków, bez żadnych udziwnień w postaci silikonu. Operację zrobiłam w czerwcu 2007 roku, 5 lat po porodzie, zapłaciłam 12 tyś łacznie z kosztem 2 dniowym pobytu na odziale w klinice. Przez miesiąc ledwo się prostowałam, wszystko mnie bolało ale dałam radę, dostałam z kliniki stanik, w którym miałam cały czas chodzić. Nie wolno nosić staników z drutami ani push up to zniekształca piersi. Minęły 3 lata, nie widać zupełnie blizn, nigdy wczesniej nie miałam takich pięknych piersi, małe sutki a piersi bez stanika same sterczą do góry, to była najlepsza decyzja jaką podjęłam. Teraz jestem w 3 ciąży, od samego poczatku ciąży nosze stanik specjalny taki jak po operacji, nawet w nocy trzeba w nim spać. Jesli operację, to tylko w tej klinice. Polecam. Ale zanim zrobili mi operację, trwała ponad 4h, co 2 tyg sprawdzali wyniki krwi, musiały być idealne do zabiegu przez pół rpku, łącznie z usg piersi, usuneli mi nawet pieprzyk który miałam pod piersią, a zawsze drażnił i bolał, gdy ocierałam stanikiem, a nie musieli tego robić. Po operacji miałam już bezpłatne konsultacje co miesiąc. Operował mnie sam właściel kliniki Kolasiński.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×