Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

huge girl

Gruby dietetyk?

Polecane posty

Nurtują mnie dwie sprawy, oczekuję poważnych odpowiedzi :) 1. Kręci mnie dietetyka, żywienie, wpływ sportu itd. Jestem tegoroczną maturzystką i rozważam złożenie papierów na kierunek Dietetyka bądź technologia żywienia. Opłaca się? Biorąc pod uwagę, że do szczupłych nie należę :P 2. czy moje żywe zainteresowanie dietetyką może być spowodowane problemami z odżywianiem? Bo boję sie że to przejściowy okres, a zawód wybiera sie na cale życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiewiórka w sosie własnym
Czy ja wiem, czy zawód się wybiera na całe życie? Zawsze mozesz zmienić ;) Ja też się zastanawiam nad dietetyką, tyle że w tym roku końćzę 24 lata- stara dupa jestem... A czy dietetyk moze być huge? Szczerze, to sorry ale gdybym do takiego poszła to bym chyba sobie zwątpiła...to jak dentysta bez zebow. Ale jak popracujesz nad soba,..do pazdziernika jeszcze troche czasu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja studiowałam dietetykę. W swoim życiu przetestowałam tysiące diet-cud i nie mogłam schudnąć. Później dowiedziałam się, że mam cukrzycę i insulinooporność. Dietetykę skończyłam a teraz studiuję prawo-coś co mnie pasjonowało. Pamiętaj, że na dietetyce jest dużo chemii, a na I roku mało jest dietetyki w dietetyce. Wg. mnie bardzo przydatny kierunek i nie przejmuj się swoim wyglądem, to nie ma znaczenia. A jak nauczysz się zdrowo odżywiać to sama nie będziesz wiedzieć kiedy schudniesz :) pozdrawiam i życzę powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnnnnn
no żebyś miała szansę, to musisz niestety stosować się do zasad jakie chcesz stosować i schudnąć, bo niestety inaczej się nie da. Nie wyobrażam sobie iść do kogoś kto chce mi zaoferować jakąś dietę i sam jest gruby, bo po prostu bałabym się. W Tobie muszą widzieć, że jesteś skuteczna. Możesz zostawić kilka fotek swoich i potem dodasz następne jak chudłaś, to działa w ten sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nim ona skończy studia to 100 razy schudnie, np.stresując się sesją. Nie pracuje się jako dietetyk na I roku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiewiórka w sosie własnym
la lyla, opowiedz cos o tym jak zostałaś dietetykiem, czy licencjat wystarczy, czy rzeczywiscie trzeba byc mozgiem z chemii? i czy nie jestem juz stara na to? (24l)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie sądzę że będę zawsze gruba, wręcz przeciwnie, jestem na dobrej drodze do schudnięcia, tym razem w zdrowy sposób :) Bardziej nurtuje mnie drugie pytanie. Cierpiałam na anoreksje, nękają mnie kompulsy dlatego nie mam normalnego podejścia do jedzenia. Studiując dietetykę chciałbym pomóc też sobie:) la-lyla- chemii sie nie boję:) Dlaczego mało przydatny kierunek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiewiórka w sosie własnym
w takim razie jesli jestes na dobrej drodze to nic tylko zyczyc powodzenia :) skladaj papiery od razu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pracuję w swoim zawodzie, bo u mnie w mieście to jedyny znany dietetyk to Nature House,a w szkole czy przedszkolu nie chcę pracować. Fajną opcją jest układanie diet różnym osobom np.sportowcom, ludziom chorym, kobietom w ciąży,ale trzeba mieć dużo pieniędzy by otworzyć swoją działalność. Warto zrobić magistra, daje dużo więcej możliwości. Co do wieku- nie ma co się martwić. Ja kończąc prawo będę po 30stce i nie jestem typ przejęta. Każdy wiek jest dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Złóżcie papiery. Nawet jesli nie będziecie pracować w zawodzie to będziecie mieć bardzo przydatną wiedzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiewiórka w sosie własnym
ale szkoda kasy- jesli nie bedzie potem mozna pracowac w zawodzie. a moze sa jakies kursy na temat dietetyki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie zastanawiam czy nie studiować technologię żywienia ze specjalizacją dietetyka. Zawsze to więcej opcji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dietetyka to, imo, "przerabany" zawod, bo wiadomo, ze chudniesz wowczas, gdy dostarczasz mniej kcal niz wynosi Twoje dzienne zapotrzebowanie ... ... zatem - ukladajac diete - ulozysz z ujemnym bilansem = ludzie schudna, a jak ludzie zaczna jesc "normalnie" - po staremu - nie liczac kalorii - to i tak przytyja. Plus taki, ze zawsze bedzie praca ;) A minus - jest to praca "bez sensu" jesli nie przekonasz ludzi do codziennego liczenia kalorii ... a to jest raczej "mission impossible" ;) A wyglad ... 1. Dukan: http://www.nie-potrafie-schudnac.gwarz.pl/images/p_dukan.gif 2. Ellis: http://www.richardfwilson.com/Dr-Ellis_s-Ultimate-Diet-Secrets.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akurat wyglądem się nie przejm
uj, ale pamiętaj, aby jako dietetyk zawsze dawać dobry przykład. Kiedyś w pubie spotkałam znaną z tv dietetyczkę, która nawet prowadziła swój program, w którym piętnowała m.in. chipsy, frytki, alkohol jako puste kalorie itp. A sama do szczupłych nie należała, raczej budowy dużej była. I w tym pubie ja patrzę a ona nie dość że piwko z sokiem (!) to jeszcze chipsy i solone orzeszki :o Moim zdaniem to jest większy obciach u dietetyka, zwłaszcza lansującego się w tv, niż tusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem że dietetyk gruby być nie może:) Raczej nie słuchałabym rad takiej osoby :P Tytułem chciałam przyciągnąć uwagę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dietetyka to nie tylko układanie diety ludziom grubym, po to żeby zrzucili jak to ktoś wcześniej napisał kilogramy na krótki okres czasu licząc kalorie i potem znowu przytyć, schudnąć i tak w kółko... Tu chodzi o ZDROWE ODŻYWIANIE a nie zabawy z centymetrem wokół talii. Oczywiście większości chodzi właśnie o szczupłą sylwetkę ale jeśli ktoś schudnie na restrykcyjnej diecie to wiadomo ze później prawie na 100% przytyje. A dietetyk moim zdaniem powinien nauczyć swoich "klientów" zdrowego stylu życia właśnie na całe życie. Wtedy problemy z wagą i zdrowiem nie powinny zakłócać naszego spokoju:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny to moj wymarzony zawod :) ale na razie nie mam czasu na kolejne studia :) no i nie mam kasy - bo tu gdzie mieszkam za studia sie placi i to duuuuuuzo, plus oczywiscie 4 lata wyrwane z pracy, wiec na razie strefa marzen :) ale kiedys pewnie cos z tym zrobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfsfsefsefwefes
w Polsce po technologii żywności nie ma pracy, sama jestem bezrobotnym technologiem...kończe drugie studia, nie wszędzie jest specjalizacja z dietetyki, poza tym gdybys chciała byc dietetykiem to tylko prywatny biznes a ludzie wolą internet poczytać niż iśc do dietetyka. Poza tym ludzie wolą jesc zdrowo, mniej sie obżerać i też schudną a gotowe diety od dietetyka? zbyt czasochlonne i drogie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hania_dietetyk
Sama jestem dietetyczką i to prawda, że na prace w tym zawodzie na panstwowym etacie nie ma co liczyc. Dietetycy zostali powyrzucani ze szpitali, weszły w to miejsce fimy cateringowe, kótre maja gotowe rozpiski diet i na ich podstawie przygotowuja i dostarczaja gotowe posiłki, stawka żywieniowa kiedyś to było ok. 2.50zł na pacjenta. Mozna sie nabawić urazu mózgu wymyslajac diete za takie pieniadze. W tym zawodzie trzeba byc samodzielnym i szukac jej raczej na własną reke. Można na przyklad dodać swoja oferte ukladania diet, programów żywieniowych na takiej stronie jak ta: http://diety-odchudzajace.com tam macie zakladke "dla dietetyków", jesli ktos jest zainteresowany. Nie polecam natomiast pakowania sie w roznego rodzaju franczyzy, bo tam głownie handluje sie dziwnymi magicznymi specyfikami i wciska ludziom kit.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skdbh
u mnie jest w ostodku pani dietetyk i jest taka gruba, ma masywne nogi i reszte tez zawsze sie dziwie czemu sie nie odchudzi , i jest przed 40 tzn 35-40

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serdecznie zapraszamy wszystkich chętnych na 30h kurs – dietetyk ! Kurs kończy się certyfikatem oraz zaświadczeniem Ministerstwa Edukacji Narodowej. Miejsce zapisu: Katowice Plac Szewczyka 1, tel. 728-930-451, 882-178-310.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przejmuj się taakimi wyborami, życie samo podsyła najlepsze rozwiązania, trzeba tylko dobrze patrzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMarika22
Moim zdaniem wygląd nie ma tu żadnego znaczenia. Poza tym jeszcze wiele się może u Ciebie zmienić. Może właśnie dzięki studiom wypracujesz sobie zdrowe nawyki i pozbędziesz się nadwagi, a jeśli nie, to też nic nie stoi na przeszkodzie, żeby pomagać innym. Przecież jest nawet powiedzenie "szewc bez butów chodzi" ,które pokazuje, ze wcale nie trzeba się samemu stosować do zasad, z pomocą których pomagamy innym ludziom ;) Ostatecznie przecież to najważniejsze, żeby robić to, co się lubi ;) A przy okazji na studia dietetyczne polecam Medyka: www.medyk.edu.pl Świetna szkoła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×