Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dnwqkldqwdqwdqwdwqd

jestem na studiach,które mi zupełnie nie odpowiadają ,a

Polecane posty

Gość dnwqkldqwdqwdqwdwqd

moi rodzice twierdzą ,że one są najważniejsze w moim zyciu. Dusze się na tym kierunku , jeszcze mam powazne problemy teraz ,ciągle jakieś poprawki już jeden rok powtarzalam. Te studia to prawo. Już nie mam siły. Myslicie ,że jest sens studiowac coś czego się nie lubi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dnwqkldqwdqwdqwdwqd
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no pewnie że nie
myslę, że jakbyś zaczęła takie, które będą ci się podobały i osiągała na nich sukcesy - to i rodzice się przekonają, A jeśli się nie przekonają - to przecież studiujesz dla siebie, to ty z tym potem zostaniesz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cliinnd
dyrektore, wypierdalaj z tymi swoimi radami!!!!!!!!!!! pewnie że nie ma się co męczyć na kierunku którego się nie lubi!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasdfsdafasfasdfdasdoskonale
Cie rozumiem. Sama studiowałam prawo, ale dopiero na 3 roku stwierdzilam ze nie nawidze tych studiów i tej uczelni. Ale zaparłam się i skonczyła, bo szkkoda bylo mi tych 2 lat. W miedzyczasie rozpoczelam 2 kierunek. I teraz go kontynuuje- robie to co kocham, a papier z prawa, ktory zawsze się przyda jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasdfsdafasfasdfdasdoskonale
oczywisscie nie było łatow. Chwile zwątpienia. Ale zawziełam się i myślałam o dniu, w którym bede na tej uczelni ostatni raz czyli po odbiór dyplomu. który u ciebie to rok??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dnwqkldqwdqwdqwdwqd
Właśnie nigdy tego nie lubiłam . Poszłam na to bo rodzice mi doradzali.. a to był błąd. w liceum też nie przepadałam wcale za wosem i historią. Ale posłuchałam rodziców i teraz się męczę.. Najgorsze ,że mój ojciec np wogóle nie przyjmuje takiej wiadomości żebym miała zmienić kierunek.. To by było da niego gorzej jak jakaś choroba poważna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dnwqkldqwdqwdqwdwqd
ja jestem na 3 roku.. chyba bym zwiariowała jeśi mialabym się zajmować tym całe życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trutkaggg
a co chcialas studuoac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bylam w podobnej sytuacji, tez sie meczylam, same poprawki, a z w koncu postanowilam zrezygnowac, i nie zaluje, teraz zaczelam nowy kierunke na nowej uczelni i wiem ze dobrze zrobilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasdfsdafasfasdfdasdoskonale
na 3 mówisz. A to są jedolite czy licencjackie? JAk te drugie to szkoda teraz rezygnować. Mozesz tez sprezyć się, zalicizyc teaz sesje i zrobic sobie przerwe na urlopie dziek. Przemyslisz, odpoczniesz, zastanowisz sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×