Rozmowa kwalifikacyjna - najdziwniejsze pytania

Na jakie najdziwniejsze pytania zdarzyło się Wam odpowiadać podczas rozmów kwalifikacyjnych?

już jest taki temat poszukaj sobie

Pytanie , czy jak się spuszczam to mam blade uszy czy czerwone.

kiedyś chciałam dorwać jakąś pracę dodatkową w szkole. Ogłosiła się jakaś wieczorówka więc poszłam na rozmowę. Mam skończoną wyższa szkołę pedagogiczną. Dla niewtajemniczonych powiem że aby uczyć w szkole to trzeba mieć przygotowanie pedagogiczne. Moja uczelnia kształciła nauczycieli o wybranej specjalizacji i nie musiałam mieć żadnych dodatkowych papierów o przygotowaniu pedagogicznym. Wie o tym każdy dyrektor, kazdy nauczyciel i pracownik kuratorium. Wracam do tej pamiętnej rozmowy. Gościu się mnie pyta czy mam przygotowanie pedagogiczne do nauczania tego przedmiotu. Ja na to tak - skończyłam wyzsza szkołę pedagogiczną. A on na to - jest więc pani pedagogiem czy (i tu nazwa przedmiotu) Myslałam że z krzesła spadnę. Widać że facet kompletnie nie orientował się w sprawach szkolnictwa a chce być szefem jakiejś szkółki.