Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anneskaa

Mój pies zagryzł małego kundelka

Polecane posty

Gość Anneskaa

Witam, zdarzyła mi się dziś bardzo nieprzyjemna sytuacja :/, mianowicie mały kundelek sąsiada przeszedł na moja posesję i został zagryziony przez mojego psa. Mam dwa czarne teriery i suka ma cieczkę, musiał się przedostać w miejscu gdzie sądziłam, że nawet kot się nie przeciśnie. Mam hodowlane psy, wystawowe i chciałam teraz dopuścić psa, a tu taka tragedia, że inny kochanek się zdażył i przepłacił, życiem. Jeżeli nawet powiem sąsiadowi, to się tym nie przejmie. Ot był kundel, to se nowego kupie,jak większośc ludzi na wsi :/. Mam wyrzuty sumienia, chyba po prostu go zakopię i założe siatkę w tym miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poraza mnie twoja pewnosc ze sasiad nic sobie nie zrobi z tego ze mu psa zagryzl inny pies, bo to tylko kundel!!!!!! wiec daje 2/10 za mierna prowokacje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mizunekobaka
Ale gdzie jest problem? Sąsiad się tym nie przejmuje, więc pretensji nie będzie miał. Przecież nie zwabiłaś tego kundla specjalnie na przekąskę dla swojego psa. Chyba że zagryziony dobrał się do suki zanim zginął. Wtedy mezalians musisz przeboleć ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nsnnnsbb
Anessska powiem Ci jedna rzecz. Piszesz że Twoje psy są wystawowe itd. a zdajesz sobie sprawę z tego, że jeśli pies zagryzie inne zwierzę należy go uśpić? Psy pod tym względem są jak szczury. Jeśli nigdy nie poczują krwi ok, ale jeśli poczują stają się agresywne i "mordercze". Teraz po protu nie wiesz kiedy zaatakuje następnym razem i kogo. Wg mnie powinnaś pogadać z weterynarzem, a sąsiadowi powinnaś również powiedzieć, że pies został zagryziony i założyć siatkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margaret Tabson
Ale jestes głupia. fakt pies wszedł na twoją posesje, ale dlaczego nie zabezpieczyłas wszystkich dziur, przecież szkoda pieska, a ty piszesz jakbyś w dupie miała wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anneskaa
Mam porządnie ogrodzone podwórko. W jednym miejscu już poza terenem gdzie mają dostęp moje, jest wyrwa , może na 30 cm wysokosci i 20 cm szerokosci. Piesek musiał przejśc tamtędy od strony lasku i potem ktoś wystarczy ze nie domknąc bramki , między ogrodem a tylnim podwórkiem i psiak się dostał. nsnnnsbb, to chyba normalne samiec będzie bronił suki w cieczce, tym bardziej jęzeli mój pies waży 65 kg, a tamten może z 7. Tak jestem pewna,że nie przejmie się losem kundelka, ponieważ, co roku mają nowe, które przewaznie giną pod kołami, na pobliskiej ulicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"W jednym miejscu już poza terenem gdzie mają dostęp moje, jest wyrwa , może na 30 cm wysokosci i 20 cm szerokosci. Piesek musiał przejśc tamtędy od strony lasku i potem ktoś wystarczy ze nie domknąc bramki , między ogrodem a tylnim podwórkiem i psiak się dostał." no to faktycznie dbasz o uniemozliwienie dostepu innym psom do twojego ogrodu... szal pal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anneskaa
Przepraszam, błąd - w miejscu gdzie nie mają dostępu moje psy....po prostu zgubiłam - NIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walezyja
Ludzie, ale to przeciez są zwierzęta. Jeśli chodzi o prokreację, to każdy samiec będzie atakował konkurenta. A że akurat była taka różnica sił - to co autorka na to poradzi? A płot to chyba nie tylko jej sprawa. Jej pies by tamtędy nie wyszedł, a sąsiada - owszem. To sąsiad mógł wyrwę załatać, to był jego interes. Nie oczekujcie od zwierząt ludzkiego myslenia. Pies to zwierzę - moze udomowione, ale zwierzę. I wcale nie musi się od razu od tego jednego zagryzienia "rzucać" na wszystko, co się rusza. Teorie wyssane z tyłka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walezyja
poza tym autorka pisze, że ta wyrwa jest POZA tym płotem, gdzie dostęp mają jej psy. Wyrwa jest u sąsiada, pies tamtędy wyszedł, a potem wepchał się przez bramkę - np. z listonoszem albo co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie generalnie nie obchodzi czemu zagryzl, jak mozna bylo tego uniknac, czy to sie powtorzy... mnie zadziwia podejscie autorki do zagryzionego...ehhh, tam... bedzie nastepny. co sie czlowiek bedzie kundlem przejmowal....zenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walezyja
To nie jest podejscie autorki, tylko podejscie jej sąsiada, nauczcie się czytać do cholery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anneskaa
Coralick, co Ty z tym kundlem ? Czy ja powiedziałam, że kundelki są gorsze ?, sama mam jeszcze suczkę kundelka, w dodatku ze schroniska. Uczepiąłaś się jak rzep psiego ogona. Gdyby mi to bylo obojętne nie pisałabym tu i nie przejmowała. Mam być osaczona przez Ciebie i obrońców zwierząt bo posiadam psy rodowodowe ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie... moim zdaniem skromnym to jest przeswiadczenie, ze takie podejscie ma sasiad... nauczcie sie czytac pomiedzy wierszami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walezyja
Autorko, to nie twój pies wyszedł za ogrodzenie, tylko tamten pies przyszedł do was. To jest ogromna różnica. Nie rób sobie wyrzutów, bo to nie twoja wina. Jedyne, co można teraz doradzić, to załatajcie tę wyrwę, zeby takie rzeczy sie w rpzyszłosci nie zdarzały. A czy powiedzieć sąsiadowi - nie wiem. Moze ktoś do tego psa jest jednak przywiazany i go szuka, to chciałby wiedzieć, co sie z nim dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anneskaa... ja posiadam rodowodowego owczarka niemieckiego, ze switnej hodowli... prawie 50 kg zywej wagi... wiec nie w tym rzecz, ze sie podniecam.... jak wiekszosc posiadaczy takowych :) zreszta... co ci bede mowic i tak wiesz lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walezyja
A moze ty przestań czytać między wierszami i nadinterpretowac to, co zostało napisane. Autorka napisała, że większosć ludzi na wsi - bo ona mieszka na wsi - ma podejscie - ot chodzi pies po podwórzu, to chodzi, a jak nie chodzi, to znaczy, ze trzeba skombinować nowego. "Ot był kundel, to se nowego kupie" - to są myśli, o które ona podejrzewa sąsiada, to nie są jej myśli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie.... "podejrzewa"... wiec moze by najpierw poszla i przeprosila a potem pisala co tez sasiad moze sobie myslec???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Panna_Anna_
moja suka owczarka niemieckiego tez ostatnio zagryzła małego kundelka.. myslalam ze sobie tego nie wybacze. zreszta nawet nie wiem czy go po prostu łapą nie przydepła... :( on był z 10 razy mniejszy od niej...;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emila.lalala
może to ty masz czieczke tępa suko? na głowe ci sie rzuciło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko tylko
Ale jesteś bezmyślna! Biedny kundelek. powinien Ci sąsiad w zęby dać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walezyja
wiesz co, przypieprzasz się nie wiadomo do czego. Chcesz jej powiedziec, że przyzwoitosć nakazuje powiedziec sąsiadowi - to napisz to tak. A nie wciskaj jej, ze sie wywyższa, ze jej to koło dupy lata, że kundel jest dla niej nic nie wart, bo to nieprawda, a ty ją niesprawiedliwie ranisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO Sacryfical Suicide
Sacryfical Suicide-ten wilczak czeski to jest wilk czy jest tylko podobny do wilka? piekne te psy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walezyja
Ja bym raczej powiedziała sąsiadowi. Że jego pies wszedł do mnie na działkę, że suka ma cieczkę i sie psy o tę suke pobiły i jego pies niestety wybrał sobie nierównego przeciwnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walezyja
siucude dobrze mówi - jeśli sąsiad to awanturnik i będzie miał przyjemnosć z robienia ci koło dupy, to nie mów A jak normalny człowiek, to mozesz powiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO Sacryfical Suicide
aha piekny ten pies:) latwo mozna takiego psa zdobyc czy sa normalne hodowle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sloneczkoookk
a skad taka pewnosc ze jak ludzie na wsi nie dbaja o swoje pieski, sama mieszkam na przedmiesciach, mamy 2 kundelki, jeden sasiad jednego a drugi ma 3 kunedelki i kazde z nas dba o te pieski, myslisz ze twoj sasiad nie lubial tego malego 7 kilowego pieska??jestes w blendzie, sama tez mieszkasz na wsi,tepa dzido

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anneskaa
To masz wielkie szczęscie. Tak mam pewnośc, bo jak mieli suczkę w zeszłym roku, to szczeniaki chodziły po ulicy. A ulica jest droga krajową. Z czterech szczeniaków przeżył jeden pies, właśnie ten którego zagryzł mój Sułtan. Piesek ten włóczył się powsi, a przeważnie siedział pod bramkami gdzie suki miały cieczkę. Więc prosze nie obrażaj mnie i nie wyzywaj. Poza tym sąsiad lubi wypić i jak mówicie będzie miał pretekst by wziąść pieniądze. Nie chodzi mi o pieniądze, ale o to jaki jest. Jego zona jest inna, ale nie ma nic do gadania. W mojej wsi mają mnie za idiotkę, wariatkę, z powodu spacerów z psami na smyczy po wsi itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO Sacryfical Suicide
mieszkam w domu z ogrodkiem wiec z tym nie bylo by problemu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vitalianka
szkoda psa.no ale zdarza się.natury nie powstrzymasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×