mo facet podczas kłotni zmienia się nie do poznania,urzywa siły

od miesiąca mieszkamy razem i co... wyobraźcie sobie ze jest coraz więcej kłótni, oczywiście to nie jest takie straszne jak fakt ze tydzień temu się napił na imprezie a w domu zaczął się kłócić i efektem tego było popychanie i rzucanie mnie a w następstwie na drugi dzien moje spuchnięte oko, dzisiaj pokłóciliśmy sie z mojej winy o pierdole ale on sie tak wkurzyl ze odepchnąl mnie od drzwi a kiedy upadłam nawet nie drgnął tylko wychodzac uderzył mnie drzwiami, ja go tak bardzo kocham dlatego nie chce od niego odchodzic. na codzien kiedy nie ma awantur jestem szcześliwą i do szalenstwa zakochaną kobietą ale kiedy on się wkurza nie jest sobą. nie poznaje go wtedy, krzyczy wyzywa i patrzy jakby mnie nienawidził. przy kazdej awanturze chce sie rozstawać. a ja cały czas zadaje sobie pytanie czy tak już bedzie zawsze????

urzywa? taki z niego urzytkownik siły?

opisalam w jaki sposob

no, fakt urzywa jak cholera :D

Nie, nie będzie tak zawsze. Potem będzie prał cię mocniej. Ale skoro ci to nie przeszkadza, a przynajmniej nie na tyle, żeby od niego odejść, to niech leje na zdrowie :o.

temat ten nie jest dla mnie zabawny wiec prosze unikajcie ironi i żartu

zygryf uwazasz ze nie urzywa sily ?

ciolki -matolki:D Za dużo używasz na cafe a nie w książkach:D

dlaczego tak uwazasz?

on może i urzywa za to ty za mało używasz słownika ortograficznego, sierotko i się ośmieszasz tylko

Dżizas, jemu chodzi o to, że poprawnie jest "używa". Owszem, używa. I to, co powiedziałam, nie jest żartem. To prawda, a że z domieszką ironii? Cóż, trudno jej uniknąć, odpowiadając na to, co wypisujesz. Koleś cię pchnął, tak że wylądowałaś na podłodze, a potem jebnął cie drzwiami. A nie odejdziesz od niego. To jakiej rady oczekujesz?

tak będzie zawsze jeśli on się nie nauczy kontrolować gniewu nawet pod wpływem alkoholu

czuje sie na maksa zagubiona. mam ogromne poczucie winy za to co sie stało.

jak mam z nim porozmawiac zeby dotarlo do niego to ze nie chce byc traktowana przedmiotowo??

powiedzieć mu o tym a jak nie zrozumie to go zostawić.

on uwarza ze nic mi nie zrobił w ogole nie przyjmuje do wiadomosci ze zrobil mi krzywde, twierdzi ze mnie nie uderzył

no to pięknie!!!! Koleś jest mistrzem, udało mu sie osiągnąć to, ze dosyć ze Cię tłucze o pierdołe to jesscze TY masz poczucie winy!!!! Dla takiego psychopaty to idylla.... Dla ciebie niestety przedsionek piekła, bedzie jeszcze gorrzej.... I to zadna ironia...

co znaczy będzie jeszcze gorzej? ;> dopoki nie mieszkalismy razem takie sytuacje nie mialy miejsca a jestesmy ze soba ponad 3lata, on niedawno dostał nareszcie rozwod od niezrownowazonej zony ktora oskarzala go o wszystko co mozliwe i nawet mnie gnebila kiedy oni juz nie byli razem oczywiscie. boje sie ze on zachłysnął sie wolnoscia ktorą dał mu rozwód

"a ja cały czas zadaje sobie pytanie czy tak już bedzie zawsze????" Kochana, będzie jeszcze gorzej. Im dłużej będziecie razem, tym będzie stawał się coraz pewniejszy siebie. "on uwarza ze nic mi nie zrobił w ogole nie przyjmuje do wiadomosci ze zrobil mi krzywde, twierdzi ze mnie nie uderzył" Nie rozumie, że krzywdzi osobę, którą kocha? Bo jeśli rzeczywiście tak jest jak napisałaś, to tylko potwierdza się to co napisałam, nie widzi problemu, więc z czasem będzie jeszcze gorzej.

nic ci nie zrobił? to uciekaj od niego jak najdalej

caly czas mysle o tym dlaczego teraz tak sie dzieje? przeciez bylam bardzo szczesliwa czy jesli odejde on postara sie mniie odzyskac?

ja na twoim miejscu zaczelabym sie zastanawiac, czy te jej oskarzenia takie calkiem bezpodstawne byly...

głupia czy tylko udajesz?facet cię maltretuje fizycznie i psychicznie a ty uważasz,że to twoja wina.Twierdzisz,że jego była żona jest niezrównoważona.Ja uważam,że to on jest psychiczny i w dużej mierze to z jego winy był rozwód.Mieszkacie raptem miesiąc razem a już takie akcje.A będzie coraz gorzej.Co będzie jak pojawi się dziecko,będzie cię lał bo za głośno płacze,a może dzieckiem rzuci o ścianę bo będzie mu przeszkadzał płacz.Poczytaj sobie w necie o maltretowanych kobietach,przez jakie przeszły piekło.Ktoś kto prawdziwie kocha nie krzywdzi ukochanej osoby.Zastanów się nad sobą i swoim dalszym życiem.

jesli odejdziesz to on: 1. albo bedzie mial cie w dupie jak teraz 2. albo co jest bardziej prawdopodobne obrzuci cie kwiatami, poplacze sie, przeprosi ty bedziesz myslala, ze on "przeciez naprawde tego zaluje"-slodkie, ze az zygac sie chce... a potem znowu cie pierdolnie o sciane z tymm,ze kiedys mozesz nie wstac. aki typ! egoista, on bedzie z toba, bo zadna inna nie pozwoli mu sie prac. on bedzie z toba , bo wie,ze jesli cie spierze, wyzwie od szmat i kurew to i tak bedziesz z pizda pod okiem leciala i przepraszala go , bo to on chce miec psa do jebania (jakby na mnie maz podniosl reke to upierdolilabym mu ja bez gadania. ) uciekaj dziewucho od niego i nie pieprz ,ze kochasz, bo to nie jest milosc tylko jakies pierdolone przyzwyczajenie

porozmawiam z nim dzisiaj jak wroci bo oczywiscie uciekł od problemu jak zawsze jesli rozmowa nie odniesie skutków to z ciezkim bólem ale juz dzisiaj sie spakoje i wyjade.

ale jeszcze jedno pytanie do was: czy powinnam go przeprosic za dzisiejsza awanture która ja wywołałam ? nie bede go przepraszala za to ze mnie uderzył ale za to ze ja zaczełam dzien od klotni

Dziewczyno, ile masz lat? Pytam z czystej ciekawości. Nie chce mi się wierzyć żeto nie provo bo w dobie takiego dostepu do informacji Ty zadajesz tutaj takie głupie pytania?? Sorry ale jak cię czytam mam wrażenie że masz 15 lat...... Ale cel osiągnęłaś bo emocje zostały pobudzone na topiku. NIE MASZ ZA CO GO PRZEPRASZAĆ!! To co że wywołałaś kłótnię, ale sposób w jaki on ją zakończył mówi sam za siebie. Mieszkasz u niego? Jak najprędzej uciekaj od niego i jeśli bedzie błagał o powrót pod żadnym pozorem nie zgadzaj się, bo będzie przepraszał i wciąż robił swoje. Masz najlepszy przykład, raz użył siły i potem nastepny i następny. Uciekaj od niego!!!!!!!!

nie wiem czy urzywa, ale napewno używa

"ale jeszcze jedno pytanie do was: czy powinnam go przeprosic za dzisiejsza awanture która ja wywołałam ? nie bede go przepraszala za to ze mnie uderzył ale za to ze ja zaczełam dzien od klotni" ręce opadają to prowo jak nic nikt nie jest AŻ tak głupi...

łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk ' łyk łyk '