Siedzę w domu i tak wygląda życie 25latka

Mam 25 lat i nie mam pracy.Mieszkam na zadupiu a do najbliższego miasta mam 17 km gdzie i tak ciężko o pracę.Przewinąłem się przez większość zakładów w okolicy i na tym się to kończyło.Siedzę w domu i jestem na utrzymaniu rodziców,plus za to że znam się na sprzęcie elektronicznym to też sporo handluję i zarabiam troszkę pieniędzy na swoje małe potrzeby.Po za tym chodzę spać o 1,2 w nocy ,wstaję o 7 by troszkę pomyśleć i znowu zasypiam.Wstaję koło 11 i kolejny dzień będę chodził po domu,siedział na kompie i się nudził.Jest ktoś kto ma podobnie ?

Pobaw się siusiakiem, to ci czas szybciej zleci.

mam takiego małego, że nawet trudno mi go trzymać w ręce :(

przestań go dobijać siusiakiem, sam siusiak jesteś, albo siusiaczka Smutne, rozumiem Ciebie Pozdr

mam takiego małego, że nawet trudno mi go trzymać w ręce jebnem hahahahahahahhahahahahahhahaha

a co chciałbyś robić?

większosc ludzi tak żyje- to na pocieszenie dla ciębie. ale zycze powodzenia obys znalazl jakos prace.

zrób coś moze ze sobą; nic Cie pewnie tu nie trzyma, moze byś wyjechał za granicę do pracy? nie masz tam nikogo znajomego co by Ci pomógł? szkoda Twojej młodości; wyjedź, najwyzej wrócisz (ale odmieniony i 'odświeżony' wszystkiego dobrego :)

chciałbym zostać dyrektorem banku

ja tez mam 25 lat i tez siedze w domu , marny zywot :D

a te moje małe potrzeby to raz na miesiąc godzina w agencji

i po chuj te podszywy? przeciez to w ogogle zmieszne nie jest tylko żałosne, zero poczucia humoru wy jebane niedołegi pfffffffff

Dobry pomysl obys sprubowal wyjechac za granice. nie masz żony , dzieciakow , to bedzie ci łatwiej to przetwać. popytaj moze ktos da ci namiary na ciekawy wyjazd do pracy

Kant dupy - właśnie tak, to jest taki moment, żeby zmienić wszystko, bo niczego stracić nie można

dawaj

nie siedź na kompie, bo go zniszczysz. siedź przy kompie

nie znalazles pracy bo tak ci wygodnie lewusie,jak ktos chce pracowac to bedzie pracowac,a jak ktos nie chce to bedzie pierdolil tak jak ty:P 25 lat masz a taki z ciebie niedolega ze szkoda gadac:D zadna kobitka na dluzej nie zwiaze sie z takim nierobem,wiec lepiej znajdz ta prace i do roboty leniu!!!!:D

A może ktoś z Was szuka striptizera ? Jestem chętny.

up

wyjedź do większego miasta.u siebie nie masz perspektyw. Zbierz kasę jakas,zeby na jeden-dwa-trzy miesiace miec za co życ i wynajać coś naprawde taniego.W tym czasie szukaj pracy,cokolwiek znajdziesz-bierz.Pracuje w tym i dalej się rozgladaj za czymś innym lepie platnym.Dalej juz z górki.

zadna kobitka nie zwiaze sie z takim niedolega:| a po chuj komu taka baba ktora patrzy tylko na kase? wez spierdalaj z tego forum kretynko bo az niedobrze sie robi

nie mogę wyjechać do większego miasta, bo mieszkam w Warszawie, a za granicę mama mnie nie puści :(

Pytam poważnie. Czy mogę dla kogoś z Was zrobić striptiz i trochę zarobić ?

up

tu nie chodzi o kase tylko o prace:P kazdy normalny facet w twoim wieku pracuje,a ty jakis inny chyba jestes,lewus i tyle:P jak ty rodzine bedziesz chcial zalozyc kiedys jak ty taka ofiara jestes co w zyciu sobie nie radzi?:D Ps.Jestes niedolega,a ja jestem mezczyzna:P

Nie krytykujcie mnie. Ja mógłbym dużo zrobić !

25lat i rodzice ciebie utrzymuja?:o Naprawde jestes niedolega:o

mama mi codziennie robi śniadanie, żebym sie nie przemęczał

tez moglabym duzo zrobic,ale nie zrobie nic bo mi sie nie chce:D

up