Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nataliaa20

Co po powrocie do domu?????/ :)

Polecane posty

Gość Nataliaa20

Naszła mnie własnie mysl.... Co robic gdy wróce z moja corcią do domu, wszyscy goscie sie rozjadą, ciocie i babcie wroca do siebie....a ja z moją niunią zostaniemy same........ O_o.... Drogie Panie, miałyscie taką mysl przed porodem ?......... Ojojoj.... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja powiem tak LL
Natepna je b nie ta . Ja nie masz co robic to sie wujkiem palcem pobaw Qrwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gatha25
ale o co ci chodzi? o zajmowanie się dzieckiem? czy dasz sobie z tym radę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po pierwsze... nie wyobrażam sobie że do 3-4 dniowego dziecka zaprosze ciocie babcie itp, odwiedzających przyjmuje jak będzie miała conajmniej 2-3 tygodnie. A co do pytania... ja jak wróciłam to nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić. usiadłam na łóżku i się zastanawiałam czy mam dziecko rozebrać czy cos posprzątać, a może coś zjeść... byłam zdezorientowana, po kilku dniach jakoś mi się życie zaczęło układać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataliaa20
Własnie o ta dezorjetacje chodzi. Nowa sytuacja, dziecka jeszcze nie wyczuwasz, nie wiesz co masz robic...... a o odwiedzajacych pisałam teoretycznie.... chodzilo mi bardziej o całą atmosfere, zainteresowanie... Bo po nim przychodzi zwykle zycie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwulatka
A dlaczego tacy goscie jak babcia maja przyjsc dopiero po uplywie 2tyg.? U mnie moji rodzice i moja babcia czekali na mnie w domu,gdy maz po nas do szpitala pojechal,a jak juz sobie wszyscy poszli to ja poszlam spac reszta zajal sie moj maz :) w nocy wstalam ze dwa razy by malego nakarmic.A rano byl normalny dzien z tym ze doszly obowiazki zwiazane z opieka nad maluszkiem :) Nie ma co sie stresowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p.m.r.a.g
ja po powrocie do domu połozyłam małego na łózku i nie wiedziałam co robić! :) hehe fakt bałagan trochę w domu był, bo mąż czyścioszkiem nie jest i ja... zabrałam się za sprzątanie hehe Przyjechali moi rodzice, mama zrobiła obiad i dzięki Bogu ona zajmowała sie sprawamii domowymi a mi kazała odpoczywać! :) A pozniej po wyjeździe rodziców robiłam wcześniej to co przed porodem, bo maluszek tylko wstawał co 3 godz do jedzonka i tak nami mijały dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akrylik
dziecko samo Cię poprowadzi... nic się nie martw, szybko załapiesz jeśli będziesz słuchać jego sygnałów, kilka rad ode mnie: nie noś za dużo na rękach, bo potem będziesz nosić cały czas unikaj pozycji pionowej jak najdłużej, bo dzieci ją preferują, a nie jest to dobre dla ich kręgosłupów usypiaj w kołysce, albo wózku, byle nie na rękach (dzieci z czasem robią się corez cięższe), jak się przyzwyczai to będziesz miała problem, żeby zasnęło samo smoczek jest ok, bo dziecko nie wisi ciągle na cycu, a ma naprawdę dużą potrzebę ssania jeśli chcesz karmić piersią długo to unikaj butelek, dzieci szybko się do nich przyzwyczajają, bo z nich leci szybciej i łatwiej jeśli będzie miało kolki to stosuj na zmianę suszarkę, spacerki na świerzym powietrzu i czopki przeciwbólowe dla dzieci w tym wieku (leki na kolki w większości nie działają) nie wpadaj w panikę! bądź pewna siebie i zachowuj spokój nawet jak dziecko płacze. dzieci zazwyczaj płaczą i Twoje nie będzie inne i lepiej żeby było normalne:)) bądź cierpliwa i spokojna, po prostu powiedz sobie, że będziesz najlepszą mamą na świecie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×