Któego wybrać ? młodszy czy starszy ?

Mam skomplikowaną sytuację ... mam 30 lat spotykam się z facetem który ma też 30 lat, ale spotykam się też z 43 latkiem... obydwoje bogaci, dobrze ustawieni więc kasa nie będzie powodem do wyboru... tego młodszego nie kocham, seks jest taki sobie, można powiedzieć że ok, natomiast za tym starszym szaleję, kocham go, seks jest boski, mogłabym z nim spędzać każdą chwilę, nadajemy na tych samych falach, wspólne poglądy i tematy, tylko boję się tej różnicy wieku i myślę że z równolatkiem będzie mi wygodniej... ?

problem jest taki , który pierwszy cię zostawi...:P

okropna jestes :-P To nie mozna tak jakos z jednym , a potem ewentualnie z drugim? Oni wiedza, ze Ty z jednego lozka do drugiego jednoczesnie skaczesz ? Ohyda !!!

bo nie mogę się zdecydować :( mnie też już to męczy

nikt nie podpowie?

Sama decyduj ,bo to Twoje życie. Ps.Nie powinnaś spotykać sie z dwoma,bo to jest nie fair wobec tych panów.

wiem.. gdybym do obydwóch nic nie czuła do by tego nie było, a tak jednego kocham ,a z drugim jestem z rozsądku..

Jak się dowiedzą o sobie to problem sam się rozwiąże bo cię obaj zostawią. I bardzo dobrze. Jak tak można spod jednego włazić pod drugiego?

dlatego chciałabym jak najszybciej z jednym to skończyć, bo to bez sensu

Dajcie jej spokój..widocznie można tak... Pomysl jak bedzie z facetem z którym jestes z rozsądku...powiedzmy za 10 lat... to dopiero moze byc nuda... :) A różnica wieku? i co z tego... w tych czasach nie patrzy sie na metryke... Oby nie był juz ramolem, bo znam juz takich 40-letnich dziadków... Wazne ze to fajny facet i go kochasz..to sie liczy...bez miłości zaraz bedziesz szukać nastepnego...

zlituje sie nad Toba :-P i powiem Ci takie cos : moja ciocia ma meza 9 lat starszego.To jest malzenstwo stare ( wujek ma 72 lata . Ale ciocia (zajefajna babka ) twierdzila juz dawno, ze to za duza roznica wieku. Juz od dawna mu sie nic nie chce , tylko by lezal na kanapie jak kocur, dawno jest gluchy ( telewizor bebni od lat ) , no i seks sie skonczyl po 44 roku zycia u wujka oczywiscie . Klapa w tych sferach . Zawsze sie smiala, ze takiego faceta to trzeba wystawic jak stare kapcie przy smietniku hahahhah Nie mozna generalizowac, ale chyba mlodszy lepiej rokuje -chyba !!! No i na litosc boska .nie wskakuj tak pod kazdego jednoczesnie . Okropna taka postawa.

to jakiś dziwny dziad że po 40tce już mu się nie chciało :O

poza tym napisała ze ma 44 lata i w łóżku jest super , jest też kasiasty i interesujący a tamten dziad chyba od zawsze był ramol :D

chyba nie bo maja 3 dzieci :-P No moje kolezanki, ktore samotne sa, to oburza, ze tacy ponad 10 lat starsi sie o nie staraja .Nie chca takich starych dziadkow ( my tez juz stare hahah), ale taki 63 latek to juz chyba dziadek w papuciach -emeryt ).

ale gdyby 10 lat młodsi was podrywali to by nie było oburzenia tylko pizda otwarta na zawołanie co nie ? :O

poza tym co innego taki dziad 63 letni, a co innego taki młody co się wychowa na młodej :P

Mój mąż jest o 11 lat starszy ode mnie. Jesteśmy ze sobą szczęśliwi :) A Ty nie próbuj siedzieć na dwóch krzesłach jednocześnie, bo upadek na podłogę będzie bolesny.

kraina zmienisz zdanie jak przestanie cię dobrze jebać

zdecydowanie młodszy

no ale z młodym nie ma super ruchania to bym się zastanowił.. znowu starszy nie wiadomo jak długo będzie ruchał.. tak źle i tak niedobrze, rozważałaś trzecią opcje ?

ankoluss -mam prosbe do Ciebie.Czytaj uwaznie moje wpisy , nie bedziesz musial mnie obrazac. To bardzo prostackie wobec kobiety . Ja mam meza ciut starszego od siebie , bo taka uwazam roznice za optymalna i rozsadna .

ohh jakże nudne by było moje życie gdybym się wiecznie kierował rozsądkiem :D

ja wole nude, niz sparzyc sobie lapki :-P

eee przynajmniej mam co wspominać :D

wspomienia sa bezcenne -zgadzam sie . Dobranoc.

nie wiem już co robić... kiedy leżę sobie ze swoim facetem to czuję jedynie takie poczucie bezpieczeństwa, wygodę, nie wiem jak to nazwać a kiedy z NIM to czuję że mogłabym umierać, takie nieopisane szczęście ....

To zależy od faceta. Są tacy co flaczeją i tracą wszelkie zdolności mentalne już na progu 40stki, a są tacy co mają 80lat i funkcjonują psychicznie lepiej od dużo młodszych. Skoro on jest bogaty i inteligentny, to raczej będzie typem żywotnego człowieka.

jest baardzo żywotny.. we wszystkim mi odpowiada...