Zaczął chować telefon.

no to przestałam mieć nadzieję, teraz tylko muszę dorwać ten telefon...

nie nakrecaj sie za bardzo. chociaz tak to jest, ze jak ktos nagle zmienia w tak widoczny sposob swoj schemat zachowan, to zawsze cos sie za tym kryje. A z telefonem sprawa jest o tyle jednoznaczna, ze ktos kiedys dawal ci dostep do swojej prywatnosci a nagle przestal, to znaczy ze z jakiegos powodu nie chce zebys go miala....

??

dopiero w przyszłym tygodniu. Nie nakręcam się zbytnio, o dziwo jestem spokojna. Może dlatego, że konfrontacja ma przyjść dopiero w przyszłym tygodniu, a może dlatego, że już kiedyś byłam oszukana w taki sposób. Nie wiem. Mam nadzieję, że jak przyjdzie co do czego, to będę myśleć trzeźwo i tego nie zepsuję.

idę spać, dzięki za rozmowę. Dobranoc!:)

mój tak zaczla robic miesiac rpzed odejsciem, znalazłam w telefonie esemesy od innej ,pisała ze teskni wypierał sie ze mam jebca ,s chizy, ze jestem idiotka, miesiąc poznej zniknal bez słowa , do niej, trzy dni po zniknieciu sie jej oswiadczyla 10 miesiecy pozniej wzieli slub , mimo ze do konca mowil ze mnie kocha, i dzien prezed zniknieciem plakal ze musi wyjechac na kontrakt znow bo chce miec dziecko, nigdy nei nalezy wierzyc facetom

z perspektywy osoby zdradzającej. Tak - musisz to sprawdzić, bo wszystko wskazuje na zdradę. Ja tak właśnie robię - telefon zawsze przy sobie, w torebce, w kieszeni, pod poduszką. Na bank coś jest nie tak:(

up

jak dla mnie to moze byc ewidentna zdrada...sorki ale wszystkoi na to wskazuje.

iedzi to az szczeka opada jaki podly potrafi byc czlowiek wobec drugiego.

a jesli facet od poczatku znajomosci trzyma tel.w kieszeni a wiadomosci zawsze kasuje po przeczytaniu,aaa, i sygnal ma przyciszony.. ...zony ani dziewczyny nie ma,czesto u niego jestem i on u mnie,wszystko inne jest jak najbardziej w porzadku???????

ma duzo "kolezanek" z kilkoma sie potyka, umie ladnei zorganizowac czas i pozory, na pewno jest b. porzadny... tez takiego znalam, glowe bym dala uciac ze jet uczciwy, co tydzien do kociolka, atu zonk....

ale my jestesmy razem juz 1,5 roku i wszystko jest ok..(tak mi sie do tej pory wydawalo)

facet (lub kobieta) zaczyna chować telefon, nie odbiera przy partnerce telefonów, kasuje smsy itp... wszystko to skazuje na inną kobietę... mój ex i ja mieliśmy układ, że nie ukrywamy przed soba telefonów, przez prawie 5 lat udawało mu się wszystko kasować, gdy wyjechałam za granicę do pracy zasada pokazywania sobie telefonów z jego strony przestaa działać! jak przyjechałam na 2 tygodnie na urlop to już wiedziałam że cos jest nie tak, chował telefon, wyciszał, nie odbierał przy mnie połączeń... któregoś dnia poszedł do wanny i zapomniał telefonu! wtedy wszystko wyszło na jaw! przekopałam cały telefon i co znalazłam? miliony smsów od innej, miliony smsów do innej! okazało się, że spotykaja się od kilku miesięcy! ex powiedział mi, że to moja wina, bo cały czas mi mówił, że mam nie wyjeżdżać! zostawił mnie! jest z nią do teraz (5 rok) ona okazała się całkiem fajną dziewczyną (wiem brzmi to dziwnie), ale na prawdę ją lubię i szanuję! nigdy sie z nim nie przespała ani nic z tych rzeczy dopóki on był ze mną! miała pecha i się zakochała, ale do końca gdy był ze mną to sama go namawiał żeby spróbował ratowąc nasz związek , starała się być tylko kumpelą! okazało się później, że przed nią tez mnie zdradził - niestety wtedy tak na maxa! fizycznie!!! potępiła go i stanęła po mojej stronie! mam nadzieję, że jej nie wycina takich numerów

!!!

i co ??????????? sprawdzilas ten telefon ??????????

to samo. Zaczęło się od telefonu,później pozmieniał hasła gdzie sie dało,a które wcześniej znałam. Co sie okazało? Że od roku ma internetowa miłostkę której nawet o mnie nie powiedział. Panna się dowiedziała,że ma kogoś,dalej się dowalała. On mówił,że mu na niej zależy. Odeszłam i tyle. A robił ze mnie kretynkę,że mam urojenia i paranoję. Z miejsca nakop mu do dupy

zmień kolesia ,nastepny może nie bedzie miał telefou

Sprawdzić możesz, tylko jak facet jest w miarę inteligentny to kasuje smsy i połączenia, a w spisie zamiast Jolka może mieć wpisane Jarek i nic się nie dowiesz. Ja to bym jemu kazała, żeby przy mnie pokazał spis tel i po kolei do każdego dzwonił w jakiejś tam banalnej sprawie. Tel na głośnomówiący i słyszałabyś kto odbiera itp.

Nie koniecznie to na 100% zdrada. Mało jest przypadków takich jak ja, ale istnieją. Mam kolegę z którym piszę sm-sy - nie raz trochę zboczone ;). Piszemy ze sobą, bo zwyczajnie lubimy się. Zdarzy się, że napisze do mnie "misiaczku", "skarbie", ale to tak dla hmm... śmiechu(?), czyli wiem, że nie na poważnie ;). Chowa telefon przed swoją dziewczyną, bo jakby przeczytała nasze sms-y, to pomyślałaby, że jest zdradzana. Ja nie chciałabym, żeby ktoś czytał moje sms-y, nawet te od mamy, więc zawsze mam telefon schowany. Niektóre kobiety są chyba zbyt przewrażliwione na tym punkcie.

Mój miał pannę zapisaną pod nazwa szpitala w którym był operowany. I jak się okazało tam ja poznał,znalaząła go na nk i zaczęło się

Ten twój kolega to niezły ciula,a ty jeszcze gorsza. MA dziewczynę i takie świństwo jej robisz. Postaw się na jej miejscu. chciałabyś tak?

"Ten twój kolega to niezły ciula,a ty jeszcze gorsza. MA dziewczynę i takie świństwo jej robisz. Postaw się na jej miejscu. chciałabyś tak?" Jakie świństwo? Jakbyś pisał/a z przyjaciółką to też byłoby złe?

dorwałam się do tego jego telefonu, nic podejrzanego w nim nie było. Zobaczę co dalej będzie. Pozdrawiam:)

ja obecnie tez tak robie od paru dni...milion wysylanych smsow i wszystko kasowane...

Mi się wydaję, że ewidentnie coś kręci na boku... Mnie spotkało to samo. Okazało się, że mąż ma romans. Teraz zeszliśmy się, zakończył swoją przygodę i telefon znów się wala po domu, jak kiedyś

przeswietl dobrze liste kontaktow...moj byly szczur mial zapisana szmate jako siebie samego...i zdziwilam sie ze on sam do siebie smsy wysylal-smsow nie bylo ale zostal odbiorca wiadomosci