Co sądzicie o jego zachowaniu?

Witajcie mam dość duży problem z pewnym facetem z mojej pracy. Mam 28 lat i od kilku lat jestem singielką.W mojej pracy jest pewien mężczyzna,któremu się chyba podobam.Zawsze gdy mnie widzi patrzy się na mnie,uśmiecha,zagaduje,przygryza wargi gdy mnie widzi.Nawet poprosił mnie o współpracę w projekcie.Nie ma żony ani dzieci.Przyznam się bez bicia zawrócił mi w głowie.Ale jest fałszywy.Umówił się ze mną na spotkanie w celu projektu,ale nie przyszedł.Na drugi dzień zwróciłam mu uwagę.Nie przeprosił mnie,tylko jeszcze bardziej zaczął zwracać na mnie uwagę,cały czas prawił mi komplementy,żartował,podziwiał moją sylwetkę itd.Chciałam spotkać się z nim żeby w końcu zrobił ze mną ten projekt.Za każdym razem mówił tak,ale ostatecznie w dzień kiedy mieliśmy zostać mówił że nie może.I tak cały czas.I po 2 tyg. podkablował mnie do mojego szefa że się obijam! jestem na niego wściekła.Co o nim sądzicie.Zranił mnie i to mocno.Co byście zrobiły na moim miejscu?Najpierw obiecał mi pomoc i współpracę a teraz?