Jak zwyciężyć z hormonami

Mam takie pytanie. do gościu co mają podobny problem. Jestem brzydki chłopak i mam taki problem. Nie mam dziewczyny i nie miałem przez moją urode. Chodzi mi o to że jak widze jakąś dziewczyne to czasami mi sie budzi takie poczucie że bardzo bym chciał mieć dziewczyne ( nie chodzi o seks) tylko żeby z kimś jakoś spędzic czas prawda... wiadomo przytulić pocałować to takie potrzeby naturalne ale ja tego nie moge mieć... nie mam pretensji do świata że jestem brzydki i nie mam szans na związek ale chodzi mi jak to oszukać aby jak widze fajna dziewczyne co mi sie podobać żeby nie zwracać na nią uwagi... ma ktoś podobny problem?

Seks to też naturalna rzecz, nie ma czego się wstydzić. Ile masz lat, jesteś chyba bardzo młody.

chyba przesadzasz... poza tym są różne dziewczyny. powodzenia w szukaniu :)

mam lat 20 wiem właśnie że to naturalna rzecz bo to hormony itp sprawy... ale właśnie chce zapytać czy jest możliwości jakoś oszukać to nie nie przesadzam To że nikt nie jest lepszy od nikogo to taki ściema Ludzie bogaci gardzą biednymi sie z nich śmieją Ludzie atrakcyjniejsi gardzą tymi brzydkimi i taka jest prawda Wcale nie chciałbym być jakimś Brad Pit i spać z jakimi sie da fajnymi laskami tylko chciałbym mieć ta jedna jedyną, przy której wiem że to ona ta jedyna ta prawdziwa kobieta... a nie że ja pójdę sobie na spacer z dziewczyną a tu sie okazuje ze co 2 gości się ze mnie śmieje bo mu robiła laskę albo dała dupy nie dzięki ale to jest inna kwestia ze większość lasek leci na kase Powiecie mi ale brzydcy goscie tez maja fajne dziewczyny i to nie chodzi o kase itp itd gówno prawda czy wy naprawde wierzycie jak jedzie jakiś maślak w BMW a obok niunia że ona go kocha? no bez jaj nawet mi tak nie ściemniajcie prosze Ja mam tylko zapytanie czy ktos jest w podobnej sytułacji że jest bardzo brzydki i chce jakoś oszukać ten stan dzieki za przeczytanie i za pomoc

autorze jesteś pewnie młody, bardzo wrazłiwy no i nieszczęsliwy z powodu swojego wyglądu :( te hormony to chodzi o trądzik, tak? to nie jest takie straszne, udaj się moze do dermatologa, albo najlepiej kilku; takie problemy z cerą znikną z wiekiem; nie wiem co jeszcze mogłabym Ci doradzić; a te laski o których wspomnialeś (z tymi bogatymi maślakami :) na takie nie zwracaj uwagi bo one są puste; sporo takich jest, ale na szczęście to nie 100% naszej populacji słuchaj, wbrew pozorom, twój problem z urodą sprawia, że stajesz się dojrzalszym człowiekiem i coraz lepiej rozumiesz ten świat (bo masz przemyślenia na ten temat, ze nie tylko uroda, kasa sie liczy, ale wnętrze; że świat nie jest sprawiedliwy, ze wielu ludzi jest pustych bo liczy się dla nich tylko sfera materialna, ale gdyby ich pozbawić tej zewnętrznej otoczki to byliby bardzo ubodzy wewnętrznie, duchowo

chyba, że te hormony to chodziło o pociąg seksualny, tak? to jest normalne i znaczy że jesteś zdrowy, ludzie tak są stworzeni, po co w sobie tłumić zdrowe reakcje?

Cały ten post mnie dobił. Nie masz dziewczyny bo jesteś brzydki??? Litości, uroda to nie wszystko. Ja jestem gruba(=brzydka) i jakoś nie narzekam na brak powodzenia. Chyba nie sądzisz że wszyscy są płytcy i patrzą tylko na wygląd? Wybacz, ale jeśli nawet nie chcesz zagadać do fajnej laski bo czujesz się z góry przegrany, to chociaż nie zadawaj takich głupich pytań na kafe.

tak to chodzi o ciąg seksualny dziewczyny tego nie zrozumieją jestem brzydki i nie mam pretensji do Boga czy do kogoś okej... ktoś musi być... chce tylko oszukać ten stan że che być kochanym i kochać gdy widze jakąś pare to nie chce żeby mi sie szkoda robił że ja tak nie będe miał że nie moge mieć żadnej dziewczyny a szczególniej tej na której mi bardzo zależy wy dziewczyny tego nie zrozumiecie bo to wy jestescie podrywane i to nad wami trzeba skakać a co do kolezanki która mówi że jestem z góry stracony tak tak jest bo co zagaduje nawet próbuje zagadywać to olewka odrazu albo jak kiedyś na jakiej imprezie poprosił o tańec to powiedziała spierdalaj buraku chce oszukać tylko ten stan żeby mieć komfort psychiczny i żyć nomrlanie i nie przejmowac sie sterylizacja by pomogła?

no co ty gadasz? wybij sobie z głowy sterylizację! postaraj się zmienić coś w sobie, można nadrobić fajnym ciuchem, fryzurą; poza tym nie kazda laska leci na wygląd; niedawno czytałam post kobiety, która zakochała sie w brzydkim chłopaku bo zauroczył ja jego charakter; a wcześniej była prózna i z pczątku nawet nie wiedziała dokładnie jak on wygląda, bo zwracała uwagę tylko na przystojniaków; dziś są małzenstwem od 10 lat; sama znam dziewczyny, które są z bardzo brzydkimi facetami ze względu na ich piekne wnętrze - i to jest najważniejsze; postaw na osobowość, na pewno masz wiele do zaoferowania; nie obwiniaj się tym ze wyglądasz jak wyglądasz, bo to nie twoja wina, tylko genów; to normalne, że ci przykro gdy widzisz jakąś parę na ulicy; każdy chce kochać i być kochanym, więc nie duś tego; i nie dołuj się tak bo nikt nie lubi smutasów

nie w tej bajce koleżanko ;)

kiedyś miałam podobny problem i wiem jak to jest, żyć sie odechciewa :( :( myśle ze z czasem Twoja sytuacja się zmieni życzę Ci wszystkiego dobrego

Dilanda nie ma co tracić czasu na tłumaczenie. On "wie swoje"

chyba masz rację huge girl niektrzy po prostu czerpią niezrozumiałą przyjemność z użalania się nad sobą i wzbudzania współczucia

niż ty i powiem z doświadczenia że też byłam nieatrakcyjna w twoim wieku,nie miałam chłopaka.zgubiłąm kilka kilo ścięłam włosy zmieniłam styl ubierania zaczęłam się malować i wszystko się zmieniło!!jak chłopak mi mówił że jestem ładna to myślałm ze ze mnie kpi!!ale pojawiło się więcej takich opinii i uwierzyłam w siebie.poproś znajomą -kolezankę aby spojrzała na ciebie obiektywnie i spytaj co jest do poprawki-zacznij ćwicyć,zmień fryzurę,inaczej się ubierz,nawe jesli masz odstające uszy czy garbaty nos można to zatuszować albo w ostateczności zoperować wyprostować krzywe zęby itp.pamiętaj nie ma brzydkich ludzi tylko zaniedbani.i nie walcz z czymś co jest naturalne-potrzebą kochania i bycia kochanym,kazdy tego pragnie i dąży czasem przez cale zycie

nic sobie nie wmawiam!!! tylko takie są realia gówno prawda nic nie wiecie a ty sie gościu nie wypowiadaj bo gówno o tym wiesz. TO jest tak jakby zwykły szary człowiek chciał być np z Megan Fox to jest nie realne czemu wy mi dajecie nadzieje? to jest złe?? co zobaczycie kaleke jakiegoś z oparzeniami i powiecie mu nie martw sie napewno kogoś znajdziesz?? wy jesteście chorzy pytałem czy da sie oszukać ten stan i tyle nie chce żadnych opini nie wiece jak to jest być przez płeć przeciwno gnojeni i wysmiewani wiec nie pier*****e mi tu o jakis bajkach ze bedzie dobrze itp itd nie bedzie i tyle mówie to juz któryś raz nie mam żalu za to że jestem bardzo brzydki tylko chce oszukać ten stan czy to sie da jakoś i tyle

Z wiekiem Ci przejdzie

"Ludzie bogaci gardzą biednymi sie z nich śmieją" Chyba masz na myśli nowobogackich ludzi bez zasad. Nie wszyscy tacy są. "Ludzie atrakcyjniejsi gardzą tymi brzydkimi" Nie gardzą. Wręcz przeciwnie. W towarzystwie mniej urodziwych taki człowiek wie, że to na niego będą kobiety zwracać uwagę w 1 kolejności. Czy zawsze będziesz sam? Z takim podejściem oczywiście, że tak. Zrób coś ze sobą. Pójdź na siłownie, zrób sobie fajne ciało.

Wiem, że to trudne (z doświadczenia), ale po prostu trzeba się pogodzić z tym stanem i rozwijać się jako osoba samotna. Samotność ma także plusy! Musisz nad tym popracować i zacząć inaczej postrzegać swoje położenie. A rady typu "na pewno kiedyś znajdziesz miłość" dla brzydkiego mężczyzny są warte funta kłaków. Ewentualnie możesz spróbować operacji plastycznych (jeżeli jest szansa, że pomogą i masz na to pieniądze). Ale czy kobiety są warte takich zabiegów?

jeden mnie nie ściemniał i nie dawał głupiej nadzieji brzydki gosc tylko moze miec fajna laske jak ma kase i tyle w tej kwestii powinni wymyslec takie lekarstwo dla takich brzydkich ludzi zeby nie mieli poczucia potrzeby byc z kims i żyli sobie spokojnie sami bo tak naprawdę nas to pogrąża a takie ściemy jak tu inni pisza to jest żal

żałosne masz podejście. I tyle w temacie.

"brzydki gosc tylko moze miec fajna laske jak ma kase" i dla Ciebie taka laska byłaby "fajna", chciałbyś taką mieć? bo dla mnie laska która jest z kimś tylko dla kasy jest zwykłą, gówno wartą materialistką widać, że nie jesteś dojrzały huge girl "żałosne masz podejście. I tyle w temacie. " zgadzam się i mam nadzieję, że Faith Hope Glory "Z wiekiem Ci przejdzie"

Masakra jeden tylko szczerze powiedział a wasza ściema wyszła w tym momencie

Masz dopiero 20 lat wiec trochę czasu minie zanim się przyzwyczaisz ja mam 28 i też nie miałem nigdy dziewczyny ale powoli jakoś z tym żyję

Chemiczna kastracja może pomóc.

na czym polega ta chemiczna kastracja ale w kweście psychicznym nie będę miał potrzeby jakby to powiedzieć " mieć kobiety" i nie będą mnie interesowały??

nie nie mam nadzieje że tak nie będzie jak piszesz ;) Szanuje Kobiety niestety tak zostałem wychowany ale nic siłą ;) chociaż one lecą tylko na kasę i pedałków

Są jakieś hormony, które zwalczają pociąg seksualny? Mam 21 lat ... jestem prawiczkiem, przydałyby mi się.

Taki "urok" życia. Nie masz pieniędzy i jesteś do tego nieurodziwym facetem = czeka cię samotność.

iska też lecisz na kase ;)? no taki urodzaj życie więc pasuje to jakoś oszukać jakieś lekarz tu jest>? da rade? jakas kastracja czy cos aby stan fizyczny i psychiczny oszukać

chłopak się pyta, czy jest jakiś sposób aby nie odczuwać potrzeby bliskości/milości/chuj-wie-jak-to-nazwać. Patrzy na świat trzeźwo, realnie (przynajmniej w jego mniemaniu. ma jednak troche(dużo?) racji), ze ciężko będzie mu znaleźć obiekt w którym mógłby ulokować swoje uczucia z wzajemnością. dlatego pyta czy nie spotkał się ktoś ze sposobem wyeliminowania tych wzniosłych uczuć, gdyż ciężko człowiekowi jak są nieodwzajemnione bo się po prostu męczy. Aż tu nagle... szarańcza się zbiegła. Doradzają, pouczają, nawet i obrażają. To wyskakuje ze zmianą stylówy, to inna znowu trądzik uznała za przyczynę nieszczęśc(hormony hihi)... Ale większość myśli że chcesz się pozbyć pociągu SEKSUALNEGO, żebyś ciągle nie myślał o spuszczeniu z kija (a autorowi chodzi o wyeliminowanie uczucia bliskości... wiecie co to takiego? ;p) nie jesteście wcale takię inteligentne moje panie. Więc teraz moje pytanie. Kto tu myśli tylko o ruchaniu? !