Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gubięsię

Ślub z rozsądku, bez miłości?

Polecane posty

Gość gubięsię

Powiedzcie czy warto ? Facet jest jak marzenie, bogaty, młody , mogę mieć wszystko, tylko problem w tym że ja go nie kocham...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość większośc małżeństw
jest bez miłości to co na początku to zauroczenie zakochanie a po ślubie spadają klapki z oczu i okazuje sie ze wtopa total a z rozsądku to nie najgorzej biorąc pod uwagę ze sam slub to bzdurny pomysł fascynacja może przyjść z czasem wszystko zależy czy będziecie oboje dbali o zwiazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efdefde
tak warto, a później tabun kochanków bo paniusia miłości szuka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
większość małżeństw jest bez miłości -- hmm szczerze w to wątpię :D znam kilka małżeństw (a raczej byłych małżeństw) właśnie z rozsądku, to widać na kilometr , nie wytrzymali ze sobą długo :) niby myśleli że po ślubie się "dotrze", ale nie ma porozumienia i uczucia między parterami- nie ma małżeństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majkaa333
Uważam, że ślub z rozsądku to dobre rozwiązanie. Jest tylko jeden warunek: facet musi Cię choć trochę pociągać. Jeśli mądrze zbudujecie ten związek, a facetowi na Tobie zależy to będziecie dużo szczęśliwsi niż setki par, które pobrały się z wielkiej miłości, a jak przyszła codzienność, problemy to się posypało. Musisz też myśleć o tym jakim on będzie ojcem dla Twoich dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdegustowana...
milosc jest przereklamowana jesli faktycznie jest dobrym facetem.. i jesli jest ci z nim dobrze w lozku to jest dobre rozwiazanie motylki i tak szybko znikaja....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
nie warto, bedzie ci brakowac miłosci i zaczniesz zdradzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majkaa333
Jeżeli on kocha Ciebie lub docenia to, że jesteś wartościową kobietą i ma poukładane w głowie to możecie stworzyć zgodne, dobre małżeństwo...chyba, że jest chłystkiem, któremu kasa uderzyła do głowy to się zastanów. I uważaj też na to, żeby jego pieniądze nie zawróciły Ci w głowie. Przede wszystkim zwróć uwagę na to czy ma dobry charakter, czy będzie o Ciebie dbał, czy mu na Tobie zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje sie być to podobne do ślubu po zauroczeniu czymkolwiek i niesie to za sobą podobne ryzyko oraz konsekwencje . odróżnia sie od tego, a także w/w podobnych okoliczności, tylko ślub / związek w prawdziwej/dojrzałej milości ( powinno wystarczyć z Miłości ) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje sie być to podobne do ślubu po zauroczeniu czymkolwiek i niesie to za sobą podobne ryzyko oraz konsekwencje . odróżnia sie od tego, a także w/w podobnych okoliczności, tylko ślub / związek w prawdziwej/dojrzałej milości ( powinno wystarczyć z Miłości ) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podoba mi sie!!
mam zdanie jak majka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chleb posmarowany nozem
ja bym na to poszla:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie te czasy kochana... aby wychodzić za mąż dla posagu.Dziś kobiety mają swoją dumę. Idź na studia, miej coś dla siebie.Żyj... a w miedzy czasie życie Ci się samo ułoży. Znam mnóstwo pieknych dziewczyn które polakomiły się na pieniądze, zaszły w ciąże z nim, i żyją pustym życiem.Kawior już nie smakuje jak na początku, rośnie jednak niedosyt...i cheć kochania, bycia kochanym . A tego nie zabijesz w sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba72
moja rada jest taka , abyś z tego zrezygnowała.Może sie zdarzyc tak , ze potem spotkasz na swej drodze kogos, kogo pokochasz i wtedy to bedzie naprawde problem.Bo miłość odbiera rozsądek i jasny umysł.Wiem po sobie, ze wtedy sam dotyk twojego męża będzie dla Ciebie przykry...Ale teraz podobno liczą sie dobra materialne i większość ludzi bolukuje sfere uczuciową.Pozrdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się z ryba72. Ślub bez miłości nic nie znaczy, chyba że pokochasz męża. Bo z czasem będziesz potrzebowała kogoś, kto cię bardziej zrozumie i da ci to czego mąż ci nie da, chodzi o prawdziwe uczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to może ja powiem
ja wyszłam za mąż z wielkiej miłości, ale nawet taka kiedyś się kończy i zostałam na lodzie.miłość to nie wszystko, trzeba myśleć też o innych sprawach, smutne ale prawdziwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×