Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaczynam się zakochiwać

na razie czekam na telefon

Polecane posty

Gość zaczynam się zakochiwać

Ta tylko chcę sobie popisać - bo w sumie fajne uczucie! Czekam na telefon od kogoś, kto nie ma mojego numeru :-D :-D ale w sumie ma możliwość go zdobyć. I tak będę go niedługo widziała - ale nie o to chodzi. Te początki zakochania, te podchody, ta gra - to jest z a j e b i s t e! Nawet jeśli później się rozpłynie - to i tak warto. Polecam jako lekarstwo na wszystko! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ściagaj majtki
tak ten deszczyk emocji;) zadzowni nie zadzowni..;) ma nume rnie ma:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shazz
no właśnie, te początki... a co jak nie ma początku, całej tej otoczki, gry jak to nazwałaś? jak ja bym chciała czekać na taki telefon, ehh :( zamiast tego mam 3 - 4 telefony dziennie, takie jakby z obowiązku, a znam faceta miesiąc :/ czasem się zastanawiam, po co on w ogóle dzwoni, pisze, spotyka się ze mną. beznadzieja z nimi jest :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczynam się zakochiwać
Bo w sumie każdy jest inny - i ma inne "metody". Skąd wiesz, że to telefony z obowiązku - jak to nazwałaś? Gdyby nie chciał, to by nie dzwonił. A może po prostu nie lubi dzwonić, a robi to tylko dla Ciebie - i dlatego tak to sztucznie wygląda? Nie wiem, ale skoro spotykacie się - to chyba dobrze? Tak, właśnie dla tych emocji warto. A życie mnie nauczyło - że największe szanse są tam, gdzie wydaje się to najmniej realne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mój nr tel. koleś ma...
i nie dzwoni :( takie są te początki albo i końce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×