Mam za wysokie kwalifikacje !!!

Szukałam pracy w butiku ale pani szefowa powiedziala mi z usmiechem ze mnie nie przyjmie bo mam za wysokie kwalifikacje!!! NO jakas paranoja, jak moge miec za wysokie kwalifikacje?? :O

Podnosze, bo nie moge tego pojac jak mozna miec za wysokie kwalifikacje :O

Halo !!

a to pewnie nie pierwszy przypadek, zobaczysz że nie raz tak Ci odpowiedzą :D racje to jest paranoja

a jakie masz?

szukasz pracy w butiku ? a jakie masz wykształcenie jeszcze nie raz dostaniesz odmowe

tez tak mialam. Ale nie o kwalifikacje chodzilo. Wrocilam ze Stanow i szukalam pracy. Bezskutecznie. Wiec juz skolowana maksymalnie poszlam zlozyc CV do saloniku prasowego. Na co koles do mnie "Stany co? Nie znajdzie Pani pracy w tym kraju bo kazdy bedzie sie bal, ze byla Pani za granica wiec Pani wymagania finansowe sa bardzo wysokie". Tiaaaaaaa:o

Jestem po studiach I stopnia.

w dodatku jeszcze jestem perfekcyjna z francuza

szukaj pracy zgodnej z kwalifikacjami

Za wysokie to znaczy nie nadajace sie do tej pracy, a jakie masz wyksztalcenie?Jesli starasz sie o prace w sklepie nie musisz wpisywac ze jestes po studiach, nikt cie nie przyjmie, beda sie bali ze znajdziesz lepsza prace i odejdziesz, lub ze bedziesz za duzo wiedziec a zwykly pracownik nie musi do pewnych rzeczy miec dostepu.

Ale byście widzieli moją mine jak mi to powiedziała :O szczęke to chyba na podłodze miałam.

a czemu nie szukasz pracy w zawodzie

jestem po krokodylologii a w Polsce brakuje krokodyli

Bo ślizgałam się tylko, ściągi, te sprawy i nie jestem dostatecznie wyuczona...

Bo nie ciekawi mnie praca w muzeum.

po prostu woli zatrudnic kogos znizszym wyksztalceniem bo tej osobie bedzie mogla mniej placic...

Tylko ostatni post był mój :O

No jak mnie zapytała jaką pensje bym chciała to powiedziałam że 1 500, nie sądze żeby to były krocie :O

no wiesz masz studia w jakimś kierunku i chcesz pracować w butiku za mała kwotę to sie boi że podstęp

Za mądra żeby obsługiwać kase jestem?? :O

po co kończyłaś szkołe skoro cie to nie interesuje

Bo historie lubie ale w pracy w muzeum bym chyba umarla z nudow.

na dzień dobry masz za duże wymagania. W handlu zaczyna się od najniższego wynagrodzenia. 1500 to już b.dobrze!!!

No nie wiem.... Moja znajoma w spożywczaku zarabia 1 300.

ale spytaj jej jak ta praca naprawdę wygląda...

robić za czytnik przez cały boży dzień świątek, piątek nie chciałabym nawet za te 1500 na rękę

:)

W lokalnej gazecie też szukają kogoś, tam mnie chyba przyjmą ?

Ja tez lubie historie a jestem ksiegowa