Co myslicie o facecie, ktory robi kobiecie minetke na 1 randce?

Nie wiem, co mam myslec

kobieta, która pozwoli sobie zrobić minetkę na pierwszej randce jest popierdolona.

mi raz facet zrobił,ale nie chciał później znów się spotkać :( (ps. byłam umyta)

jestem ostro popierdooolona. dałam sobie zrobić i jemu zrobiłam z połykiem. nie 'chyba jestem' tylko na pewno :D

chociaż w sumie nie była to pierwsza randka. ale jedna z pierwszych :D

Dodam, ze ja mu nie robilam loda. To byl taki spontan z jego strony :)

zajebisty facet,gratulacje;)

gdzie go znalazlas?

szmata

moj obecny facet tez mi zrobil na pierwszej randce i to taaaka ze trysnelam:) i nie ma znaczenia kiedy sie to robi,na pierwszej czy po slubie jesli sie jest otwartym w sprawach sexu to tylko wrozy wspanialy zwiazek nie mam na mysli bzykania dla sportu...

"nie ma znaczenia kiedy sie to robi,na pierwszej czy po slubie jesli sie jest otwartym w sprawach sexu to tylko wrozy wspanialy zwiazek'---> bzdury pierdolisz

nie znam ani jednego zdrowego faceta który z taką dziwką chciałby stworzyć związek :D jesteście tylko po to żeby odwdzięczać się za te minetki

zadne bzdury... sex jest podstawa dojrzalego zwiazku... nie chce mi sie pisac o malolatach grzmocacych sie zbyle kim i byle gdzie..

zaraz szmata a facet to co nie jest szmatą ,że dał sobię zrobić laskę i liże cipkę obcej kobiecie jak kobieta szmata to facet też

sex jest podstawa dojrzalego zwiazku...-- ale pierdolenie... za dużo seksu w wielkim mieście i innych serialików ! zdecydowanie ..

oczywiście w seksie trzeba być dopasowanym, bardzo ważnym w związku ,ale nie chodzi o podstawę na 1 spotkaniu :D ja piernicze , jesteście zajebiście głupiutkie :)

co wy wiecie o namietnosci... latwo tu na tym forum wyzwac kobiete od dziwek bo sie odwazyla powiedziec co mysli... jestem z moim facetem od roku mimo minetki za pierwszym razem... kocham go,szanuje,szaleje za nim .... jest najwspanialszym kochankiem i cudownym facetem na codzien

yessi , ile masz lat że tak pierdolisz o dojrzałym związku?

o namiętności ? prawdopodobnie więcej niż ty :D mimo że nie dałam sobie wylizać na pierwszym spotkaniu

w mordke jeza! podniecilam sie przez Was :)

ja tez'

jestem z moim facetem od roku mimo minetki za pierwszym razem..." przyznam że popierdolony facet :D dlaczego w realu tak trudno spotkać faceta który ma dobre zdanie o dziewczynie wskakującej do łóżka na pierwszym spotkaniu? skąd te wasze życiowe mądrości ? z telewizji i internetu ?

az mi z majtyek wyszedl

mam 37 lat,nieudane malzenstwo za soba(alkoholik) i wiem o czym pisze.. mojego obecnego faceta poznalam w necie... i mam zamiar w tym roku go poslubic niemozliwe??

"mojego obecnego faceta poznalam w necie" przyjechał obcy facet z netu i od razu skończyliście w łóżku ? :O nie mam więcej pytań

ale z ciebie zdzira

nawet sarkazmu nie nie dostrzegacie... temat sie kreci kolo minetki to odpowiadam z usmieszkiem ze pomimo "minety" przy pierwszym razie jestesmy razem...to nie jest jakas przeszkoda....

a wiek nie zawsze jest wyznacznikiem inteligencji czy nabytej mądrości

37 lat a taka pusta

na to wychodzi ;)