Gdzie poznać faceta?

Gdzie kobieta w wieku 28lat moze poznać faceta?pomijajac dyskoteki Mam nie wielu znajomych wiec opcja przez znajomych odpada! Napiszcie gdzie wy poznaliscie swoje drugie polowki:)

bądź cierpliwa

Moze macie jakieś rady dla mnie????chętnie posłucham:)

a chcesz dzieci w najbliższym czasie?

a co to ma do rzeczy??dzieci chce miec oczywiscie ale kiedy sie pojawia to juz czas pokaze

opcja ineternet tez odpada:)

to że większość facetów nie lubi zdesperowanych kobiet marzących aby jak najszybciej wziąć ślub i zaciążyć

nie szukam faceta po to by sobie dziecko z nim zrobic i go usidlic;)

nie jestem pod tym wzgledem zdesperowana... Chcialabym otrzymac od was rady gdzie szukac bo uwazam ze trzeba szukac nikt nie zajedzie na bialym koniu pod moj dom:)

pracujesz? masz znajomych? chodzisz na jakieś imprezki?

napisalam juz ze mam nie wielu znajomych, pracuje ale w mojej pracy sa sami zonaci albo za mlodzi dla mnie

na imprezki czasem chodze ale od niedawna bo wczesniej nie bylam gotowa na poznanie kogos bo przezywalam rozstanie z facetem z ktorym bardzo dlugo bylam

sa jakies tam imprezy dla singli w klubach...moze tam spróbuj ?...idzie wiosna to moze jakies spacerki z książka w ciekawe miejsce(park) ...a ci w pracy za młodzi to ile maja lat ?

połączyło przeznaczenie.

fakt wiosna i lato to okres kiedy najlatwiej kogos zapoznac, imprezy dla singli to troche nie w moim stylu ale kto wie moze kiedys sie wybiore z jakas kolezanka..a ci mlodzi z pracy to np w wieku 23,25 wolalabym, kogos w swoim wieku badz starszego no ewentualnie rok mlodszego:)

Witaj samotna:) ja też mam 28 lat i niestety sama , chcialabym w koncu kogos znaleźc, ale niestety jakos nie wychodzi .... mam znajomych , ale oni w wiekszosci sparowani, no i jakies wyjscia z nimi sa bardzo sporadyczne a samej mi sie za bardoz nie chce wychodzic ....a samej jest mi coraz bardzej cięzko ...:(

no wlasnie ciezko kogos poznac zwlaszcza gdy kolezanki maja juz facetow i nie sa chetne na wyjscia a tak prawde mowiac wychodzenie na dyskoteki mnie juz znudzilo i nie chodze! Trzeba chyba czekac na jakies zrzadzenie losu..

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4729331 dziewczyny pomozcie prosze:(

no dokładnie , tylko takie czekanie niestety nic nie pomoże, doskonale o tym wiemy .... sama czasami mam pretensje do siebie , że nic z tym nie robię.... ale z drugie strony brakuję mi już chyba siły .....a propo dyskotek to ja kiedyś często chodizłam (bardzo lubię tanczyc) no i własne po bardzo długie przerwie byłam teraz w piątek, no i jakoś tak nie bardzo ... za duzo małolatów i jakoś tak dziwnie się czułam ....

Niestety ale dzisiaj ciezko jest kogos poznac w Twojej sytuaxcji. Moja jest podobna. Sa znajomi no ale jesli ich nie masz to jest problem. Imrpezy, no ale nie chcesz. Praca - nic nie ma. Internet- nei chcesz. Generalnie niestety zaden z normalnych sposobow Ci nie zostal. Taka prawda, bo wiekszosc ludzi wlasnie tak poznaje kogos (jeszcze jakies studia etc). Wiec musisz liczyc ze jakims cudem ktos w autobusie czy na ulicy zwroci na Ciebie uwage. No a to sie rzadko nie zdarza. Nie wiem, moze zapisz sie gdzies...no ale to troche bez sensu, zapisywac sie na jakies kolka, kursy tylko zeby znalezc faceta. Najczesciej to tez nie wypala.

już prawie 28 lat i ciągle sama

czytając to forum , uświadomiłam sobie ,że naprawdę jest bardzo dużo samotnych ludzi w naszym wieku a tak nie powinno być...

Ja poznalem swoja pierwsza powazna dziewczyne w internecie na czacie jakies 13 lat temu, ale to byly inne czasy, wieksza kultura itd.

mam 27 lat i myślę że teraz można jedynie przez net kogoś poznać.Napewno nie autobus ani dyskoteka.Latem dochodzi wiele możliwości ale w zimie to każdy w domu siedzi bo zimno