POMOCY ;(((

Cześć. 30 listopada odbyłam niebezpieczny stosunek z chłopakiem. Na drugi dzień zażyłam tabletkę escapelle... Okres dostałam 10 grudnia - w terminie. Kolejny powinnam dostać 10 stycznia:( mija już 20 dni okres się nie pojawia a co gorsza nawet nic nie zapowiada jego przyjścia:(:(:( 8 dni po spodziewanej miesiaczce zrobiłam test ciazowy , wyszedł negatywnie :( za wczesnie go zrobiłam ?? ;(( POMOCY PROSZĘ ;( NIE MOGĘ SIĘ NA NICZYM SKUPIĆ.. MOŻE KTÓRAŚ Z WAS MIAŁA TAKI PROBLEM :( PROSZĘ WYPOWIEDZCIE SIĘ...

daruj sobie podszywanie człowieku

może się przez te tabletkę rozregulowałaś? Przeczytaj dobrze ulotkę i może się dowiesz czegoś więcej

też mi się wydaje że to przez tabletke. Dziewczyny nawet nie zdają sobie sprawy jaka to jest bomba hormonalna.... najpierw myśleć potem robić, bo Twój org na tym cierpi

mloda , nie panikuj to przez tabletke rozregulowalas sobie okres tez bralam je kilka razy i potem byly poroblemy wlasnie bo okres spoznial sie kilka dni albo nawet tygodni wiec wszytsko jest ok a gdybys miala byc w ciazy to test po takim czasie wyszdlby pozytywny ;)

Będę monotematyczna, ale: najpierw myślcie, a później ładujcie w siebie bombę hormonalną. Wg większości nastolatek tutaj na forum, "niebezpieczny stosunek" odbywa się w dni niepłodne, bez penetracji lub w prezerwatywie.