Implantacja zarodka - jakie miałyście objawy???????????

no ja jaka to pewnie dwa zniose,,kurcze ze to musi tak dlugo trwac,,ale nie przspieszymy,swoje trzeba odczekac,,ja chodze na nfz,i jestem zadowolona.

Kostewcia tak się cieszę , że Ci się udało, zwłaszcza po tym co przeszłaś!! To daje nam dużą nadzieję:) Czytałam trochę o ciążach biochemicznych i wcale nie jest to rzadkie zjawisko wiele kobiet nawet nie zdaje sobie sprawy że było w takiej ciąży. Taka naturalna selekcja;/. W każdym razie widać na Twoim przykładzie, ze później można szybko znowu zajść:) Trzymaj się cieplutko i odpoczywaj:) Dziewczyny ja mam też jakieś kłucia itd ale już nie przejmuję się tym tak bardzo , mam za to dużo takiego śluzu śmietanowatego biało- żółtego, bez wonnego. Nigdy aż tyle nie miałam, no mi jeszcze tydzień został i się okaże:) AnnaAnna84 jak się czujesz?

alisia19 a długo się już staracie? My to właściwie nie ciśniemy na siłę jak będzie to będzie, co miesiąc inna strategi zobaczymy jak się uda. Ale na razie trzeba poczekać i nie zwariować.

a mam pytanie troche moze wam sie wyda glupie ale ja naprawde nie wiem. Jak u mnie na wsi w przychodni nie ma lekarza ginekologa i bym chciala sie umowic na wizyte w miescie na nfz do gina to czy musze jakas karte zakladac w tej przychodni czy dowod osobisty wystarczy? I jak to wyglada czy tego samego dnia co pojde zostane przyjeta czy trzeba czekac ? Nigdy nie chodzilam do innego lekarza niz w swojej przychodni lekarza rodzinnego wiec z tad te pytanie ;) no i mloda jestem wiec doswiadczenia nie mam.

Wszystko zależy od przychodni. Jedne ustalają wizyty do przodu inne w tym samym dniu ale np. 10 osób. Na pewno założą ci kartę. Potrzebny dowód osobisty i dowód płacenia składek z pracy nie wiem czy coś wymagają ja jesteś jeszcze uczniem. Najlepiej najpierw zadzwonić do przychodni i o wszystko zapytać żeby nie jechać w ciemno

staramy sie juz 3 miesiac,i teraz tak jagbym czula ze jestem,,,..

Uczniem juz nie jestem poniewaz w tym roku skonczylam szkole. Na dniach planuje zarejestrowac sie w powiatowym urzedzie pracy. Czy po zarejestrowaniu tam wystarczy dowod w przychodni i dokument zarejestrowania w pup?

hej dziewczyny... od kilku msc z mężem staramy się o dzidziusia... no i nic... Mam 28 dniowy cykl... Stosunki odbywaliśmy 11dc, 13dc, 15dc(owulacja) od 13dc-15dc bolały mnie jajniki potem ucichły i czułam sie dobrze... a teraz 18dc kłują mnie jajniki dół brzucha mnie ciągnie wymiotuje nie mam na nic siły i kręci mni sie stranie w głowie, nawet samochodem nie jeżdżę... Wiem że to za wczesnie by mnieć jakiekolwiek oznaki Ciąży więc raczej je wykluczam.... I chciałabym wiedzieć czy któraś z Was też kiedyś miałą coś podobnego lub ,któraś z Waszych koleżanek....??

monika9s2 ciężko powiedzieć jak tu rozmawiamy to mamy często różne objawy bo je wyszukujemy:> Moja znajoma ma takie objawy jak mówisz w dniu okresu więc to kwestia hormonów więc jeżeli wcześniej tak nie miałaś to może akurat to ten cykl:) Życzę tego Tobie:> Dziewczyny a ja mam pytanie jeżeli mierzycie temp nie jest wyższa jak są upały to nie zakłóca trochę? Ja mam dziś wyższa jeszcze niż wczoraj o 0.2 a u nas upały:>

niepewna135, nie kupiłam jeszcze testu, bo bym nie wytrzymała i wykonała go zbyt wcześnie. I tak już mam raczej pms, ale dopóki nie ma @, tli się nadzieja na pozytywny wynik testu. :) Poczekam z zakupem jeszcze tydzień. A za Ciebie będę trzymać mocno kciuki w dniu Twojego testowania!

Tantum, ja nie mierzę temperatury, więc nie wiem, czy ma wpływ... :)

myszka, to forum jest jak najbardziej odpowiednim miejscem, żeby się wspierać i opisywać swoje starania i związane z nimi obawy.

czerwonawisienka, dowód osobisty i to potwierdzenie moim zdaniem wystarczą

Cześć dziewczyny. U mnie nastroje się wahają wczoraj cały dzień bym ryczała, dobrze że musiałam iść do pracy... Dziś rozpiera mnie radość. Czuję się dobrze, wciąż piersi mi rosną, czasem coś poczuję w macicy, myślę pozytywnie, plamienie ustało ( skończyło się przed dzień kiedy miał by się skończyć okres). Na pewno brakuję mi magnezu, bo powieka mi lata od paru dni :D Stwierdziłam że za wcześnie zrobiłam betę bo 1 dzień po spodziewanym @. Teraz powtórzę betę w poniedziałek dopiero, czyli jakieś 7 dni po spodziewanym @. Mam nadzieje że jednak się uda i na USG coś zobaczę... Wciąż Wam kibicuję!!! Oby kreseczki się pojawiły :)

AnnaAnna84 tak trzymaj:)

Dziewczyny pomóżcie. Dzisiaj rano na papierze toaletowym zobaczyłam kilka kropel żywoczerwonej krwi. Do terminu spodziewanej @ mam jeszcze 3 dni. Cykle 30-31 dniowe. Do zbliżenia doszło równo w połowie cyklu - wprawdzie z finałem na zewnątrz, ale wiadomo, że wszystko jest możliwe ;) Dzisiaj dodatkowo jest mi bardzo niedobrze. Straciłam apetyt na wszystko prócz wody mineralnej. Zastanawiam się czy to ciąża czy nie - jak myślicie? Czy to mogło być plamienie implantacyjne? Nigdy wcześniej nie miałam żadnych plamień między miesiączkami...

Dziewczyny obiecałam, że wam napiszę jak moje wyniki. A więc moja beta w dniu spodziewanego okresu (czyli wczoraj rano) wynosiła 342,4 mIU/ml oraz progesteron 32,36 ng/ml. Z tego co się zdążyłam zorientować to wynik jest prawidłowy. Powtórzę w poniedziałek jeszcze badania aby się upewnić czy przyrasta. Trzymajcie kciuki a ja trzymam za was. Jutro mam lot do Włoch i mam nadzieję , że będzie wszystko dobrze. Buziaki.

ooo widze ze nas wiecej jakos sie zrobilo;-) gratuluje wszystkim dwukreskowym !! super ze sie udalo. ja czekam ale chyba @ bedzie...widac to nie moj miesiac.ale nie mozna sie zalamywac tylko probowac dalej ;-)

Kostewcia super , że wszystko ok :) AnnaAnna84 życzę abyś też takie wyniki miała przy następnym badaniu. Odpoczywajcie i zero stresu:>

Kostewica zazdroszczę wyników :P Cieszę się że Ci się udało i mam nadzieje że też do Ciebie dołączę w poniedziałek :) Tantum dziękuję za słowa wsparcia :*

Kostewica zazdroszczę wyników :P Cieszę się że Ci się udało :) Mam nadzieję że dołączę do Ciebie w poniedziałek :) Tantum dziękuję Ci bardzo za słowa wsparcia :*

Koniczynka32 ja chyba też ten miesiąc mam nieudany. Coraz więcej dolegliwości okresowych mam... Chociaż sama już nie wiem.. ciągle mnie coś kłuje. Bopję się tylko, że to znów torbiel, być może pękła i stąd to wszystko..:( Jakoś mi smutno... Cieszę się, że dziewczynom się udało, ale boję się, że ja się nie doczekam...

Niepewan135 ja też myślałam że na 100% dostanę @ i nie przyszła, wprawdzie teraz mam jeszcze więcej stresu... ale te objawy @ mogą być ciążowe! Ściskam Cię mocno i myśl pozytywnie bo tylko to nam zostaje prócz czekania...

Chciałabym bardzo annaanna84. Zobaczymy, w tym tygodniu się okaże. A Ty Malinka86 jak tam??

Annaanna84 Ile razy dziennie bierzesz duphaston??

Witam wszystkie Panie;) Ja od dwóch miesięcy staram się zajść w ciąże,przyjmuje kwas foliowy...ale na razie nic z tego... do 13 maja wypadały mi dni płodne i w trakcie nich dwukrotnie kochałam się z moim chłopakiem...oczywiście bez zabiezpieczenia i z finałem w środku... Może popadam w obsesję, bo bardzo chciałabym dzidzie ale przez ostatnie cztery dni czuję się jakoś dziwnie... ból w dolnej cześci brzuch i w okolicach miednicy (normalnie jakby mi się kości rozrastały...) brak apatytu... lub chęć na coś czego do tej pory nie jadałam, ból piersi, które stały się niesamowicie nabrzmiałe... ospałość, uderzenia gorąca ... sama nie wiem ile z tego może faktycznie oznaczać ciąże... oczekiwany dzień okresu to 23 maja... jeśli się nie pojawi... to kupie test... choć już teraz mnie korci ... ale nie chcę się rozczawać tak jak miesiąc temu...;/

Niepewna135 ja zażywam 2x1... dzis zaczęło się chyba od nowa plamienie... rano śluz z odrobiną krwi teraz beżowy śluz...chyba się załamie...

AnnaAnna84 nie poddawaj się:) Chociaż wiem, że to nie łatwe nie myśl o tym bo sobie nie pomożesz tym. Musimy być dobrej myśli, ja już postanowiłam się nie nastawiać co ma być to będzie, jedno wiem stres szkodzi :) więc uśmiech i do przodu!

Kinia2020 zawsze jest szansa jak staraliście się w dni płodne:> Poczekaj z testem do dnia spodziewanej @. Ja objawy mam odkąd się staram już 3 mc, pewnie wcześniej też nie miałam ale o tym nie myślałam. Takie objawy to może być i ciąża i nie:) Ale życzę oczywiście ciąży!

Niestety u mnie już jest tylko krew w śluzie, więc nie zwiastuje to dobrego końca... ;(